x-ZYBI-t Opublikowano 30 Grudnia 2014 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Hejka,Jak widać po moim profilu, dołączyłem 4 lata temu, ale modelarstwo rc siedziało mi w głowie już o wiele wcześniej.Wprawdzie troszkę upłynęło, ale ja wciąż jestem początkujący Jak to możliwe? Otóż próbowałem rozpocząć szaleństwo z modelami rc na kilka sposobów, jednym z nich było RWD5 z depronu. Jednak ten jak i kilka podobnych prób skonczyło się bardzo szybkim rozbiciem modelu ;p Szczerze powiedziawszy najlepiej w mojej karierze latało się tym x-twinem od Silverlita: http://www.brommahobby.se/Radiostyrt/Silverlit/xtwin-classic-trainer-silverlit.jpg Jest to oczywiście zabawka, jednak dało się tym polatać z 5 minut, a do tego przeżywało każdą kraksę. Tak więc całkiem miło to wspominam, w przeciwieństwie do wspomnianego RWD5, który lecial całe 5 sekund i jak przyrżnął w asfalt na lotnisku to odechciało mi się modelarstwa na kilka lat ;p Sprzedałem swojego Spektruma dx6i w stanie prawie nieużywanym i tak to się skończyło ;p Podobnie z atrapą aparatury na usb, na której trochę ćwiczyłem na symulatorze. Jednak jak widać wracam I chyba bardziej wiem czego chcę. A chcę znów samolotu. Ale jakiego? Takiego1) Nie mam blisko lotniska, na dzień dzisiejszy nie zależy mi żeby latać wysoko i daleko, chcę po prostu latać. Nie zamierzam robić półdniowych tripów z modelem gdzieś poza miasto - zależy mi żeby móc polatać po wyjściu do wiekszego parku, polatać na polanie w lesie, na działce itd. Taką mam wizję mojego relaksu z modelarstwem rc. Z tym faktem wiąże się niewątpliwie rozmiar samolotu. Aby móc go ze sobą spokojnie nosić (nie wozić) oraz swobodnie latać na stosunkowo małych przestrzeniach, musi być to model raczej niewielki. Inne nie wchodzą w grę - żadne kolumbryny po 2 m rozpiętości itd. Tak, zdaję sobie sprawę iż będę bardziej zależny od pogody, siły wiatru itd. Jednak skoro x-twin, który jest mikroskopijny, jakoś dawał radę na dworze to tym bardziej model kilkukrotnie wiekszy.2) Jako że de facto wciąż jestem początkujący a do tego średnio mam cierpliwość by siedzieć przy komputerze godzinami i ślinić się przed symulatorem czekając aż w końcu uznam że mogę iść "na dwór", MUSITO BYĆ MODEL KRETOODPORNY. Najlepiej z EPP. Wiąże się to też w pewnym sensie z poprzednią cechą - trudniej rozbić o ziemię małe lekkie niż wielkie ciężkie. To tak jak zrzucić robaka z 3 metrów na ziemię i nic mu się nie stanie, a zrzucić słonia z 3m i będzie cały połamany;p If you know what I mean;p3) Ma być tanio ;p W razie "niepowodzenia", łatwiej przeboleję stratę mniejszej kwoty i nie zniechęcę się, tylko kupię coś nowego.Zacząłem się zastanwiać nad zakupem MINI SOLIUSA od MULTIPLEXA i przerobieniu go tanim kosztem na rc. Oto link:http://abc-rc.pl/Multiplex-Mini-Solius-214281Sam model jest niedrogi i z tego co czytałem, świetnie nadaje się do przeróbki. Jest lekki, nieduży, zbudowany z pianki EPP co jest niewątpliwym plusem i zapewnia jego "wielorazowość". Chciałbym zrobić z niego motoszybowiec (choć możliwa jest też przeróbka na szybowiec rc), na początek ze sterowaniem kierunkiem i wysokością. Lotki można dodać w przyszłości. Myślę że będzie całkiem niezłym wyborem na wypady "na polanę" i naukę latania. Planuję osiągnąć coś takiego, jednak jak wspomnialem - z silnikiem : Co na ten temat uważacie drodzy koledzy?Jaki osprzęt wybrać?Pozdrawiam,Przemek
rufik Opublikowano 30 Grudnia 2014 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Tutaj możesz coś podejrzeć http://pfmrc.eu/index.php?/topic/46154-m%C3%B3j-solius-ma%C5%82y-problem/?hl=%2Bsolius+%2Bmini
Y/F-22 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Odpuściłbym to, nie zrobisz go na tyle lekko aby uczyć się na nim latać. Będzie szybki, podatny na przeciągnięcie. Przerób tego : http://abc-rc.pl/p/3/3097/model-rzutek-orzelek-800mm-epp-szybowiec-dla-poczatkujacych-samoloty-i-szybowce.html Lata wyśmienicie jak dla początkującego pilota. Jakieś mikro wyposażenie z hk wyjdzie ze 120 zł.
