Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Quadami interesuję się średnio, ale korzystając z promocji w HK (bardziej z ciekawości i w celach użytkowych) kupiłem model Quanum Nova: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__68865__Quanum_Nova_FPV_GPS_Waypoint_QuadCopter_PNF_EU_Warehouse_.html

 

Na razie model jeszcze nie latał, ale bardzo mi się podoba. Przez chwile dostępne były też modele w wersji RTF za 150 euro i kupiłem też dwa dla znajomych. Jedyna uwaga jaką bym miał to fakt, że wersja PNF wcale nie jest taka "plug and fly" :) i zupełnie początkujący mogą mieć problemy z uruchomieniem wszystkiego samodzielnie. Uważam w każdym razie, że w tej cenie (na dzisiaj 130 euro) model warto kupić.

post-17762-0-33111800-1448811545_thumb.jpg

Opublikowano

Na moje oko super zabawka.

Widziałem dzisiaj kilka, między innymi Beebop'a i Beebop Mini ale ceny mi się nie podobały.

Opublikowano

Jako ,że temat jest o multikopterze do 500 zł , moje pytanie brzmi czy warto to kupić ?

 

http://www.aliexpress.com/item/Carbon-Fiber-Mini-QAV250-C250-Quadcopter-Motor-12A-Esc-Flight-Control-Prop/32270859376.html

 

W komentarzach ludzie piszą ,że czasami są problemy z ECS? Teraz pytanie czy w razie uszkodzonego elementu znajdę odpowiednik w Polskim sklepie ? 

 

Kolejne pytanie, czy taniej kupić gotowy zestaw czy kupować wszystko pojedynczo ?

Opublikowano

Powiedzcie mi czy takie coś będzie działać czy od razu iść w coś lepszego?

 

http://www.aliexpress.com/item/F450-Quadcopter-Rack-Kit-Frame-APM2-6-and-6M-GPS-2212-1000KV-HP-30A-1045-prop/32402430079.html?spm=2114.10010108.0.103.f2U6Eo

 

Plan jest taki żeby w przyszłości na ramie 450 lub 500 powiesić jakieś fpv i gopro. Póki co od czegoś trzeba zacząć żeby wiedzieć z czym to sie je, dlatego pytam o taką budżetową wersję. 

Opublikowano

Modelowi za 500 zł powierzysz w przyszłości kamerę za 1700 zł i gimbal też za parę stówek.

 

Bezpieczna platforma jest podstawą modelu do filmowania..

Opublikowano

Piotr oczywiście że nie, jako że jestem zielony w dronach to wybrałem po najmniejszej linii oporu, a że rozmiar już docelowy to nie oznacza że planuje tym modelem latać FPV. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Modelowi za 500 zł powierzysz w przyszłości kamerę za 1700 zł i gimbal też za parę stówek.

 

Bezpieczna platforma jest podstawą modelu do filmowania..

 

Co ma piernik do wiatraka ;)

To, że zapłacisz za "urządzenie latające 500 złotych - nie wiem dlaczego uparcie nazywacie to "modelami", to przecież nie jest żaden model - z definicji modelu jasno to wynika -   zamiast 5.000złotych nie jest gwarancją, że będzie długo i bezpiecznie latało ;) Przecież to jakaś bzdura.

Podobnie jak z samochodem, czy kupno nowego auta gwarantuje ci, że nie zginiesz w wypadku ?!?!?!?!

Ma takie samo prawo dobrze latać za 500 złotych jak za 5000! Możę jedynie nie wyglądać tak 'zaje...fajnie'.

Panowie, nie przesadzajcie, gdyby tak było nie widzielibyśmy tylu doskonałych filmików na YT bo nikogo nie stać na kupowanie od razu Phantoma Inspire ;)

Więcej zależy od osobnika który to zbudował i ile serca w to włożył, żeby wszystko dokładnie sprawdzić, ustawić, przetestować itd.

A ja daję sobie łeb uciąć, że moja "White Sheep'a 480" polata i będzie służyła spokojnie i równie długo jak SUPER DRONE zmontowany przez malutkie chińskie rączki.

