Skocz do zawartości

1 kraksa - Lama V4


madrian

Rekomendowane odpowiedzi

Brat wziął lamkę, żeby polatać. W pokoju mu się znudziło. Wiatr w ogródku przycichł, więc wziął ją na dwór...

Lamka z podwoziem treningowym jakoś latała, choć ciężko.

W pewnym momencie braciak zdjął podwozie i wypuścił model z ręki. Na pół mocy, model powoli wzniósł się. Wyleciałem za nim.

1m, 2m, 3m... 5m.

- Co ty robisz? Mówiłem tylko w mieszkaniu!

- O jak Ładnie leci... Tu nie ma wiatru...

Lamka zawisła sobie parę metrów nad trawą. Nagle zaczeła się wznosić i cofać.

- Co ty robisz - mówię - wracaj!

- Yyyy nie wiem w którą stronę...

- Do przodu!

Lamka coraz szybciej się wznosiła i zaczęła obracać.

- Zmiejsz gaz!

- Zmniejszam!

- Leci na drzewo spada! Daj do tyłu!

- GAZ!

Lamka bez podwozia nagle strzeliła w niebo... Na dobrych 20m złapała silny podmuch wiatru. Obróciła się i poleciała przed siebie wznosząc się jednocześnie...

- ZAWRACAJ BARANIE!!!

- NIE MOGĘ!...

Nagle punkcik na niebie zatrzymał się, przechylił na dziób i... runął w dół.

Szukaliśmy jej z półgodziny. W końcu znaleźliśmy baterię i kawałek łopaty. Spojrzeliśmy gdzie leżą... potem w górę na dach sąsiadów...

 

97c7180e287f4b32m.jpg

 

Smętny widok. Ale kto popsuł, ten naprawia.

 

094053a05f6ff60fm.jpg

 

Blackhawk down.

 

204bfaff3c330522m.jpg

 

Straty... Nie duże. Złamany uchwyt pakietu. Połamane łopaty. Stracony i nie znaleziony stabilizator, body w strzępach. Połamane pręty mocowania body.

Podejrzany jest pakiet. Spadł z wysoka i z jednej strony jest jakby wklęśnięty. Ale reszta działa.

No trudno. Stary chłop się pobawił, będzie naprawiał... Ma już przykaz - więcej nie ruszaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Heh, patz na moja lame, jaka pokiereszowana :P

dsc00382wl3.th.jpg

Oryginalny ogon przezyl duuuzo londowan poczatkujacego pilota heli (mnie).Wymaga wymiany silnikow, nowych lopat i odkurzenia. :P ogolnie bardzo fajny model...

 

A co do kraksy...troche szkoda, bo to zawsze pare zlotych w ... :roll: Zyje sie dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.