x-ZYBI-t Opublikowano 30 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2014 Rufik, dziękuję za linka Własnie o czymś takim myślałem.Y/F-22, uważasz że mimo wszystko model taki jak mini Solius jest za mały? No fakt, orzełek jest troszkę większy a cena podobna. Biorę go poważnie pod uwagę.Czyli skoro Soliusa nie radzisz to rozumiem że z foxem podobna historia? Celować w cos koło 70- 80 cm?
Masło Opublikowano 30 Grudnia 2014 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Ja nauczyłem się latać na STC.http://pfmrc.eu/index.php?/topic/23234-stc-prosty-trenerek-z-depronu/page-2(czytaj temat od tyłu)
PK999 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Opublikowano 30 Grudnia 2014 x-ZYBI-t mały solius nie jest aż taki trudny w pilotarzu jak mówią. Nie polecam w konfiguracji wysokość+kierunek. Jeśli zmieściłbyś się w ok. 100g do lotu, najlepiej dla Ciebie z napędem na wieżyczce to spełniłby Twoje wymagania. Aby to osiągnąć - dwa 4g serwa, 10g silnik, jakiś regulatorek 5A i pakiet 2s ok 300mAh. Jak pisał wcześniej Kuba - zakupy najlepiej w HK - u nas ceny zabijają.
Y/F-22 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Tak, model jak najbardziej będzie dobrze latał, mój fox ważył 125 gram i zasuwał aż miło. Tylko, że to nie będzie model do nauki, zanim połapiesz się na drążkach to śrutniesz w zaspę. Tyle, że krety prawie nieszkodliwe. Mówię Ci bierz Orzełka, to ma latać a pierwszy model i tak idzie na straty, nie licz, że puścisz i będziesz śmigał jak na symulatorze. Solius to raczej nie motoszybowiec a parkflyer który przy tym obciążeniu raczej będzie wymagał przynajmniej 1/3 gazu do utrzymania poziomego lotu. Tak sądzę a trochę mikrusów przerobiłem. Do orzełka wrzucisz pakiet 2s 800-1000 mAh, 2 serwa 5 gram na wysokość i kierunek, silnik wystarczy nawet 50-60 wat i do tego regulator 10-12A. To naprawdę grosze, nawet w 100 zł byś się zmieścił. Na orzełku uczył się mój znajomy, w życiu nie widziałem wolniejszego modelu do nauki latania. Przy takim wyposażeniu masz spokojnie 15 minut latania parkflyerowego bo prądy małe a ten model przy tym obciążeniu będzie ładnie śmigał. Silnik albo na wieżyczce w konfiguracji przed skrzydłem pchający albo z przodu + śmigło na propsaver. Ja kiedyś przerobiłem Kolibri którego dostałem "w prezencie" na motoszybowiec, silnik to malutki Turnigy (są na hk), regulator chyba 6A na wieżyczce i serwa 3,7 grama, pakiet 2s 500 mAh. Latał aż miło powyżej 10 minut. Wagowo chyba wyszedł ze 150 gram, nie pamiętam. Rozpiętość jak kojarzę 80 cm ale nie jestem pewien, dawno to było.
