Multiplex Gemini

[cobra]

Dziś na Pałacowej nastąpił oblot mojego najnowszego modelu: Multiplex Gemini.

Lata jak to Multiplex - bez niespodzianek, jak po sznurku. Niezbędne był tylko kilka klików trymerami. Chwilowo jeszcze brak kołpaka.

Wyposażenie:

- 4 serwa HXT900

- silnik KD A22-20L; śmigło 10x6

- regulator 36A

- odbiornik Rex7mpd

- pakiet A123 4s

 

Waga do lotu 1045 g.

[Motylasty]

Napisz coś więcej, jak możesz. Szczególnie ciekawią mnie Twoje odczucia dotyczące napędu, czy jesteś w stanie "zaisnąć" przy tej wadze i jak z długotrwałościa lotu. Pytam bo sam mam zamiar ten silnik wstawić do ToTo-8.

[cobra]

Niewiele jeszcze mogę napisać na ten temat. Ze śmigłem GWS10x6 ciąg wynosi koło 110% masy.

Czasu lotu jeszcze nie znam, bo wykonałem tylko jeden 5 minutowy lot. Okazało się, że napięcie odcięcia w regulatorze było niewłaściwie zaprogramowane i zaczął ograniczać moc. Regulator programowany przez usb i na lotnisku nie mogłem nic zrobić.

Generalnie, wydaje mi się, że w tym modelu powinien być mocniejszy silnik. Niby spokojnie lata się na 60% mocy, ale po locie silnik mocno ciepły. To był po prostu najmocniejszy silnik, jaki w tej chwili miałem.

[cobra]

Wczoraj wylatałem trzy pakiety. Model lata bardzo stabilnie i przewidywalnie. Wyważył się z ciężkim przecież pakietem A123 4s 1 cm za sugerowanym przez multiplexa SC, ale taki SC jest ok.

Do lotu poziomego wystarczy 55% mocy. Przy max mocy ciąg wynosi około 110% masy modelu. Normalnie latając i kręcąc trochę akrobacji, latałem do 11 minut :shock: .

Jedzie już do mnie jednak nieco mocniejszy motor: TGY AerodriveXp SK Series 35-30 1100Kv - będzie nadwyżka mocy!

Z modelu jestem bardzo zadowolony.

Mam dobrze zaprogramowany regulator - napięcie odcięcia 8,4V ładnie ogranicza moc silnika tuż przed całkowitym rozładowaniem pakietu. Jest jeszcze trochę mocy na lądowanie. Po takim rozładowaniu w pakiet wchodzi 2210 mAh.

[cobra]

Dziś zmieniłem śmigło z GWS 10x6 na APC 11x5.5. Model lata lepiej, jest bardziej dynamiczny, lata wolniej i jakoś tak bardziej realnie. W takiej konfiguracji jest unlimited vertical, aczkolwiek prawie na styk. Niestety większe śmigło + miękkie podwozie + kępa trawy przy starcie spowodowały zaczepienie śmigłem. Skutkiem tego pękła u nasady, w rowku na segera, oś silnika :evil:, a śmigło całe! I to już drugi raz w silniku KEDA - oś jest zbyt mocno hartowana. Poza tym silnik ponad 200W powinien już mieć oś przynajmniej 4 mm.

No ale przynajmniej jest pretekst do wymiany silnika na taki:

[cobra]

Myślałem, że w niedzielę na Pałacowej uda się polatać w duecie z innym Gemini:

 

Niestety, po kilkudziesięciu sekundach lotu, od modelu oddzielił się górny płat. Uszkodzenia niewielkie, ale wspólne latanie nie doszło do skutku.

 

Wracając do mojego Gemini, dziś testowałem nowy napęd. Spalony regulator zastąpiłem WOW 40A, a latałem ze śmigłem 11x5.5. Powinno być chyba 12 cali, bo silnik nie jest do końca wykorzystany. Na pełnym gazie, statycznie, tylko 23 A.

W tej chwili, jedyny ewidentny zysk to brak grzania się silnika - poprzedni grzał się mocno.

Jest też trochę za miękkie podwozie. Ugina się (model waży 1050 g) i śmigło 12" będzie chyba zahaczać o kępy trawy. To było przyczyną pęknięcia wału w poprzednim silniku.

[Red]

Ja mam śmigło 12x6E i nie narzekam z tym, że lubię startowac i lądować na asfalcie. Ew. ląduje szybując w zboże Co do górnego płata to tulejki mocujące w styropianie to niestety niedoróbka multipleksa. Tną materiał jak noże przy skrecaniu śrub aż w końcu górny płat nie ma się czego trzymać. Trzeba na góre wstawić coś dodatkowego do zabezpieczenia. ja tez miałem ten problem.

[cobra]

U mnie jak na razie jest wszystko ok. To w tym drugim modelu odpadł płat, ale może warto za wczasu dać wzmocnienie.

[sbruski]

To w tym drugim modelu odpadł płat, ale może warto za wczasu dać wzmocnienie.

 

Jakieś sugestie?

[cobra]

Plastikowe gniazdo przeszło przez elapor i wyrwało jego część. Możnaby podlaminować fragment płata wokół gniazda śruby mocującej. Teraz tego nie widzę, ale jutro przyjżę się konstrukcji i zweryfikuję, co teraz napisałem.

[Boczas]

Miałem ten model i po kilkunastu lotach miałem ten sam problem, że plastikowe giniazdo wychodziło z materiału. wystarczyło je konkretniej wkleic i latam dalej

[cobra]

W ostatnią niedzielę na Celulozy polatałem Gemini.

Oto zdjęcia:

i film z lotu Gemini:

[Red]

Fajnie Ja jestem ciekaw z kolei jak kolega od tego czerwonego sobie poradził z tym płatem bo przy prędkościach i zwrotności gemini jakoś tu klejenia nie widzę :/ Teoretycznie można kupić sam płat ale gdzie? żaden dystrybutor się w to nie bawi a za granicą są o dziwo dość drogie.

 

I pytanie do Cobry: czy Twój gemini też zadziera dzioba przy wyższych prędkościach czy to tylko mój problem? :mrgreen:

[cobra]

Zadzieranie to kwestia odpowiedniego skłonu silnika. U mnie to zjawisko nie występuje.

[Bartosz Mesjasz]

Odświeżę temat.

Zestaw: 4serwa Tp MG90, silnik ray 3536/05 ( http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p1926,ray-c3536-05-pelikan ), pakiet zippy 3s1p 2200mah. Ma szanse poprawnie latać ?

[cobra]

Oczywiście!

[Bartosz Mesjasz]

A jakieś wskazówki dotyczące poprawek? jak ta z mocowaniem płata. Co jeszcze oprócz CA kupić ? :wink:

 

edit: Hymm a tak z ciekawości zapytam, może zna ktoś jakaś maszynkę do pełnej akrobacji z którą współgrało by w/w wyposażenie? Taka alternatywa dla gemini.

[cobra]

Ja ciągle latam bez jakichkolwiek poprawek i jest ok.

[jary14]

Silnik jest, aż za mocny. Ja mam w swoim Turnigy 3530 i myślę, że ten sam silnik w wersji sk byłby najlepszy. A tak to serwa i pakiet ok

[Bartosz Mesjasz]

Chodzi mi o to ze akurat takie bebechy mam luzem, upominają się o latanie :wink: