Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, latałem dziś sobie moim motoszybowcem, latał ładnie, silnik działał, wszystko było ok. Po powrocie do domu naładowałem pakiet i chciałem ustawić timing, ale silnik nie wydawał żadnych oznak "życia". Wyciągnąłem silnik, zaraz na początku jest uszkodzony kabelek (widać drucik). Silnik to redox 900/1200. 

Opublikowano

zwoje mu sie chyba rozwaliły, bo te druty dotykają obudowy silnika i musiało zwarcie pójść

 

Jak podłączyłem go do regulatora, to ciężej się obracało obudowe niż jak był bez napięcia, ale nie wydaje oznak "życia"

10686639_662288290543574_228385674529642

Opublikowano

Jakim cudem przezwojenie ma byc nieoplacalne ? :) trzeba rozwinac - liczyc zwoje i sprawdzic uklad :) jakis stary drut z transformatora o podobnej grubosci i jazda :) ew. drut nawojowy

 

Jak Ci sie nie oplaca to mi go oddaj :lol:

 

Od kilkunastu lat uzywam tylko 1 silnika w dodatku z drugiej reki :)

Opublikowano

No to niech go nabiera. Dla ulatwienia stojan mozna impregnowac a czesc zabezpiecza tasma :)

 

A jak sie boisz to przygarne kazdy - na pewno sie nie zmarnuje :)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.