 

Nie popadajmy w paranoję. Nooo chyba, że prowadzimy firmę i sprzedajemy takie zabawki ... wtedy ... jasna sprawa, Kup u mnie drona, sprzedam ci po linii forumowej za 12.000 i napewno będzie latał nawet z kamerą za 100.000.- i gimbalem ze drugie tyle.

 

Przepraszam, jeśli znowu zostanę odczytany jako "nieżyciowy mądrala" ale tak to widzę. Owszem, jakość elementów jest ważna, ale tak naprawdę, połóżcie rękę na sercu i powiedzcie, macie pewność, że te SUPER MARKOWE elementy nie były składane na tej samej linii produkcyjnej co te byle jakie ?

Z własnego podwórka: kupiłem motorki które parametrycznie są i wyglądają identycznie jak DJI, jedyna różnica to napis na korpusie. Albo są doskonałą podróbką albo jedyna różnica to ten napis. Porównywałem z Phantomowymi łącznie z kablami. Od kilku miesięcy latam na nich i nie nazwał bym tego lataniem na minimum, wręcz przeciwnie, duże przyspieszenia, obciążenia na zakrętach że chce łopaty urywać i prędkości dochodzące do 30m/s (w/g GPS'a). Wydaje mi się, że gdzieś się chyba w tym zgubiłem ...? Zasadniczo nie, poprostu jeśli zbiegiem okoliczności coś padnie, to i najlepsza firma nie pomoże.

Ot i taka moja filozofia.

Opublikowano

Piotr oczywiście że nie, jako że jestem zielony w dronach to wybrałem po najmniejszej linii oporu, a że rozmiar już docelowy to nie oznacza że planuje tym modelem latać FPV.

 

Ja pół roku temu byłem też zielony w dronach , ale wiedziałem że docelowo chcę filmować z powietrza. Dlatego za radą RC Skorpiona w Lublinie wybrałem pewny i sprawdzony zestaw ARF DJI F 450 z Naza M V2. Po matulku krok po kroku sam zbudowałem model, oblatałem go, potem wyposażyłem go w kamerę i gimbala a na końcu w tor FPV. Dużo się nauczyłem i zdobyłem sporo praktycznych doświadczeń, na tyle dużo, że starczyło na 4 publikacje w Modelarzu dla innych początkujących Kolegów :)

 

Jednostka Centralna, GPS,  Kompas, regulatory z silnikami i śmigłami stanowią jeden spójny układ, który zapewnia stabilizację modelu. Układy z jednej firmy w zestawie są optymalnie do siebie dobrane i zestrojone (choć można to oczywiście modyfikować) więc nie ma niespodzianek. 

 

Kupując udzielnie napędy i  sterowanie możne się okazać, że regulatory, silniki ze śmigłami nie będą w stanie wystabilizować modelu w sytuacjach bardziej tego wymagających. I to są wnioski mądrzejszych i bardziej doświadczonych ode mnie .

 

Model ten jest odpowiedniej podręcznej wielkości (podróżuje sobie z nami samochodem na tylnym siedzeniu) i jest do tej pory niezawodny, wykonałem nim już parę filmów modelarskich i rodzinnych. Jak zaczniesz od "noname" to później i tak kupisz porządną platformę. To po co 2 razy kupować ?

 

Ale oczywiście to się nie mieści w temacie dron do 500 zł.

 

post-5634-0-15241400-1449611033_thumb.jpg

 

post-5634-0-33408200-1449611017_thumb.jpg

 

post-5634-0-90427000-1449611040_thumb.jpg

 

post-5634-0-19694600-1449842338_thumb.jpg

Opublikowano

Piotr oczywiście że nie, jako że jestem zielony w dronach to wybrałem po najmniejszej linii oporu, a że rozmiar już docelowy to nie oznacza że planuje tym modelem latać FPV. 

Do latania FPV zasadniczo możesz używać czegokolwiek, z reguły FPV to lekkie małe elementy więc i maszyna nie "poczuje" co dźwiga.

