Skocz do zawartości

Lama V4 - kłopot


madrian

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio, po reaktywacji Lamy po jej ostatniej kraksie, zauważyłem dziwny spadek mocy.

Początkowo myślałem, że może to wina mocno "wyesploatowanych" łopat. Dolne miały 3/4 długości... :wink:

Wczoraj jednak wymieniłem łopaty na nowy komplet i zrobiłem testy w locie.

Na świeżutko naładowanym pakiecie, Lamka na 3/4 gazu lata ok 5 minut, po czym zaczyna się "żabka" Opada (nawet na pełnym gazie) do ziemi, "odbija się" i unosi na ok. metr, po czym znów opada. Trwa to około 2-3 minut, po czym zasiilanie "zdycha".

Stwierdziłem przy okazji, że po stosunkowo krótkim locie (ok 3 min) na wysokości do 2m, silniki robią się bardzo gorące. Ponad 60*C na obudowie.

Podejrzewam pakiet. Jest jedyną ważną częścią Lamy, która w czasie kraksy przeleciała dodatkowe 12m w dół. Pakiet jest jakby w jednym miejscu lekko zgnieciony/zniekształcony w rogu. Nie jest spuchnięty. W obecnej chwili, pakiet ma za sobą ok 20 cykli ładowania.

 

Pakiet pomierzyłem.

Rozładowany ma 7,1V,

w pełni naładowany - 8,42V.

Naładowany, na pełnej mocy, cała Lamka pobiera 6,9A,

ale prąd dość szybko spada.

Po minucie, jest już 6,6A a pakiet ma ok 8,2V.

W pełni rozładowany pakiet (silnik nie bardzo chce się kręcić) ładuje się ok. 2,5 godziny.

Częściowo rozładowany (tzn Lamka nie chce się wzbić ponad poduszkę powietrzną) ładuje się ok godziny.

W czasie ładowania pakiet jest zimny. Ciepły robi się po dłuższej pracy śmigłowca.

Efektywny czas pracy śmigłowca ok - 6 minut.

 

Teraz pytanie - czy winną słabych osiągów jest pakiet, czy też uszkodzeniu mógł ulec inny podzespół modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
moze to wina 4in1

 

Sprawdź śrubkę zaciskową na wale. Bardzo możliwe, że zębatka "sie ślizga" na wale jeśli śruba sie minimalnie poluzowała.

 

Po pierwsze, mineły już ponad 2 miesiące. Po drugie, pytałem się tu o parametry pakietu i jak poznać, że jest uszkodzony.

Po trzecie, Lama lata mi już zupełnie normalnie i stabilnie, a jedynie czas lotu jest krótki.

Zupełnie więc nie wiem, co ma mieć tu do rzeczy moduł 4w1, albo obluzowana śrubka na wale? Że mam uszkodzony pakiet, o zmniejszonej pojemności to wiem na pewno.

To tyle, o "mondrych" poradach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze to wina 4in1

 

Sprawdź śrubkę zaciskową na wale. Bardzo możliwe, że zębatka "sie ślizga" na wale jeśli śruba sie minimalnie poluzowała.

 

Po pierwsze, mineły już ponad 2 miesiące. Po drugie, pytałem się tu o parametry pakietu i jak poznać, że jest uszkodzony.

Po trzecie, Lama lata mi już zupełnie normalnie i stabilnie, a jedynie czas lotu jest krótki.

Zupełnie więc nie wiem, co ma mieć tu do rzeczy moduł 4w1, albo obluzowana śrubka na wale? Że mam uszkodzony pakiet, o zmniejszonej pojemności to wiem na pewno.

To tyle, o "mondrych" poradach.

 

Słuchaj no "mondry", jak Ci się ta śrubka poluzuje to efekt będziesz miał podobny i wtedy pozostaje Ci tylko omijac forum szerokim łukiem ;D Ktoś próbuje Ci podsunąć pomysł a Ty co? Nawet nie napisałeś, że już doszedłes do źródła problemu. Latałem ok pół roku na robinsie i parokrotnie miałem taki efekt.

Nie będę powtarzał po innych, że pakiet może być walnięty bo to tez pierwsze co przyszło mi na myśl (tym bardziej, że efekt ten miałes niby po kraksie - co zmniejsza prawdopodobieństwo pakietu) ale milczałes dalej więc teraz nie strugaj cwaniaka. Przyznaję, że nie zauwazyłem, że problem miałem aż dwa miesiące temu i nie zdążyłeś się podzielić doświadczeniami ale temat został podbity i był na wierzchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem poruszyłem na trochę innym forum, bardziej wiatrakowym. Nie chciałem po prostu obciążać tego działu kolejnym postem:

"O faktycznie! Tak właśnie jest".

Inna sprawa, że większość "Fachowców" od Lamy powtarza tylko banały i rzuca kolejne:

"Może silnik A"

"Może silnik B"

"Może 4w1"

"Może coś krzywe"

"Może coś wytarte"

"Może pełnia"

A do faktycznego rozwiązania problemu przeważnie trzeba dochodzić samemu. Niedawno coś takiego przeżyłem na dumnym epheli.pl w związku z innym problemem.

 

Przepraszam, że oberwało ci się rykoszetem, ale kolega Mac trochę mnie zdenerwował swoimi innymi wypowiedziami w tym dziale. Dzięki za poradę, zwrócę baczniejszą uwagę na ten element.

Ale pozwolisz, że jeśli nie wystapią jakieś wielkie problemy, to nie będę się tym dzielił na łamach forum.

Podejrzewam, że za kolejny post w stylu:

"Uuura! Dokręciłem śrubkę o 1/2345 obrotu! Jestem Misczu!!!"

Dorobiłbym się długiego krawacika, a większość osób pewnie i tak to nie obchodzi, o ile dokręciłem śrubkę i czy w ogóle ją dokręcałem.... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że oberwało ci się rykoszetem, ale kolega Mac trochę mnie zdenerwował swoimi innymi wypowiedziami w tym dziale.

 

Nie tylko Ciebie.

Niestety na forum nie ma możliwości weryfikacji takich super fachowców zanim sami się nie zweryfikują. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.