mieczotronix Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Doradźcie koledzy: Model ok 3kg wagi, rozpiętość 180 cm, koła 3 calowe albo większe, Podwozie z jednego kawałka alu (wysokość nad ziemią jakieś 12 cm), mocowane do sklejki 7mm w 4 punktach Jakimi śrubami je przykręcać? - nylonowymi (w roli bezpieczników), - czy metalowymi (jeśli nylonowe miałyby być zbyt często ścinane)?
rabbitlkr Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Trzy nylonowe M6 w układzie dwie z przodu jedna z tyłu. Spokojnie dadzą rade a w razie lądowania w przygodnym terenie zabezpiecza kadłub.
mieczotronix Posted June 18, 2008 Author Posted June 18, 2008 Lądować mam zamiar w dość konkretnym trawsku. Koła być może dam też jakieś b. duże (10-12 cm). Mam akurat 3 nylonowe śruby M4. i 2 M6. A w podwoziu są wykonane 4 otwory na M3 (ale to nie problem nowe wywiercić). Jednak chyba czy 3 x 4 mm nie wystarczy. Muszę się szybko zdecydować bo niedługo muszę przykleić nakrętki, do których potem nie będzie dostępu.... mmmm....
Boogie Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 M6 nie beda za duze? M4 to juz dosc potezne srubki Ale tutaj sa nylonowe, wiec wcale nie takie potezne :wink:
rabbitlkr Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Rozwiązanie, które opisałem sprawdza sie w modelu ważącym 3,1kg. Ląduje na trawiastym lotnisku bez żadnych problemów, raz zdarzyło sie lądowanko poza lotniskiem to ładnie ścięło śruby i naprawa ograniczyła sie jedynie do ich wymiany.
Adam B. Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Zastosowałem kiedyś w Madmanie (2,5kg) patent z podwoziem na nylonowych śrubach M4 (3 sztuki). Niestety lądowania musiały być naprawdę delikatne żeby zabezpieczenie nie zadziałało. Normalne spokojne lądowanie doświadczonego modelarza, który oblatywał mi te model kosztowało mnie złamane śmigło . Wkręciłem śruby metalowe i skończyły się problemy z podwoziem, które zostaje za modelem To moje doświadczenie w tej sprawie... Zrobisz jak uważasz.
Marcin Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Topmodel Kabriolin, pierwszy oblot, podwozie asekuracyjnie na nylonach M5. Model nawet nie wzbił się w powietrze - śruby pękły od razu na ziemi na starcie. Po 30 min wyciągania z gwintu resztek śrub wpakowałem metalowe (Dzięki, Grzesiek ) na których latam do dziś. Wystarczy delikatnie lądować i już
MarekJ Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Zdecydowanie polecam 3xM4 metalowe z dodatkową amortyzacją. Ten patent naprawdę sprawdza się znakomicie w takich modelach. Szczegóły zobaczysz tu: http://majankowski.republika.pl/cap3.html
MarekJ Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 To są uszczelki hydrauliczne od zaworów zwykłych kranów. Dałem te największe (średnica chyba ok. 2 cm, grubość ok. 3 mm - można podłożyć dwie jeśli będą cieńsze). Można kupić teraz nawet silikonowe, są bardziej eleastyczne. Otwór na śrubę już jest gotowy. Tylko podłożyć i przykręcić.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.