starling

[Gość Anonymous]

Witam!! W maju kupiłem model Starling u P. Leszka Kwarcińskiego- Starling-. Po zamontowaniu całego oprzyżądowania Rozpocząłem "loty testowe".Starty odbywały się z gumy

i z ręki na zboczu. Model okazał się nadspodziewanie b.dobry. Chciałbym zobaczyć opinie innych właścicieli Starlingów. Jeżeli pokażecie mi jak się wkleja zdjęcia na forum to wyśkę moje fotki.

Pozdrawiam Maciek

[instruktor]

No i teraz wiem wszystko, Mój model zaczynał loty na skrzydle prototypowym ,jeszcze bez klap a i tak swietnie latał.

[Gość Anonymous]

Witam! Szczepan ja przetestowałem wczoraj więcej jak podstawową akrobację na zboczu i szczerze mówiąc dawno nie miałem takiej przyjemności,a latałem już kilkoma zagranicznymi modelami. Maciel

[buwi777]

Co chciałbyś usłyszeć? że lata EXTREMALNIE, że lata szybko, że .... i tak dalej - poszukaj wątków na temat FALCONa bo lata podobnie ale ma większy brzuszek i więcej Ah mozna wpakować i się ... wozić po niebie.

 

Masz dobrze ustawiony na start, na termikę , na lądowanie ? - Ile udało Ci się polatać z jednego strzału - 5 minut, 15 minut, 30 minut ? Też mam Sterlinga, ale - ze względu na lenistwo wolę FALCONa ( ma motorek ) , choć kroi się tego lata, że w mojej okolicy będzie może jaki holownik ... kto wie ??

[instruktor]

Pod Twoim textem Jerzy mogę też się podpisać

Na "moim " zboczu zdarzyło mi sie "wisieć" ok godziny

[Gość Anonymous]

Extremalnie to jeszcze nie w polsce! Nie ustawiałem tylko klap do kwadratowej pętli(za małe wychylenia).Extremalne latanie będzie u mnie w IRL tam wieje jal na zamówienie i mam zbocze na 650m npm.Silnik w szybowcu? to profanacja!! Pozdro

[Rob Mc Fly]

Jeżeli pokażecie mi jak się wkleja zdjęcia na forum to wyśkę moje fotki.

Tutaj jest wszystko, czego potrzeba (na początku). Przemek odwalił kawał pożytecznej roboty . Na własnym garbie sprawdzałem- zapewniam, że to działa :devil: .

[Gość Anonymous]

[Gość Anonymous]

Dzięki Robert za pomoc!

[Rob Mc Fly]

Ja tylko pokazałem gdzie leży wędka ;D . Złapanie ryby to już Twoje dzieło :devil: .

Nawiasem mówiąc szybko z tym się uwinąłeś :wink: . Dodam tylko, że warto jest korzystać z przycisku "podgląd" przed wysłaniem posta, aby upewnić się jak fotka będzie finalnie wyglądała.

[Gość Anonymous]

 

 

Tutaj mój Starling będzie latał już za tydzień. Maciek

[buwi777]

Tylko nie zapomnij założyć pływaków :rotfl:

[Gość Anonymous]

buwi czy jak ci tam? pilnuj swoich akku bo nie polatasz długo!!!! Po przeczytaniu kilku twoich porad nie zdobyłeś u mnie nawet 1% szacunku za twoją wiedzę modelarską!!!

[buwi777]

Sorry, ale tylko żartowałem. Trzymam za Ciebie kciuki i - jako fan modeli z Kalisza - mam nadzieję że jak już znudzisz się STERLINGiem to popróbujesz innych modeli ze stajni KWARCIŃSKI & Spółka.

 

Jeżeli obraziłem - a nie miałem takiego zamiaru - jeszcze raz przepraszam

[Lord Rzeźnik]

Tutaj mój Starling będzie latał

 

Lub plywal...Zycze powodzenia, oczywiscie opcji 1

[Gość Jerzy Markiton]

Te wiatry w Irlandyji Ci wywioły resztki poczucio humoru ? Niy wkłodajonc zdjyncia pokozołeś że nojwiynkszo mucha mosz w nosie....

I niy byda Cie przepraszoł, żeś sie niy kapnoł w czym je wic !

- Jurek

[Gość Anonymous]

T. W. A.

[MarekJ]

Dzisiaj jeden Starling odbył swój dziewiczy lot za moim holownikiem. Holowanie poszło gładko. Jak lata model , zapewne jego pilot się tu wypowie, ja musialem pilnować holownika bo następny szybowiec w kolejce czekał

[Gość Anonymous]

Witam Marku! Powiedz tylko jak zachowywał się Starling w strugach pozaśmigłowych?

Pozdro Maciek

[MarekJ]

Hol ma ponad 20m więc trudno tu mówić o wpływie strug zaśmigłowych. Był to pierwszy lot tego modelu. Z mojego punktu widzenia wyglądało, że wszystko było ok. Kolega mówił, że starał się nie przeszkadzać za wiele Starlingowi na holu i model leciał jak po sznurku.