Jak podwiesisz pod niego kamere na gimbalu i nie mówię o GoPro (GoPro jest lekką i w dodatku bardzo wytrzymałą kamerą) a jakąś super, wtedy na 100000% nie będziesz szalał :) bo sie poprostu nie da ;) chyba, że to będzie jakaś naprawdę potężna maszyna. I tu polecam na potwierdzenie filmik, wszystko co do tej pory napisałem to niestety fakt ... muszę go tylko odkopać :)

Kilka fajnych przykładów "Cena nie ma znaczenia", szczególnie polecam początek gdzie SUPER HEXA ląduje na samochodzie ..... bo coś sie zepsuło ... i nie sądzę, żeby można to nazwać "NONAME"  :):) :):)https://www.youtube.com/watch?v=Z4EE7Vv_RdM

 

Najważniejszym elementem twojego 'drona' będziesz jednak ty sam i od ciebie i tego jak wszystko ustawisz wiele będzie zależało. Jeśliś kiepskim pilotem ..... długo nie polata :)

Opublikowano

Wpadła mi w ręce ostatnio książka "DRONY Wprowadzenie"  autora Ty Audronis. - polecam.  

 

Facet posiada 10 letnie doświadczenie w profesjonalnym używaniu tych zabawek do filmowania, które to doświadczenie częściowo starał się przekazać w książce.

 

Na pierwszy dron poleca gotowe zestawy ARF, które są zoptymalizowane i przetestowane przez producenta i na pewno nie będą sprawiały po poprawnym złożeniu  kłopotów.

 

Do producentów najbardziej godnych zaufania wymienia firmy DJI i Adru Pilot i Mikro Kopter. Są to firmy które oferują dobrzej jakości napędy oraz jednostki sterujące nie zawierające błędów programistycznych skutkujących tym to co kolega pokazał na filmie - nazywa się to "fikołek śmierci" kiedy system nagle odmawia stabilizacji modelu.

 

Do zabawy może być byle co (tylko daleko od ludzi)  do filmowania z powietrza już nie.

Opublikowano

Wpadła mi w ręce ostatnio książka "DRONY Wprowadzenie"  autora Ty Audronis. - polecam.  

 

Facet posiada 10 letnie doświadczenie w profesjonalnym używaniu tych zabawek do filmowania, które to doświadczenie częściowo starał się przekazać w książce.

 

Na pierwszy dron poleca gotowe zestawy ARF, które są zoptymalizowane i przetestowane przez producenta i na pewno nie będą sprawiały po poprawnym złożeniu  kłopotów.

 

Do producentów najbardziej godnych zaufania wymienia firmy DJI i Adru Pilot i Mikro Kopter. Są to firmy które oferują dobrzej jakości napędy oraz jednostki sterujące nie zawierające błędów programistycznych skutkujących tym to co kolega pokazał na filmie - nazywa się to "fikołek śmierci" kiedy system nagle odmawia stabilizacji modelu.

 

Do zabawy może być byle co (tylko daleko od ludzi)  do filmowania z powietrza już nie.

 

I tu się z kolegą zgodzę. Filmowanie z powietrza jak najbardziej ... także z dala od ludzi ;) lub przynajmniej nie bezpośrednio nad głowami.

Nie ma 100% gwarancji, że nawet firmowy "fikołka nie wykręci" a w głowę oberwać bym osobiście nie chciał i tu już nie ma znaczenia czy DJI, czy inny piękny multirotor.

W kwestii błędów programistycznych ...... tu można polemizować. Niema idealnego kodu niestety.

Opublikowano

Pietuh zamówione :) najwyżej będzie na Ciebie! :)

Przyjmuję na klatę ;)  ale nie ma się co martwić bo to cena samego APM, reszta to mała niewiadoma, chociaż te silniki w bangoodzie do najtańszych nie należą, a tu za trochę ponad 3 stówy masz fajną zabawę przez zimę z ogarnięciem tematu.

