kamilgeneral Opublikowano 30 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2008 Witam! Czy opłaca sie kupić mini helikopter? Chodzi mi o coś TAKIEGO . Kosztuje 58 złotych + 11 przesyłka, czyli razem 69 PLN. Za tą cene nic tańszego się nie kupi, a nie chce wydawać dużo kasy. Tylko czy to lata i nie rozleci się po tygodniu? Jestem świadom, że na dworku to nie polata po wiatr do zdmuchnie. Co o tym myślicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bh91 Opublikowano 30 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2008 No nie polatasz tym za bardzo bo to jest zabawka. A jak polatasz to nie będziesz usatysfakcjonowany - takie rzeczy nie dają wiele radości. Lamę używaną kupisz już za 150 jak ci sie trafi a zabawa przednia - no i nauczysz się odruchów a potem zawsze mozesz się przesiąść na coś większego albo lamę odsprzedać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 30 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2008 To jest zabawka o minimalnych możliwościach sterowania. Zdaje się, że ta wersja jest dwu kanałowa, czyli ma tylko obrót i wznoszenie. Przed siebie lata, dzięki wyważeniu, czyli lata cały czas. O zawisie czy innych możliwościach helikoptera możesz zapomnieć. Lata może z 5 minut, bo ma maciupeńki akumulator. Ładuje się długo. Zależy czego oczekujesz. Jeśli lubisz komara krążacego nad głową, to jest dobre. Jeśli planujesz zapoznać się z modelarstwem RC i chcesz za jakiś czas głębiej wejść w temat, to szkoda pieniędzy. Najlepiej kupić którąś Lamę - V3 lub V4. Mają już 4-kanałowe sterowanie, więc jest co robić z modelem. Aparaturę można wykorzystać do sterowania inny modeli do 4-kanałów. A to już pozwala na "pełne" sterowanie np. samolotem, czyli lotki, wysokość, kierunek i prędkość. Na upartego nawet można jeździć i pływać, tyle że jest kłopot z pasmem. Co do pasma, to ten maluch pracuje na podczerwień, czyli ma zasięg porównywalny z pilotem od TV. Aparatura nie nadaje się do niczego innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Red Opublikowano 30 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2008 Absolutnie nie warto. Możliwości sterowania prawie jak samolotem origami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgeneral Opublikowano 30 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2008 Czyli lepiej kupić trzy-kanałową Lamę V3, która kosztuje na allegro 200zł, lub w sklepie niedaleko mnie za 300zł? Czy może dać lepeij 100 zł więcej na cztero-kanałową V4? Wg mnie starczy mi V3... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SCRUBBY Opublikowano 30 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2008 Szkoda kasy. Kupiłem podobny i ... chcesz go ode mnie dostać po kosztach przesyłki? Będzie Twój. Jedyny warunek: opiszesz dokładnie na FORUM jaki to "badziew", by już nikt nigdy nie kupi9ł podobnego ... @#$%^&*(. OK? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bh91 Opublikowano 30 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2008 Czyli lepiej kupić trzy-kanałową Lamę V3, która kosztuje na allegro 200zł, lub w sklepie niedaleko mnie za 300zł? Czy może dać lepeij 100 zł więcej na cztero-kanałową V4?Wg mnie starczy mi V3... Lama V3 i Lama V4 mają obydwie 4 kanały - różnią się jedynie wyglądem. Kup tą na którą cie stać, lub która bardziej ci sie podoba. helikoptery z niby 3 kanałami to też lipa. Kupuj lamę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 30 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2008 Po prostu Lama to obecnie najtańszy kompromis pomiędzy pełnowartościowym modelem, a zabawką. Lata statecznie i jest tania w naprawie - obie wersje (Jak zabawka). Po właściwym wytrymowaniu - jak ktoś tu kiedyś ujął? - Można ją zawiesić w powietrzu i iść zrobić herbatę. A potem wracasz i ją znajdujesz tam gdzie zostawiłeś... ;D Jednocześnie oferuje możliwości latania jak normalny model, tyle że spokojniej, co nie jest bez znaczenia dla poczatkującego. Heli są b. trudne w pilotażu. To tak, jakbyś stał na jednej nodze, na nie dopompowanej piłce plażowej, z wiadrem na głowie i próbował się nie przewrócić Tak to kiedyś słyszałem. Inaczej mówiąc, przepaść pomiędzy Lamą, a modelami 2-3 kanałowymi, jest bardzo głęboka, ale jednocześnie dość wąska cenowo , żeby ją spokojnie przeskoczyć. Nie ma więc sensu tkwić po twojej stronie. Weź pod uwagę, też to, że na pewno rozbijesz model i to dość szybko. Lama ma za to u nas 100% pokrycia części zamiennych + spory rynek części tuningowych. Spróbuj coś dostać do tych 3-kanałowych zabawek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Red Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 Po prostu Lama to obecnie najtańszy kompromis pomiędzy pełnowartościowym modelem, a zabawką. Tu się trochę nie zgodzę. Lama jest wypromowana głównie przez siec dystrybucji i samych posiadaczy. Zgadza się, że to miękki i fajny helik na poczatek ale w jej cenie można znaleźć o niebo lepszy