zbipok Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 I ja zaproszenie dostałem, za co dziękuję bardzo. Szkoda tylko ,że tuż przed oblotem i nie mogłem zmienić mojego harmonogramu dnia. Gratulacje i polecam się na przyszłość, będę trzymał kamerę w gotowości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiQ27 Opublikowano 6 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2009 Dzisiaj odbył się oblot poprawionej wersji Toto 9. Jako zaprzyjaźniony kronikarz zostałem zaproszony na oblot i niniejszym zdaję relację Tomek, jak zwykle, zadzwonił pół godziny przed oblotem. "Jadę oblatywać Tota - masz czas ?". I jak nietrudno zgadnąć, zastał mnie w plenerze, tym razem w parku w Reptach, w trakcie rodzinnego spaceru Jako, że spacer i tak miał się ku ukończeniu, pojawiłem się na "Lotnisku za stawem" równo z Tomkiem około godziny 18 lokalnego czasu. "Zmieniłem statecznik poziomy na większy, zmieniłem odbiornik na Graupnera SPCM i serwo ogona na TowerPro. Nic nie trzepie, wszystko chodzi gładko i bez zakłóceń". Jak tak sobie gawędziliśmy, pojawił się też zbipok i po krótkiej rozmowie zabrał się za przygotowania Wilgi do lotu. Tomek, cokolwiek zaaferowany i niepewny nowej mutacji Tota 9, poskładał model. Pierwszy start bez silnika. Oczywiście, najpierw trzeba było sprawdzić, skąd wieje wiatr. Toto poleciał całkiem równo i gładko wylądował. "A tam, raz kozie smierć. Drugi lot już na silniku" Zwykły tani dzwonek TowerPro Gold pociągnął "dziewiątkę" ostro w górę. Zawisu niestety nie robi :mrgreen: Przez kilkanaście minut lotu Toto wykonał kilka pętli, ze trzy beczki i kilkukrotnie wzbijał się ostro w górę pod nisko wiszące chmury. "Świszczy. Może nie tak jak "piątka", ale ładnie chodzi ". Toto w nowym wydaniu zachowuje się lepiej niż poprzednio, jednak Tomek nie był do końca zadowolony. "Ogon mu myszkuje. I chyba będę mu musiał jeszcze raz przeliczyć wyważenie". Niestety, przy którymś kolejnym uruchomieniu silnika z powietrza dobiegł dziwny dźwięk. Na szczęście Toto miał jeszcze zapas wysokości. Tomek zdecydował o lądowaniu. Po wylądowaniu okazało się, że wysłużony dzwonek zaniemógł, a konkretnie podzielił się na 2 części. Wirnik z osią i piastą oraz stojan z uzwojeniami oddzieliły się od łoża i jeszcze tylko kable trzymały to wszystko w modelu. Koniec lotów na dzisiaj. Jak się okazało, nie był to koniec kłopotów z silnikami. Przez cały ten czas, gdy Toto był w powietrzu, Zbyszek próbował odpalić Wilgę. Niestety, silnik nie chciał zaskoczyć. Nie pomogło nawet naprędce zebrane konsylium. Ponieważ nie było już czym latać, pogadaliśmy sobie na tematy około-modelarskie. Po czym uścisnęliśmy sobie prawice, i życząc sobie wszystkiego dobrego udaliśmy się do domów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motylasty Opublikowano 8 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2009 Michał kolejny raz dzięki za foto i krótką relację. Model faktycznie lekko "myszkuje", być moze powodem jest złe dobranie SC, drugi powód, który raczej odrzucam to za mała powierzchnia statecznika pionowego. Wymienię napęd, przeliczę SC i przy najbliższej okazji sprawdzę, co się dzieje. Generalnie jestem z niego zadowolony, nie jest to co prawda wariat taki jak ToTo-5, ale też w celu innego latania go strugałem. Wozi się spokojnie i majestatycznie, poakrobacić też się da, ba nawet świszczy momentami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 7 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2011 Witam. Trochę chyba doświeżyłem temat . Może nie zauważyłem tych informacji - temat nieco obszerny, wiec "przekartkowałem" czytając to i owo, ale czy Konstruktor pamięta jeszcze: - ile model ważył? - jak radził sobie w locie ślizgowym, czy sprawował(by) się w lotach trochę-termicznych? - czy uporano się z niedomaganiami? - jakie są obecnie jego losy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motylasty Opublikowano 8 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 ToTo-9 - model już nie istnieje. Poprawki które naniosłem to : - powiększenie pow statecznika poziomego - powiększenie pow statecznika pionowego poprzez dodanie płetwy na szczycie statecznika poziomego, operacje te spowodowały ustanie myszkowania modelu. Model doskonale latał jako termik, radził też sobie w akrobacji , ale figury były "rozwlekłe" i .... pewnego razu z tej akrobacji nie wyszedł, znaczy wyszedł w locie plecowym pod słońce, pewien byłem że lecę normalnie i ...... ściągniecie steru spowodowało totalne jego rozbicie. Czyli ewidentnie moja wina. O ile pamięć mnie nie myli ważył do lotu coś ok 750-800 g., ale głowy nie dam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 8 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 A planujesz moze reaktywacje Tota?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 8 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Dziękuję za informację. Zbyt czasochłonne jest przejrzenie tych 6 stron tematu, ale odnośnie informacji podanych na Twojej stronce z budową Toto-9: - skad wziąłeś wzornik profilu SG-7037? W Profili oprócz SD są też SG, ale o niższej numeracji (6XXX). Chyba że mam jakieś stare Profili . - na stronce poza założeniami, nie znalazłem informacji o ostatecznej rozpiętości modelu... . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motylasty Opublikowano 8 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Planuję coś podobnego, może trochę większego. Co do profilu, sorry za błąd chodzi o SD-7037 oczywiście. Rozpiętość to było chyba 1800 mm. Muszę zerknąć na plany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 10 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2011 Witam ponownie. Dzięki za odpowiedzi. Mam jeszcze takie szybkie pytanko - z jakiej tkaniny szklanej robiłeś tę owiewkę na silnik(gramataura)? Dodam, że nigdy nie miałem do czynienia z tym materiałem teraz mam zamiar właśnie cos z tym zrobić. O reszcie spróbuję doczytać/ dowiedzieć się, niemniej jednak, poza tym, że dałeś 3 warstwy to nic nie doczytałem więcej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.