MZWBPiotr Opublikowano 30 Grudnia 2014 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Co do wyboru pierwszego małego samolotu do nauki to popieram kolege Y/F-22. " to ma latać a pierwszy model i tak idzie na straty, nie licz, że puścisz i będziesz śmigał jak na symulatorze" - u mnie bylo od razu ok a moj pierwszy model lata do dzis (f22 z parkjets)
TeBe Opublikowano 30 Grudnia 2014 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Ja bym jednak celował w coś większego. Dlaczego nie Pioneer? Naprawialny wielokrotnie. Albo ToTo-3, też na pchającym.
x-ZYBI-t Opublikowano 30 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2014 Dziękuję wszystkim za rady! Hmm, czytając wszystkie odpowiedzi (i oglądając filmy z lotów omawianych samolotów), dochodzę do wniosku że orzełek faktycznie ma konkretną rację bytu TeBe, rozumiem że coś większego to standard na początek, jednak naprawdę zależy mi na "parkowym" samolocie.Jedna rzecz mnie tylko zastanwia... Wyczytałem w Twoim wątku PK999 ,że latasz swoim Soliusem 19 minut. Y/F-22, twierdzisz że orzełkiem byłbym w stanie polatać ok. 15 minut. Jednak przecież orzełek na lepsze właściwości lotne (potrzebuje mniej gazu) i 2x większy pakiet od Soliusa (radzisz 800-1000 mAh, a Solius Przemysława miał 300 mAh). Wprawdzie silnik byłby pewnie troszkę mocniejszy, ale mimo wszystko jak to możliwe???
PK999 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Opublikowano 30 Grudnia 2014 ... Jednak przecież orzełek na lepsze właściwości lotne ... No proooszę Cię. Spójrz raz jeszcze na oba modele. Orzełka nie miałem ale wierzę, że lata powoli i przyjemnie. Jasne, że nadaje się do nauki. Solius raczej do doskonalenia techniki lotu małymi modelami. Można nim już trochę poszaleć.
TeBe Opublikowano 30 Grudnia 2014 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Ja ostatnio Józkiem latałem nie powiem gdzie, żeby awantury nie było
x-ZYBI-t Opublikowano 30 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2014 No proooszę Cię. Spójrz raz jeszcze na oba modele. Orzełka nie miałem ale wierzę, że lata powoli i przyjemnie. Jasne, że nadaje się do nauki. Solius raczej do doskonalenia techniki lotu małymi modelami. Można nim już trochę poszaleć. O tym mówię, lata powoli, a wiatr sam go nosi, dlaczego więc czas to rzekomo tylko 15 minut w porównaniu do 19 minut Soliusa który "lubi" gaz do latania ???
PK999 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Ja ostatnio Józkiem latałem nie powiem gdzie, żeby awantury nie było Nie mów. Pokaż film x-ZYBI-t - Soliusem latam praktycznie z gazem 0/1 z lekko za małym śmigłem do tego silnika. Silnik pracuje przy prądzie najwyższej sprawności - mało energii się marnuje. Do tego 1/3 czasu lotu silnik nie pracuje. Dokładam do tego mały opór dobrze przemyślanej bryły i wyszło jak wyszło.
Y/F-22 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Z tym czasem to ogólnie, znajomy metrowym orzełkiem latał nieraz ponad 30 minut na 1/5 gazu. Po prostu robiąc go odpowiednio lekko czyli nie pchając pakietu ponad 2000 mAh i zachowując wszelkie aspekty modelu "pierwszego" czyli mały ciężar a co za tym idzie niedrogie wyposażenie, małe obciążenie powierzchni i niska prędkość lotu 15 minut jest wystarczające, można i 30 albo więcej jak ktoś ma focha. Ale to takie bez sensu, po co popadać w paranoję, druga sprawa, że w zime lata się kapkę krócej. Dasz większy pakiet, model będzie szybszy, polatasz 2 razy dłużej ... a palce zmarzną Ci po 5 minutach a ogółem po 10 minutach znudzi Ci się za którymś razem latanie w kółko. Wieżyczka też powoduje większe opory i ogółem inne zachowanie się modelu, lekko zrobiony może mieć i silnik na przodzie - nawet jak przyśrutujesz to nic się nie powinno stać, tego modelu nawet nie da się rozpędzić aby cokolwiek uszkodzić. Dlatego moim zdaniem fajnie jakbyś dał silnik z przodu (odciął kawałek dzioba, wyciął komorę na silnik, wkleił wręgę i zamontował silnik "w piance" a nie goło od przodu) a do tego mały kołpaczek i śmigło składane, nie uszkodzisz tego za szybko a znacznie polepszy właściwości aerodynamiczne. Serwa na wysokość i kierunek, na ewentualne lotki jedno centralne, masz super parkflyera ze skrzydłami zakładanymi na gumkę, nic nie trzeba tam wzmacniać - skrzydła można łapą wygiąć w "U" a podczas lotu wszystko jest ok (bo model jest po prostu lekki). Dlatego tak polecam orzełka, sporo nad nim siedziałem robiąc go dla znajomego na pierwszy model.
