janegab Opublikowano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Nie tylko modelarska...otrzymałem od kolegi modelarza z Austrii pojemniki "plasticzane" napelnione substancją "grzewczą". Naciśniesz na metalowy w płynie krazek - pojemnik zaczyna "grzać ". Nie robiłem próby czy ktos ma jakies doswiadczenie ...? W mrożne dni pojemniczki chowamy w odpowiednie miejsce i latamy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Dość popularne grzałeczki ,nawet w Lidlu są co sezon w rożnych kształtach. Na wypizdów na zboczu Ci się przydadzą ,grzeją ok 10/20 minut. A jak skończy grzać to wiesz że do wrzątku i zabawa od nowa ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janegab Opublikowano 29 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Dość popularne grzałeczki ,nawet w Lidlu są co sezon w rożnych kształtach. Na wypizdów na zboczu Ci się przydadzą ,grzeją ok 10/20 minut. A jak skończy grzać to wiesz że do wrzątku i zabawa od nowa ? Tak wiem juz robiłem próbę to zabieram na narty 16 .02 odlot najpierw Krynica -cały miesiac potem Austria...przydadzą sie.. Troche daleko do Ciebie ale tez obserwuje sile wiatru w górach zawsze cienko...napalałem sie na Slovację Stara Lubovna ..tam tez kicha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi