Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Mam pytanie, czy da się jakoś to naprawić? Miałem mały wypadek i wyrwał się przewód. Szkoda mi silniczka bo miał może 5 lotów. Za pomoc z góry dziękuje.

post-15014-0-70185700-1427667461_thumb.jpg

Opublikowano

Powinieneś mieć w każdym kablu 2 wiązki przewodów. Ostatnio naprawiałem silnik po takim wypadku poprzez odwinięcie jednego zwoju z jednego zęba z obu wiązek i dolutowaniu urwanego kabla. Nie sądzę, że odczujesz różnicę, jak 2 zęby będą niedowinięte. Tak więc lupa, wykałaczki i do dłubania. Odnajdź końce i wyciągnij je z silnika. Penseta niewskazana, gdyż można uszkodzić izolację. Dobrze by było zdjąć fragment termokurczki, abyś ocenił ile masz drutów w wiązce. Rozpruj tą urwaną. 

Opublikowano

Raczej nie rozbierasz. Lupka, wykałaczka i szukasz. Zobaczysz luzy na zwojach, wtedy szukasz urwanego końca. Dlatego piszę - rozbierz jedną wtyczkę, musisz wiedzieć ile drucików masz mieć w wiązce. O ile brak jednego zwoju nie odczujesz, to cała "faza" cieńszą wiązką spowoduje kulenie silnika.

 

Masz zepsuty silnik - bardziej zepsuty nie będzie :D Możesz go tylko naprawić. :P

Opublikowano

Bartosz jesteś pewien tego co piszesz?

Bo z doświadczeń nad przezwajaniem silików to mi się co innego widzi.

Na wszystkich zębach musi być tyle samo zwojów.

I nie kombinował bym z jakiś dolutowywaniem tylko odwinięcie wszystkiego (z wcześniejszym zanotowaniem ile było zwojów).

Potem pomiar powierzchni przekroju i zakup grubszego drutu w jakimś punkcie przewijania silników.

 

Są gdzieś w internecie ładne opracowania na temat uzwojeń (ilości i połączeń) ale link podam jak wrócę do domu. Kiedyś to była fajna strona z krokodylem ale chyba już nie ma jej.

 

Trochę pracochłonna operacja i dość upierdliwa ale czasem warto silnik naprawić.

Opublikowano

Tak, to te.. W kablu schodzą się przewody z 2 zestawów cewek. Jak masz 10, to masz silnik nawinięty wiązką 5 przewodów. Po prostu tak się łatwiej układa i jest mniejsze zjawisko naskórkowości. W nazwie silnika będziesz miał ilość zwoi na zębie. Ja przewijając dałem jeden drut o przekroju sumarycznym wiązki (miałem 3 w wiązce) Wyszedł przekrój chyba 0,25 i dalej można to było ładnie ułożyć. Pacjent przeżył i lata. 

 

Wymień tą uciętą termokurczkę na całą. Jak silnik ruszy, to podklej wszystkie 3 przewody hotglutem. Będzie trudniej ułamać, a przy ew. przewijaniu będzie demontowalne.

 

Sławek, teraz Przemek poświęci 10 minut. Jak nie ruszy to sobie przewinie cały. Ale ruszy. :D

Opublikowano

Nie wiem czy to takie 10 min. Zlokalizowalem druty,ale nie moge ich odwinac :/ chyba sie wciely podczas szarpbiecia.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.