TeBe Opublikowano 30 Grudnia 2014 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Nie mów. Pokaż film Filmu nie ma i dobrze :-) Więcej tego numeru nie powtórzę. U mnie na ogródku to raczej ląduje się helikopterem :-)
x-ZYBI-t Opublikowano 31 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 31 Grudnia 2014 Kuba, dziekuje za tak bogata odpowiedz :-) Mysle ze wyjasniles moje wszystkie watpliwosci i odpowiedziales na wiekszosc pytan, ktore na dzien dzisiejszy sie nasunely :-) Kolejne to beda prawdopodobnie konkretne pytania o wyposazenie oraz takke ktore przyjda juz podczas samego montazu. Ale to juz w nowym roku!:-) Pozdrawiam!
x-ZYBI-t Opublikowano 1 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 1 Stycznia 2015 Jako że mamy wolne i jest chwila czasu żeby poszperać i wybrać wyposażenie przedstawiam wam kilka moich typów. Nie bardzo wiem na co konkretnie zwracac uwagę, ale postarałem się wybrać to co wydaje mi się najlepsze dla przyszłego Orzełka 80 cm RC.I) Silnik - tu mam 3 typy...- http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__6633__C20_brushless_Outrunner_1550kv.html- http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__2069__hexTronik_24gram_Brushless_Outrunner_1300kv.html- http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__5381__C2024_Micro_brushless_Outrunner_1600kv_17g_.htmlII) Regulator - 2 typy...- http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__18002__HobbyKing_Red_Brick_10A_ESC.html- http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__6455__Hobbyking_SS_Series_8_10A_ESC.htmlIII) Pakiet 2S - 3 typy... od 20 do 25 C, pojemność od 800 do 1300 mAh, waga od 44 do 71 g. Nie wiem co najlepsze...- http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__21331__ZIPPY_Compact_850mAh_2S_25C_Lipo_Pack.html- http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__6786__ZIPPY_Flightmax_800mAh_2S1P_20C.html- http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__21337__ZIPPY_Compact_1300mAh_2S_25C_Lipo_Pack.html IV) Serwa - waga około 5g, jedno troszke słabsze i leciutko tansze, drugie troszke drozsze i mocniejsze...- http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__663__HXT500_6_2g_0_6kg_08sec_Micro_Servo.html- http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__7474__Turnigy_Servo_5_5g_0_9kg_10sec.htmlCo do śmigła to nawet nie próbuję wybierać, gdyż nie mam pojęcia, proszę o pomoc
hmm Opublikowano 1 Stycznia 2015 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Ja bym wybrał ten silnik: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__5381__C2024_Micro_brushless_Outrunner_1600kv_17g_.html ( ze względu na łatwość montażu i złe doświadczenia z takimi typami jak drugi). Pakiet ten na początek nauki, zawsze będzie nieco lżejszy samolot: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__21331__ZIPPY_Compact_850mAh_2S_25C_Lipo_Pack.html i ten na potem: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__21337__ZIPPY_Compact_1300mAh_2S_25C_Lipo_Pack.html ,tylko zauważ, że są inne wtyczki. Regulator moim zdaniem tańszy. Te droższe serwa mam i są ok, podejrzewam, że tańsze też będą ok, orzełek nie będzie zbyt wyzywającym modelem dla nich
Y/F-22 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Proponuję wstrzymać się z silnikiem, kup najpierw orzełka, poważ, oblicz ile wyjdzie do lotu itp. Tam wystarczy byle najlżejszy silnik już 60 wat Serwa standardowe 5 gram np. hxt 500, regulator SS series bo mniejszy i bardzo fajnie się sprawuje. Pakiet na początek 2s i sądzę, że nawet 600-700 mAh by wystarczył na 15 minut latania, lepiej 2 mniejsze. Serwa weź 3 - głównie dlatego, że w przyszłości możesz dorzucić mu lotki ... a lepiej mieć zapas serwa tak czy siak. Masz już radio?
Rekomendowane odpowiedzi