Tomek Opublikowano 5 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 Dziś odbyłem kolejne 4 loty. Przy bezwietrznej pogodzie model zmienił się w przyjemnego funflaya do latania na wszelkie sposoby. Z ogona zdjąłem 2 z 3 obciążników. Jak dla mnie to teraz jest idealnie. Zawisy bez problemów a lot po prostej już bo korekcji wysokością. Bardzo fajne latadło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 5 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 Rzeczywiście tego typu model może zachowywać się bardzo nie poprawnie przy silniejszym wietrze Jak widać środek ciężkości to też sprawa w jakimś stopniu zależna od upodobań pilota a tu drugi film jak wyglądało podejście do lądowania jak się już na dobre rozwiało.http://www.szabatowski.livenet.pl/atos/katana/kata1.avi Akurat jak oglądałem ten filmik to miałem już przed oczami glebę! Troszeczkę testowałem lądowania przy silnym wietrze (co prawda na Aerofly ) ale wychodzi na to iż zdecydowanie bezpieczniej ląduje się podchodząc na większym pułapie i tylko w ostatniej fazie siadać najszybciej jak się da. Pozostaje trochę zapasu w przypadku nagłej zmiany prędkości czy kierunku wiatru. Na "żywo" co prawda nie miałem odpowiednio dużo okazji do sprawdzenia tego i zachowało mi sie jedno tylko takie lądowanie. http://video.google.com/videoplay?docid=7499713955004119424 Film już prezentowany na forum ale chyba dobrze pokazujący co mam na myśli. Nie mam oczywiście zamiaru nikogo poprawiać czy uczyć bo akurat na pewno Tomek ma wylatane sporo więcej odemnie i na pewno sporo więcej wie. Zastanawiam się natomiast czy dobrze kombinuję A tak poza tym gratulacje z oblotów! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tikicaca Opublikowano 5 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 latalem ostatnio katana w sobote, pogoda byla srednia, na poczatku bylo wzglednie cicho, ale przy drugim locie zerwal sie dosc spory wiatr od chmur, lotu za nic nie chcialem przerywac:) to fakt ze troche rzuca modelem, ale to daltego ze jest lekki i ma duze powierzchnie, trzeba latac troche szybciej na wiekszym gazie i model zachowuje sie jak najbardziej poprawnie. Obecnie mam zdjete podwozie co pewnie spowodowalo ze bardziej sie wazy na ogon. Zalozylem ostatnio smiglo APC 12x5 i jest zdecydowana poprawa ciagu, ten model moze naprawde szybko latac i czy to z wiatrem czy pod wiatr:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 5 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 nie miałem ustawionego ani D/R ani EXpo wiec przy dużej prędkości lądowanie nie wchodziło w rachubę. Metoda w tym lądowaniu(ostatnim bo później jeszcze mocniej wiało) polegała na wlecenie za krzaki które jednak zmniejszały turbulencje i tam czekając chwil ciszy szybkie zejście. Tyle że nie trafiłem za bardzo i lądowanie było jak po pijaku. na pierwszym filmie mimo że tego nie za bardzo widać to lądowanie właśnie odbyło się tak jak pisał Marcin . Zejście, chwila oddechu i posadzenie. Dziś nie było żadnych problemów, model pięknie siada na 3 kółka 4 razy na 4 lądowania. Przy okazji fajnie lata sie 50cm nad ziemią w poprzek całego lotniska no i jak dla mnie to musiałem się przestawić na mniejsze wychyły kierunku bo model jest dużo bardziej czuły na jego użycia niż np.Madman. Madamna jest dużo bardziej stabilny i krowiasty.Mam wrazenie że można by tą kataną kręcić akro woku kroczącego aktro madmana. ale za to sterów nie da sie nawet na chwilę odpuścić . Coś za coś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 31 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2007 Po kraksie i szybkiej odbudowie (2 godziny) Katana o 16 znowu była na lotnisku. Tym razem lista kontrolną była znacznie dłuższa i kilkukrotnie sprawdzana Odbyło sie łączenie 