Dwa pytania dotyczące DLE-60 boxer

[Grabcio]

Witam.

 

Mam silnik jak w temacie. Zamontowane śmigło Xoar 23x8. Przepracowane około 2,5 godziny na oleju mineralnym (2 godziny docieranie + 0,5 godziny spokojnych lotów). Silnik na tym śmigle osiąga stabilne 7090 obr/min na standardowych, puszkowych wydechach. Czy to jest dobry wynik, czy też jeszcze powinienem poświęcić trochę czasu na regulację? Z pracy motorka jestem jak na razie zadowolony. Niskie obroty mogę ustawić na poziomie 1250 obr/min i nie gaśnie (tylko modelem za bardzo telepie). Na razie ustawiam wolne obroty na poziomie 1650 - model nie trzęsie się jak galareta, ładnie ląduje i zatrzymuje się całkowicie na trawiastym pasie. I drugie pytanie. Czy mogę już przejść na olej syntetyczny?

Planuję stosować Motul 800 2T i mam świadomość potrzeby regulacji silnika po zmianie oleju.

[RV4]

Cześć Kolego,a ile wypaliłeś paliwa na mineralnym oleju?.Zgodnie z instrukcją o ile jest zawarte to po przepracowaniu 5l tak jak ja to robię przechodzę na syntetyk,wraz z wymianą świecy gdyż jest mocno zarzucona,oraz dodatkowa regulacja silnika.Zubożenie ale nie przesadz gdyż łatwo można silnik przegrzać.Jak przejdziesz na syntetyk to silnik jeszcze się układa,po przepracowaniu ok 15l można stwierdzić że jest dotarty.Ja z pomocą Kolegi ustawiłem tak by świeca miała kolor ciemny kawowy kolor.Lepiej trochę więcej niż by miała być biała gdyż to grozi jak wcześniej wspomniałem przegrzaniem silnika w konsekwencji zatarciem.Ja od samego początku docieram na mineralnym castrola,a po dotarciu przechodzę na full syntetyk również castrola i mogę go śmiało polecić.W sumie chyba każdy olej syntetyczny ma bardzo podobny skład tylko różni sie barwnikiem i nazwą.

 

Pozdrawiam.

[Grabcio]

Na razie wypaliłem niecałe dwa litry paliwa. Instrukcja, którą dostałem z silnikiem zaleca docieranie silnika przez dwie godziny na 4000 obr/min, a następnie po regulacji normalne loty. Przestrzegają przed pracą silnika podczas docierania na zbyt niskich obrotach i za bogatej mieszance ze względu na tworzenie się nagaru na świecach i możliwość występowania nadmiernych wibracji. Po tych dwóch godzinach silnik powinien być wyregulowany i można latać. Stosowałem się do tych wskazówek. Silnik nie zgasł mi do tej pory ani razu. Uruchamia się coraz łatwiej - obecnie jak dobrze zassie paliwo to pali praktyczne od dotyku. Obecnie jestem na etapie pierwszych lotów modelu (w powietrzu około 30 minut). Stąd moje pytanie, czy już powinienem przejść na syntetyk? Co do mojego pierwszego pytania to po prostu jestem ciekawy, ile udaje się z tych silników wycisnąć. Tu z kolei instrukcja podaje,że maksymalną moc silnik osiąga przy 8500 obr/min - domyślam się, że na śmigle 22x8 (najmniejsze z zalecanych). Mi do tej prędkości obrotowej brakuje jeszcze teoretycznie 1400 obr/min - większe śmigło, więc się pewnie nie da tego osiągnąć. Tak więc szukam danych porównawczych.

[paweł]

Witam,  ja latam na syntetyku - ale dolewam troszkę mineralnego, wypaliłem ok 25l paliwa - teraz wymienię świecę. Lekki nagar - ciemny kawowy kolor. Modelem trzepie - taki urok benzyny .

Paweł

[Grabcio]

Przy jakim śmigle i na jakie obroty maksymalne wkręca Ci się ten silnik? Co do trzepania modelem to u mnie dla obrotów jałowych 1650 jest całkiem OK. Jak robiłem próby na 1250 to mało mi nie odpadł ogon  , ale silnik nie zgasł.

[jpd]

Robart a w jakich warunkiach mierzysz te obroty aksymalne ? na ziemii czy w czasie lotu ?

