mikrus193 Opublikowano 26 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Jestem z rocznika 89. Swoje pokolenie uważam za ostatnie "normalnie" wychowywane. Podpisuje sie pod wszystkim co tam napisane może poza: "lizaliśmy zaparowane szyby w autobusie i poręcze w bloku." Brakuje mi tego teraz. Takiej zwykłej normalności. Postrzegania spraw takimi jakie są a nie takimi jakie powinny być. no to nie wiesz co straciłeś ta adrenalina jak ci język przykleił się do poręczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietuh Opublikowano 26 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Wtedy kolega musiał nasikać, nie wolno było odrywać jęzora na siłę. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mazur Opublikowano 26 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Powtarzane jak matra "jak będziesz miał dzieci to zobaczysz" to już dla mnie klasyk Na pewno zmienisz zdanie tyle że dopiero za minimum 20 lat. Podobnie mówił mój syn, nie dawno mu to przypomniałem i przyznał mi rację. Takie "mantry ma każde pokolenie bez wyjątku. Moi rodzice też tak do mnie mówili a ja się wściekałem. Niektóre rady utrwalane paskiem pamiętam do dziś i nie mam pretensji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobUK Opublikowano 26 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Tak niestety jest i nikt ani nic tego nie zmieni. Ludzie dorastają, zaczynają świat widzieć inaczej. Ja kiedy byłem dzieckiem a później nastolatkiem, też miałem ciągle opory. Jak wielu z nas wtedy uważaliśmy, że wiemy lepiej a "starzy się tylko czepiają o byle co". Mantra mówisz ? Przypomnisz sobie te słowa jak napisał Jerzy za jakieś 20 lat (może wcześniej). odezwij się wtedy do Nas i powiedz na ile zmienił się twój stosunek do tych "Mantr" :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi