Skocz do zawartości

Finder model-czyli uklad pomagajacy w szukaniu modelu.


Peter

Rekomendowane odpowiedzi

Wielu z nam sie to nie zdazylo.

Ale latajacym w stylu FVP wczesniej czy pozniej przytrafi sie taka przygoda.

Model ucieknie.Sam kilka modeli zgubilem :oops: .

Dlatego powstala idea , majaca na celu zwiekszenie szans na znalezienie modelu.

 

 

Przedstawie wiec w skrocie zamierzenia projektowe systemu do poszukiwania

zgubionego modelu.

 

Pomysł jest taki:

w modelu jest GPS+procesor+nadajnik na 440 lub 880 MHz. Całość emituje w pętli co na przykład 1,5,10,15 sekund komunikat:

nr/nazwa modelu, położenie geogr, wysokość, czas,...

 

do tego: prosty odbiornik z anteną kierunkową (RSSI -?) +....

- wyświetlacz LCD pokazujący współrzędne położenia modelu

- (opcja) wyjście RS-232/USB do PC-ta z mapą pokazującą gdzie jest model

- (opcja) GPS do odbiornika i wyświetlanie kierunku i odległości do modelu.

- (opcja) slot na kartę typu SD jako "logger" zapisów -> karta do PC-ta i wyświetlenie tracka modelu

na nie duże odległości typu 1-4 km to by działało do "przyziemienia" modelu (oczywiście jeśli nie byłoby zbyt dużych przeszkód terenowych),

na większe odległości - byłby ślad na mapę na zasadzie "ostatnie znane położenie" -> po przemieszczeniu się do tego miejsca / w tym kierunku możliwe, że sygnał z modelu zacznie być odbierany ponownie.

 

To bylby pierwszy etap , w zasadzie idea.Chodzi glownie o przygotowanie bazy.

 

Dalsza opcja rozbudowy na przyszłość, to wykorzystanie tego jako początek toru telemetrii z modelu. Plan jest taki aby zrobić to w stylu PC-towym:

płytka "magistrali" z gniazdami typu pinowego do wpinania w nią płytek poszczególnych modułów.

 

Więc zaczęłoby się od:

- magistrala + zasilanie dla elektroniki (wejście z pakietów 2-3-4s i zrobienie +3.3 i +5 V ew innych potrzebnych napięć)

- moduł GPS

- moduł procesora (tych by z czasem było pewnie więcej, w miarę rozwoju systemu potrzeba by więcej pamięci, szybkości, itp.

- moduł nadajnika 440/880 MHz.

i rozwijała dalej:

- moduł na kartę SD jako "lokalny-pokładowy" datalogger,

- moduł wysokościomierza ciśnieniowego z pitotem,

- moduły inercyjne, magnetyczne, gyro, termopile do określenia położenia,

- moduły pomiarów odległości od ziemi,

- moduł dwukierunkowy teletransmisji,

- moduł sterowania serwami - do sterowania pan/tilt,

- moduł sterowania serwami - do sterowania modelem via telemetria,

- moduł autopilota,

- ......

 

Cały system byłby więc budowany etapami i każdy mógłby sobie wybrać te "klocki", które mu są potrzebne.

 

 

Oczywiscie nie zapominajac o Was,bede na biezaco informowal o postepach.

Znajac zagadnienie niejako od ,,podszewki'' powiem , ze tak ambitnego - amatorskiego programu/projektu jeszcze nie bylo w Polsce.Sadze ze dolaczycie do tego lub innego projektu,wnoszac swa wiedze,pomysly i doswiadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poprzednim poście pokazałem sam odbiornik do telemetrii:

Tutaj jest opis wszystkiego co oferują do tego systemu:

- różne nadajniki, dataloggery, czujniki, nawet wkrótce moduł OSD będą mieli w ofercie

http://www.eagletreesystems.com/Plane/plane.html

czujników jak mrówków:

temperatur, prądu, napięcia, z przetwornikami A/D (własne sygnały), przeciążeń, obrotów, oprócz tego, GPS + prędkość i wysokość z ciśnienia, błędy odbiornika RC (Spektrum holds/failsafes, lost frames, i antenna fades (z do 4 anten).

Wszystkie dane z czujników mogą być rejestrowane, przesyłane na ziemię i niedługo nakładane na obraz video przez moduł OSD

 

Szczerze mówiąc.... To już ktoś zrobił. Można kupić. Oczywiście można to zrobić samemu od nowa, ale.... no... są różne ale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Predator czy Aerosonde już też "zrobione" i można kupić. :)

Do tego mają parametry/możliwości tak z paręset procent lepsze niż najlepsze produkty działów typu RC-CAM na forach modelarskich, a jednak fora te działają na zasadzie owego "ale".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślałem do niedawna o robieniu czegoś takiego, ale ostatnio rozważałem rózne za i przeciw

- wiem jak to zrobić, ale tylko teoretycznie

- mam małą praktykę (elektronika to tylko moje hobby - samouctwo)

- zajęłoby mi to ogromną ilość czasu, komuś bardziej sprawnemu mniej, ale nie jest to projekt do zrobienia w jeden wieczór

- jest kilka osób, które byłby to w stanie zrobić (na formu Alexa a pewnie i na forach elektronicznych) samodzielnie, ale pewnie mają swoje własne plany i pomysły

- trzeba mieć naprawdę spory komfort: dużo czasu i pieniędzy, żeby taki projekt doprowadzić do końca - zwłaszcza jeśli robi się to tylko dla idei

- co innego jak taką rzecz robi się dla siebie i to albo działa, albo działa tylko czasem, a co innego jak robi sie dla kilkunastu kolegów z forum - wtedy trzeba stworzyć coś w rodzaju serwisu, napisać instrukcję, odpowiadać na maile, aktualizować programy itp.

- jednym słowem chyba tak dużego i uniwersalnego projektu nie zrobi tu nikt sam - nie widziałem jeszcze żadnego projektu z elektroniki na polskich forach RC, który realizowany by był przez grupę - tu raczej każdy rzeźbi sobie

- patrząc na to, jak tego typu projekty powstają na forach zachodnich - prędzej czy później każdy z nich kończy się komercjalizacją produktu - ludzie w trakcie orientują się, że poświęcili na to tyle czasu i zawarli w tym tyle swojej wiedzy i myśli, że należy im się za to jakiś procent

 

Czyli biorąc pod uwagę, czas i wysiłek, jaki trzeba by na to poświęcić, a czas to pieniądz, nie sądzę, żeby się komuś w naszym biednym kraju w najbliższych latach zachciało to robić dla samej idei, dla tego "ale". Jeśli się mylę, to się tylko ucieszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- patrząc na to, jak tego typu projekty powstają na forach zachodnich - prędzej czy później każdy z nich kończy się komercjalizacją produktu - ludzie w trakcie orientują się, że poświęcili na to tyle czasu i zawarli w tym tyle swojej wiedzy i myśli, że należy im się za to jakiś procent

 

Lepiej bym tego nie ujal.Juz pisalem kilkakrotnie-dlaczego my mozemy tylko patrzec jak powstaja takie (podobne ) projekty a potem ewentualnie mozemy to tylko kupic od nich.

To mnie bolalo,ze ta czesc Europy jest ciagle z tylu.

A jak cos wyjdzie z tego,to nie ma chyba powodow aby nie przynioslo wymiernych korzysci.

Choc te sa na ostatnim planie.Wazne ze cos takiego powstanie,ze cos sie zmienia.

Ze komus sie chce.Ze jednak mozna.

Ze takie hobby przestaje byc niszowym.

A moze jeszcze wazniejsze to , ze powstalo pierwsze w Polsce specjalistyczne forum

dla pilotow FVP i podobnych.

Czyli biorąc pod uwagę, czas i wysiłek, jaki trzeba by na to poświęcić, a czas to pieniądz, nie sądzę, żeby się komuś w naszym biednym kraju w najbliższych latach zachciało to robić dla samej idei, dla tego "ale". Jeśli się mylę, to się tylko ucieszę.

Zgadzam sie z Toba calkowicie.

I wiekszosc tak mysli.I dlatego, gdy nie zrobimy nic,przez nastepne lata bedziemy kupowac tylko od Zachodu.

Niejako godzac sie z tym, ze za ocean sa lepsi od nas.U nas nie ma tradycji wspolpracy/pomocy.Jak sam zauwazyles,na forach zachodnich to jest.A u nas bylejakosc,kazdy sobie.

Na forum , nie probujemy sie dowartosciowac,ale przelamac pewien stereotyp.

Niech powstanie cos,czym bedziemy mogli sie nie pochwalic , ale pokazac,ze w tej czesci Europy mozna zrobic konkurencyjny projekt/Urzadzenie.Po prostu pokazac,ze nie jestesmy na samym koncu...

 

Jest tu kwestia chciejstwa/lenistwa/zazdrosci -tych cech nie maja userzy na zachodzie.Wiec mysle ze i u nas znajdzie sie kilka osob bez tych wad i pokaza sie na naszym forum

http://www.rc-cam.pl/

z pytaniem - w czym moge pomoc ?

 

Prawda ze abstrakcyjne,wrecz egzotyka jak na nasze warunki.

Ja jestem optymista i wierze ze pomysl sie przyjmie.

 

edit.

Niesmialo dodam , ze licze takze na Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Ja również już dawno myślałem o takim układziku z tym że prostrzym(1 kanał radiowy on-off na jakiejs odległej częstotliwości lub ewentualnie na kanale podwozia).Za każdym razem gdy buduję nowy model mówię sobie"a szkoda wagi na takie pierdoły.A później sie okazuje że jestem daleko,nagle silnik gaśnie,lekkie nurkowanie by nabrac prędkości i nagle sie okazuje że jest niedolot gdzieś w głębokim zbożu.Najczęściej ustalam sobie jeden punkt i chodzę pasami,przy okazji jak już jestem w założonym punkcie a modelu nie widze ruszam drążkami i nasłuchuje serw,ale już nie raz żałowałem że nie zastosowałem takiego układu,godzina w polu zmarnowana,aczkolwiek na szczęście jak narazie wszystkie modele szczęśliwie odnalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie robię uprawnienia KF i krótkofalarze mają taki system lokalizacyjny nazywający się APRS. W skrócie składa się to z GPSu, trackera, czyli dosyć prostego urządzenia odpytującego GPS i formującego pakiety transmisyjne, oraz radia UKF.

Sygnał jest odbierany i przekazywany przez digirepeatery i trafia do bramki, która wrzuca to do internetu. Dalej można śledzić to na Google Earth czy kilku innych programach korzystających z map.

Zastosowania to głównie nadzór pojazdów, statków, pieszych, a nawet zwierząt, automatyczne stacje pogodowe itp.

Podstawowa wada: wymaga licencji krótkofalarskiej, ale być może dało by się to wykorzystać lokalnie, bez wchodzenia w ogólnoświatową sieć krótkofalowców.

Nawet jeżeli nie da się tego ugryźć, to warto poczytać, bo pewne rozwiazania mogą być cenne. Polskie kompendium wiedzy na temat APRS jest na stronie aprs.pl

 

Po raz pierwszy zetknąłem się z tym przy Copernicus Project, gdzie chłopaki co jakiś czas wypuszczają balon z aparaturą KF aż do górnych warstw atmosfery i śledzą go właśnie za pomocą APRSu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.