[Grabcio]

Na ziemi. Niestety nie mam telemetrii ani żadnego data loggera.

[jpd]

Moim zdaniem do latania masz za małe smigło i to mocno za małe ... na tym śmigle najmarniej w czasie lotu torzucasz 1,5k obrtów jak nei wiecej ... silnik ma dopuszczalne 8.5k przekraczanie moze go ubić.

[Grabcio]

Hm... Producent silnika zaleca do niego śmigła 22x10, 23x8, 23x10, 24x8. Ja mam 23x8. Przy najbliższej okazji muszę tak umiejscowić obrotomierz, aby jego wskazania mogły być zarejestrowane przez pokładowego Mobiusa. Jeśli Twoje obawy okażą się słuszne to trzeba będzie założyć 24x8. Ciąg się przyda, prędkość modelu mi odpowiada, więc skoku nie będę zmieniać. Nowy model, nowy silnik, pierwsza benzyna - muszę się paru rzeczy nauczyć. 

[jpd]

Benzyna czy nie zasada jest taka sama ... przy układzie śmigła ze stałym skokiem dobierasz śmigło do 90% czasu lotu, Dla pozostały 10% przyjmuje się niefetowaną prace Zespołu Napędowego.

 

Dla podkreślenia wagi problemu : ASP FS120 (w tym Ulti co Wziąłem od Cibie ) śmigło 18x8 Fiala - czyli realnie 17,5x8 obroty na ziemi 7800-7900 w powietrzu przekracza 10000 dopuszczalne 11000 wiec jestem po bezpiecznej stronie.

Jakbym założył "zalecane przez producenta" 16x6 to bym już mógł wymieniać połowę silnika.

 

Z moich doświadczeń wynika że de facto najmniejszym dopuszczalnym śmigłem do latania na danym silniku jest przedostanie z tych to "producent zaleca", mniejsze to co najwyżej do docierania na hamowni.

Używam przede wszystkim śmigieł - Fiala (uwaga są podwymiarowe na średnicy o 0.5 cala) oraz Xoar - czasami Biorę Bielę ale te są w stosunku do drewnianych wysoko oporowe - i wtedy można zejść cal ze średnicy.

 

Generalnie załozenie jest takie - nie latam wyczynowo i silnik ma mi służyć jak najdłużej co oznacza ze jednoczenie ze osiąganie maksymalnych parametrów pracy jest niezalecane a ich przekraczanie wręcz zabronione.

[Grabcio]

Zobaczę co się uda zarejestrować w locie i jak uda się przekroczyć 8500 obr/min to zmienię śmigło. Z tego, co wyszukałem w internecie 23x8 to popularny rozmiar dla tego typu silnika - stąd mój wybór. Poniżej film z testowania różnych śmigieł z DLE-60 boxer

[media]http://www.youtube.com/watch?v=aCAmBK6FPag[/media]

 

PS: Doszedłeś z Ultkiem do ładu?

[jpd]

Doszedłem. Miałem przepałowany ster wysokości teraz jak to wiem to ustawiłem 3 wychylenia - manewrowe - do jeżdżenia po pasie, ostre (trzeba uważać w locie bo można "zerwać") i normalne. A co ciekawe ustawiałem wtedy wg instrukcji .. teraz mam ustawione doświadczalnie.

Wracając do śmigieł - osobiście zawsze próbuję iść w jak największe śmigło jeśli chodzi o średnicę. maksymalną mocą mało sie przejmuję bo tak czy inaczej nasze modele są mocno przemotorowane - Dlaczego ? 

Przykład z lat 90tych - Stampe SV4 (Zestaw Precedent)  - Rozp ca 2100mm masa ca. 7,5 kg silnik 10ccm chyba super tigre 0 i latał i akrobacje kręcił. 

Wg dzisiejszych standardów to nie podchodź bez 50ccm

Druga myśl - obciążenie mocy w większości modeli jeśli nie we wszystkich jest mniejsze niż w Edge 540

[Grabcio]

Teraz też są dostępne duże modele wymagające niewielkich silników. Jak swojemu Ultkowi wymodeluję maskę to zaczynam składać tartak Top Flite Cessnę 182 Skylane. Rozpiętość troszkę ponad 2 m, waga do lotu około 5 kg, zalecany silnik żarowy .... 2T 60 lub 4t 90 - 120. Zastosuję ASP 4t 120, który siedział pierwotnie w Twoim Ultimacie.