Rakietoplan RC

[Losio]

Ostatnio krąży mi po głowie model rakietoplanu RC. Czy ktoś ma doświadczenie w tego typu samolotach, bądź wie gdzie można o tym poczytać, jak się za to zabrać? Myślę o depronowym modelu napędzanym silnikiem rakietowym (takim prochowym, używanym min. w petardach), który wzbija się na jakąś wysokość, po czym zrzuca silnik i spada na ziemię lotem szybowym. Chciałbym, aby obie fazy lotu (wzbijanie i szybowanie) były kontrolowane przez radio. Przynajmniej tak to sobie wyobrażam. Czy takie doświadczenia ze sprzętem RC są bezpieczne? W grę chyba by wchodziło jedno/dwa serwa, mini odbiornik i mały akumulator. Proszę o porady, linki, pomoc.

Moim doświadczeniem w dziedzinie rakietowej są jedynie dwie rakiety spadochronowe.

[modelmaniak]

Budowałem kiedyś rakietoplany RC klasy S8E.

 

Wymagają znajomości warsztatu i dużych umiejętności wykonawczych...

Jeżeli czujesz się na siłach to chętnie pomogę.

[Losio]

Wielkie dzięki :wink:

Pierwsze pytanie jakie mi się nasuwa to jaka jest średnia masa takiego modelu? Zamierzam wykożystywać silniki kupowane w sklepie. Jaki kształt modelu, jaki profil, start pionowy, czy poziomy? Jaki ten model ma mieć rozmiar?

Proszę o pomoc.

 

PS. Jestem zupełnie początkujący w dziedzinie rakietowej i nie znam się na klasach, ani nie szykuję się do startu w zawodach.

[modelmaniak]

PS. Jestem zupełnie początkujący w dziedzinie rakietowej .

 

A jakie masz doswiadczenie w innych klasach modelarskich?

Absolutnie nie chce Cie zniechęcać ale to na prawdę "wyzsza szkoła jazdy"...

[Tomek]

To ja napisze za Łosia ,że latanie Rc to on conajmniej 2 krotnie bije mnie na głowe i to bardzo skromnie licząc

[mariaczi__21]

Zajmowalem sie troche modelarstwem rakietowym i napatrzylem sie na rakietoplany RC (praktycznie od poczatku rozwiju tej dyscypliny w Polsce). Kiedys byl to sport bardzo drogi, pamietam ze zawodnicy instalowali tam odbiorniki produkowane na zamowienie, bo sprzet mikro byl wtedy niedostepny w sklepach. Rowniez motory nie byli 1 klasy i czesto zdazaly sie awarie.

 

Teraz dyscyplina ta bardzo sie rozwinela, na profesjonalnych zawodach duzo zawodnikow ma modele laminatowe z form. Ale nie jest to konieczne, nasi rodacy zajmowali bardzo dobre miejsca na roznych zawodach wysokiej rangi bez takiego sprzetu. Co nie znaczy ze te modele sa tanie i latwe. Kadluby i rurki to oczywiscie konstrukcja weglowa z formy (wazne jest ustalenie kata silnika). Skrzydla konstrukcji balsowej, z kesonem i wzmocnieniami weglowymi kryte jakas lekka folia. Czesto sa zaopatrzone w klapy i lotki. Silnik jest tak ustawiony, ze jest na dolnej stronie kadluba.

 

Seniorzy lataja na silnikach 40 N ( klasa S8E)

Juniorzy na silnikach 20 N (s*D)

 

Dodatkowo sa okreslone przepisami rozmiary modelu, jesli ktos chce to moge poszukac i zamiescic.

 

Silniki roznia sie tym od zwyklych do rakiet, ze maja dlugi czas pracy (> 8 sek). Kosztuja tez swoje, nie wiem ile ale cos rzedu 15-20 zl (przynajmniej kiesdys, teraz nie wiem). Sa bardzo dobre polskiej produkcji, a takze slowackie i inne.

 

To by bylo tyle ogolnikowo. Jesli chcesz wykonac model do rekraacyjnych lotow to mozesz zrobic skrzydlo styro+balsa i wykorzystac kadlub z jakiegos mini szybowca. Dokleisz sobie wierzyczke z silnikiem, ustawisz odpowiedni kat i da rade polatac. Ale pamietaj, ze 1 lot = 15-20 zl (no chyba ze bedzie kret to wiecej ). A jesli chcesz sie z czasem liczys w polskiej czolowce musisz tluc lot za lotem = duzo $$$$$$$$$.

 

Wazne jest tez to zeby miec radio z dualraty (nie wiem jak sie pisze). Na lot silnikowy ustawiasz minimalne wychylenia, a na szybowcowy normalnie.

 

Ogadajac loty rakietoplanow stwierdzam ze to fajna konkurencja (sa tez rozgrywane jaj odmiany jak S8EP z ladowaniem w strefie), ale kosztowna. A dobry rakietoplan leci praktycznie po sznurku (zazwyczaj zawodnicy oddaja troche stery od siebie) na niezla wysokosc (250m ???).

 

pozdrawiam

[Losio]

Wielkie dzięki za informacje, rozjaśniłeś mi trochę sprawę rakietoplanów. Jednak nadal nie wiem o wstępnych rozmiarach i masie takiego modelu. Chodzi mi oczywiście o latanie rekreacyjne - dane mogą być bardzo ogólne. Możliwe, że w wolnym czasie zajmę się takim samolotem. Ze sprzętem i aparaturą nie ma problemu. Jednak nigdy nie zajmowałem się laminatami, dlatego będę musiał wymyśleć jakąś alternetywę na kadłub, ewentualnie skądś wykombinować gotowy.

[mariaczi__21]

Niestety teraz jestem bardzo zajety i nie mam czasu przeszukac materialow jakie posiadam, ale obiecuje ze w wolnej chwiili cos wrzuce. Mam gdzies przepisy FAI dotyczace rakietoplanow i jakies fotki z modelarza. Planow jako takich nie mam, nie wiem czy byly gdzies publikowane. To tyle, koncze i zabieram sie za obowiazki........sesja trwa...

[Tomek]

Łosiu laminaty to nie problem.

Wpadne kiedyś do was , to i podłubiemy razem i bedziesz miał kadłub.

Jedyny problem to przygotowac formę ,ale tu juz musisz sam się cos niecoś dowiedzieć na temat wymiarów kadłuba .

[hubert_tata]

Co prawda ja inaczej wyobrażam sobie rakietoplan (takie coś co to bywało czasami w CSH ), ale Łosio pewnie nawet nie wie co to takiego Centralna składnica Harcerska.

Dlatego dla niego i może innych znalazłem taki link: http://members.aol.com/RBGliders/skydart/skydart.htm

A już potem poszło łatwo: strona Estes z mnóstwem pomysłów (jest i RC z planami): http://www.dars.org/jimz/estes.htm