model, który jest już pełnowartościowym helikiem 4kanałowym submicro. Jest to Walkera 4#3. Lata bajecznie a dzięki temu, że nie jest coaxialem radzi sobie lepiej z wiatrem niż Lama mimo, że ma zaledwie 48g. Od kiedy mam walkerę jestem zagorzałym fanem tego helika. Oczywiście nie polecam go na początek :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bh91 Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 Ja tam walker nie lubie Ostatnio nawet juz nie wiem jak one latają na powietrze? Może na "dobrą wolę" Miałem okazję naprawiać nadajnik do walkery i to co zobaczyłem, a raczej czego nie zobaczyłem heh 3 rezystory na krzyż i sterownik za to eskajowa już ma wiecej elektroniki - zaskoczyło mnie to niezmiernie Mimo to potzrebne są takie heliki bo w ekonomiczny sposób opanujesz podstawy co się pozytywnie odbije na portfelu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgeneral Opublikowano 1 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 No to jak już to kupię Lamę V3 (bo jest tańsza). Widocznie na allegro się niektórzy sprzedawcy mylą, bo piszą, że V3 jest 3 kanałowa. EDIT: Okazało się, żę te 3-kanałowe Lamy na allegro to nie były V3, tylko HQ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 Po prostu Lama to obecnie najtańszy kompromis pomiędzy pełnowartościowym modelem, a zabawką. Tu się trochę nie zgodzę. Lama jest wypromowana głównie przez siec dystrybucji i samych posiadaczy. Zgadza się, że to miękki i fajny helik na poczatek ale w jej cenie można znaleźć o niebo lepszy model, który jest już pełnowartościowym helikiem 4kanałowym submicro. Jest to Walkera 4#3. Lata bajecznie a dzięki temu, że nie jest coaxialem radzi sobie lepiej z wiatrem niż Lama mimo, że ma zaledwie 48g. Od kiedy mam walkerę jestem zagorzałym fanem tego helika. Oczywiście nie polecam go na początek :mrgreen: Dzięki temu, jest też trudniejszy do pilotażu i mniej stabilny. Klasyczna konstrukcja, może i jest klasyczna, ale nie jest najlepsza. Nawet w prawdziwym lotnictwie pomału odchodzi się od koncepcji tylnego śmigła, które tylko komplikuje konstrukcje. A Lamka V4 w sklepie kosztowała mnie 270 zł. dobre 70zł różnicy to 10 kompletów łopat. A to ma znaczenie. W dodatku Walkera jest niemal 2 razy mniejsza od Lamy, co sugeruje zabawkę. Lama jest duża, i "wygląda" jak pełnokrwisty model. Zwłaszcza, że "przerobienie" Lamy na pseudo HB czy CP, to kwestia zdjęcia tylnego Body, przyklejenia belski ogonowej z węgla i statecznika z tektury. I już mamy "prawie" Raptora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bh91 Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 Proponuję zakup w modelarni (258zł) - jeśli kupujesz na miejscu model sprawdzają - mi się trafiły trefne baterie to dostałem komplet nieporównywalnie lepszych za 16 zł gratis chyba że tarfisz na okazję za 200 i w dół. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
From_heaven Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 Zwłaszcza, że "przerobienie" Lamy na pseudo HB czy CP, to kwestia zdjęcia tylnego Body, przyklejenia belski ogonowej z węgla i statecznika z tektury. I już mamy "prawie" Raptora. Kolega ma całkowitą rację. Szwagier tak samo przerobił trabanta, teraz ma prawie ferrari Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doman Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 Oczywiście nie polecam go na początek :mrgreen: A o to właśnie chodzi w Lamie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kreis84 Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 Co do zakupu lamy to można spróbować w www.rc711.com Sam tam brałem - przy odrobinie szczęścia ominie cło i vat, wyjdzie wtedy (z przesyłką) ok 230zł za lamkę z symulatorem, kablem do kompa i 4 zapasowymi łopatkami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bh91 Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 Ale jeśli natrafi na cło to już sie nie opłaci. Choć w zasadzie sie nie trafia a oszczędzone 30zł bedą potrzebne na łopaty szybko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 Ale jeśli natrafi na cło to już sie nie opłaci. Choć w zasadzie sie nie trafia a oszczędzone 30zł bedą potrzebne na łopaty szybko Jest projekt nowego przepisu, żeby Poczta Polska ściagała cło z KAŻDEJ przesyłki zagranicznej, zamiast urzędu celnego. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bh91 Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 już nie mają co robić ale dzisiaj dolar amerykański kosztował 2.11zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kreis84 Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 już nie mają co robić ale dzisiaj dolar amerykański kosztował 2.11zł Włacha: http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=6524&Product_Name=TURNIGY_Bell_2409-18T_1200kv_Outrunner Za ten silniczek, z przesyłką do Polski, zapłaciłem niecałe 22zł :jupi: Ps. sorry za offtopa :oops: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.