2 godziny latania nie licząc czasu na tankowanie. Przy okazji zmieniłem paliwo i okazało się że zdecydowanie ciszej silnik pracuje i ładnej wchodzi (płynniej) na obroty. Max obrotów nie sprawdzałem ale wydają się podobne bo nie ma problemu z pionowym lotem lub zawisem.. Paliwo dobierał mi taki gość co ma podobno niesolidną firmę. :wink: W sumie namówił mnie Stosiek na 2 bańki o 5 L. i coś czuje że bardzo szybko będę u niego zamawiał kolejne bo naprawdę jest to sama muzyka dla uszu jak na nim silnik pracuje. Nawet mój syn stwierdził że nieźle wyregulowałem silnik bo go prawie nie słychać. Tyle że ja go nie regulowałem :shock: Film z lotu Kataną http://www.szabatowski.livenet.pl/atos/katana/lot1.avi Start Katany http://www.szabatowski.livenet.pl/atos/katana/start1.avi Oraz zdjęcie startującej Katany I widok z góry janowieckiej łąki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati1988k Opublikowano 31 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2007 A w takim razie pokaże też swoją katanę tylko że elektryka Kupiłem ją niedawno i lata super tylko bardzo jest podatna na wiatr. No ale cóż za cały komplet gotowy do lotu razem z radiem dałem 99 dolarów no i oczywiście plus przesyłka i cło Sorry za jakość ale zdjęcia z komórki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 13 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 Moja katana dostała (no jeszcze nie ale się robi) nowy kadłub . Przy okazji jest porównanie do kadłuba Madmana i Vampira Poza tym model będzie dłuższy o 5 cm i rozpiętość zwiększy się o 8cm. Nowy kadłub na chwilę obecną ,razem za sterem wysokości waży 258g. Stary oklejony kadłub bez sterów ważył 300g. Mam też do dyspozycji inny silnik zamiast PS-a 40 ST-51 . Wydaje mi się że ten drugi będzie lepszy bo do zawisu trochę Os-owi mocy brakuje. No i ST-51 z tłumikiem aluminiowym jest o 30g lżejsza od OS-a. Waga całości pewnie będzie identyczna ,bo dochodzi łoże silnika które waży 60-80g. Zastanawiam się też nad większym zbiornikiem ,na oryginalnym było równo 13minut latania. Teraz większy model i większy silnik pewnie 330 ml będzie zbiornik miał w sam raz. Tak na dobrą sprawę to będzie całkiem inny model P.S. Uprzedzając pytania czego zmieniłem na kadłub przestrzenny ? Bo mi się nie podobają deski (ale fajnie latają ) Bo nie mogę rozłożyć do transportu modelu. (To jest główny powód zmiany kadłuba .) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 rozpiętość zwiększy się o 8cm Czyli 8cm kadłub, czy jeszcze końcówki skrzydła? Co do płaskiego kadłuba, który Ci się znudził to ja mam akurat ochotę na jakiś konstrukcyjny model z takim kadłubem. I najprawdopodobniej na ochocie się zakończy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 15 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 Prawdopodobnie nie tylko na chęciach się ten pomysł skończy 8) Zamówiłem mały modelik sylwetkowy u zachodnich sąsiadów (wcześniej sprawdziłem co jest dostępne u nas; niestety na razie puste półki). Modelik będzie elektryczny. W odpowiednim momencie napiszę coś o nim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 15 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 8cm to szerokość kadłuba. Pewnie dostanie też końcówki skrzydeł ,a to pewnie z 4-5cm więc rozpiętość wzrośnie o 16-18cm. Właśnie dlatego stery przesunąłem o 5-7 cm do tyłu ,czyli o tyle mam wydłużony kadłub nowej Katany. Hubert. Modele sylwetkowe są dość wdzięczne w locie i pewne figury które z trudem wychodzą na innych modelach (kadłubach przestrzennych) tu nie stanowią większego problemu. Lot nożycowy w kierunku -> i <- i znowu -> oraz w <- i tak aż do znudzenia. Madmanem mam problem zrobić to 1 raz w jedną stronę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.