Zgadzam się z Piotrem i wielokrotnie o tym pisałem że kupując dobry sprzęt mamy w sumie tanio i nie zawodnie, tanio bo raz założone i zapomniane.

Mam porównanie

1 TBS na DJI 300 latam często już drugi rok i nic się nie dzieje jest wręcz nudno ale lata jak marzenie.

2 Podobną składankę po taniości i tu już tak nudno nie jest, a co gorsza nawet zaczyna się robić drogo :( chociaż po wymianie dwóch silników i jednego regla jakoś to lata, ale dobrego sprzętu nie wozi.

Opublikowano

Zgadzam się z Piotrem i wielokrotnie o tym pisałem że kupując dobry sprzęt mamy w sumie tanio i nie zawodnie, tanio bo raz założone i zapomniane.

 

Tylko, że to jest forum dla ludzi lubiących majsterkować :) , więc kupienie zestawu który czasami zaszfankuje jest tylko dodatkową wiedzą dla takiej osoby.

Ja gdybym kupił super dobre silniki do tej pory bym nie wiedział co tam w środku siedzi :)

Tak samo APM, tyle co ja się tego na rozkręcałem ,jakieś gąbki i inne cuda ale wiem już jak to przynajmniej wygląda i co gdzie na płytce jest.

Jeśli ktoś chce się czegoś nauczyć i przy okazji pobawić to taki budżetowy zestawik który płata czasami figle jest dobrym wyborem , nawet jak coś się stanie to niewielka strata.

 

 

 

Zaciekawiła mnie w zestawie obecność tej płytki do podłączenia ESC, przecież dolna płyta z tej ramy ma taką funkcjonalność. Chyba że to jakiś inny model ramy.

 

A i z tego co widzę nie ma tam zasilania APM, musiał być dokupić jakiś BEC.

Jeśli chcesz mieć pomiar napięcia i natężenia z baterii przez OSD to musiałbyś dokupić także cuś takiego http://abc-rc.pl/APM-2-6-BEC

Mam taki zapasowy nawet nie odpakowany jak coś to PW mogę opchnąć tanio.

Opublikowano

Tylko, że to jest forum dla ludzi lubiących majsterkować :) , więc kupienie zestawu który czasami zaszfankuje jest tylko dodatkową wiedzą dla takiej osoby.

Ja gdybym kupił super dobre silniki do tej pory bym nie wiedział co tam w środku siedzi :)

Tak samo APM, tyle co ja się tego na rozkręcałem ,jakieś gąbki i inne cuda ale wiem już jak to przynajmniej wygląda i co gdzie na płytce jest.

Jeśli ktoś chce się czegoś nauczyć i przy okazji pobawić to taki budżetowy zestawik który płata czasami figle jest dobrym wyborem , nawet jak coś się stanie to niewielka strata.

 

 

Kupując zestaw ARF też masz wszystko odzienie do złożenia - tak jakbyś kupował w Hobby King oddzielnie. Więc wiedzę nabędziesz równie szeroką. Tylko tyle że jak złożysz i zaprogramujesz  prawidłowo i nie kombinujesz to zawsze zadziała. Silniki elektryczne są otwarte dla zmniejszenia masy i chłodzenia więc widać  wszystko co w nich siedzi.

 

Myślę że to nie są prawdziwe argumenty.

 

Gdybyś napisał, że drożej wychodzi niż z HK to to by była prawda. Ale to jest wybór każdego z nas. Mnie porostu nie było stać na coś gorszego, bo zbyt dużo czepiam do koperta sprzętu i muszę mieć zapewnione  maksymalne bezpieczeństwo. Oczywiście w kopterach nie jest ono nigdy na 100%. Na całe szczęście obsługując dobry sprzęt właściwie można to ryzyko minimalizować.

 

Przepraszam, że wciąłem się trochę nie w temat, ale poruszył mnie zamiar budowy taniego i niemarkowego  koptera z myślą o filmowaniu z powietrza i jeszcze z GoPro, a że Kolega z Lublina to się odezwałem. :)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.