rafal1028 Opublikowano 22 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 Witam.Mój pioneer po nauce pilotażu wygląda już bardzo słabo i z racji tego chciałbym kupić nowy zestaw kit i poprzekładać "wnętrzności".Problem jest taki że typowego pioneera w wersji kit nie ma nigdzie, są za to Sky Surfery.Pytanie czy te modele są identyczzne czy mają jakieś różnice w konstrukcji locie itp???Dzięki za odp.pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamilos Opublikowano 22 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 Nie miałem żadnego z tych modeli ale wydaje mi się że charakterystyka lotu jest bardzo podobna.Mój kolega miał sky surfera i był bardzo zadowolony i nie miał żadnych problemów z lataniem nim(nie rozbił go i sam się nauczył latać nim) a to był jego pierwszy model.Z wyposażeniem to nie wiem, wydaje mi się że może z silnikiem przydało by się kogoś kto miał sky surfera zapytać a tak to serwa myślę że pasują i regu i pakiet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 22 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 Oba modele to kopie Bety 1400. Różnice są bardzo niewielkie. Sky Surfer ma kabinkę z pilotem, Pioneer ma pełną, piankową jak Beta. Różnica czysto estetyczna. Oprócz tego jest też na rynku Bixler (Hobby King) - też identyczny z Betą i Pioneerem. Zarówno Sky Surfer, Pioneer, Beta czy Bixler - latają praktycznie identycznie. Czyli bardzo dobrze. Mogą występować różnice wynikające z odmiennego wyposażenia fabrycznego lub zastosowanego w przypadku kitów, przez użytkownika. Wszystkie modele wymagają wymiany bagnetu skrzydeł na solidniejszy i warto pomyśleć nad jakimś zabezpieczeniem przed rozsuwaniem skrzydeł. Sam latam obecnie Sky Surferem, jako następcą Bety i w zasadzie nie ma różnicy w pilotażu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafal1028 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2016 Nie miałem żadnego z tych modeli ale wydaje mi się że charakterystyka lotu jest bardzo podobna.Mój kolega miał sky surfera i był bardzo zadowolony i nie miał żadnych problemów z lataniem nim(nie rozbił go i sam się nauczył latać nim) a to był jego pierwszy model.Z wyposażeniem to nie wiem, wydaje mi się że może z silnikiem przydało by się kogoś kto miał sky surfera zapytać a tak to serwa myślę że pasują i regu i pakiet No właśnie chodzi o to czy silnik z pioneera będzie bez problemu pasować w sky surferze i czy w surferze cięgna sterów sa wew czy na zew. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zefirek Opublikowano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2016 Tak będzie pasować... są to klony tego samego modelu. Poszukaj na forum, temat poruszany był już wiele razy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2016 Silniki są różne, ale o bardzo podobnych parametrach i z powodu dostępnego miejsca, przystosowane do współpracy z identycznym zestawem śmigieł. Także, pasować będzie. Różne są tylko mocowania silnika w piance, ale jak przekładałem silnik Bety do Sky Surfera, śruby mocujące silnik pasowały do mocowania w Sky Surferze. Cięgna są wewnętrzne, a później wychodzą na zewnątrz. Wg powszechnej opinii i dobrej rady - cięgna we wszystkich tych modelach od razu wywalić razem z prowadzeniem i i wsunąć do środka uniwersalny popychacz z bowdenem i pancerzem. Fabryczne rozwiązanie ma potężne luzy co przekłada się na precyzję sterowania. Co więcej, oryginały są mocowane do dźwigni przez zagięty koniec popychacza, co jest w modelu tej wielkości, rozwiązaniem mocno kontrowersyjnym. Lepiej uniwersalny popychacz z gwintem, zakończyć snapem lub przegubem kulowym, mocowanym do dźwigni sterów, śrubą lub zawleczką. Serwa pasują wszystkie klasy Micro 9 gram. Np. popularne SG91 i podobne. Aczkolwiek warto kupić droższe, z metalowymi trybami, bo to jednak spory model i ma znaczne opory o na sterach, szczególnie w nurkowaniu lub przy gwałtownych manewrach, To co ja (i pewnie inni też) zalecam do zrobienia przy klonach Bety - Wymiana bagnetu. Kupić rurkę węglową 8/6/1000 oraz pręt węglowy 6/1000. Rurkę dociąć do wymiarów kieszeni w skrzydłach w wkleić w skrzydła obie połówki. Pręt dociąć tak, by pasował do obu części rurki przy złożonych skrzydłach. Powinien wchodzić do końca rurki. Jedną część pręta można na stałe wkleić w jedną z rurek, ale nie trzeba. Może być bagnet wyjmowany. Rozwiązanie to jest dużo solidniejsze od oryginalnej i mocno pocienionej rureczki, która lubi się czasem łamać w locie. Pochwa z dopasowanej rurki węglowej ochroni piankę przed niszczeniem w czasie składania skrzydeł. - Mocowanie skrzydeł. W powierzchnię styku skrzydeł można wkleić kilka większych magnesów neodymowych - na żywicę epoksy i tak, by się przyciągały. 2-3 pary magnesów o wymiarach 10x6x2mm, wystarczy. Inny patent to przyklejenie na skrzydle i na kadłubie kawałków jednej strony rzepa. Drugim, pełnym kawałkiem, łączymy kadłub ze skrzydłami. - Wymiana piasty śmigła na uniwersalną, wyważoną, zaciskaną. - Wymiana śmigła na 6" do szybkich napędów elektrycznych, od renomowanego producenta. Można kupić droższe. Śmigła w tych modelach łamią się bardzo rzadko. - Dodatkowe mocowanie kabinki. Np, jeszcze jedna para magnesów, taśma rzep, lub chociaż sznurek przyczepiony do kadłuba, by kabinka się nie gubiła. - Wymiana popychaczy na uniwersalne z gwintem, zastosowanie snapów, może lepszych dźwigni sterów. Niezłe są do depronu, z przetyczkami i zawleczką z drugiej strony. - Baryłki zaciskowe do drutów popychaczy, mocowane do orczyków serw. Pozwolą łatwo regulować położenie sterów i kalibrację modelu. Po zastosowaniu w/w sposobów "tuningu", eksploatacja tych modeli będzie przyjemniejsza. Później warto pomyśleć o zastosowaniu mocniejszego regulatora i jego chłodzeniu. Wewnątrz kabinki niestety regulatory się grzeją nieprzyjemnie. Ja np, płytkę regulatora umieściłem na zewnątrz kadłuba, a do środka wchodzą tylko przewody. Regulator 40A z gorącego zrobił się chłodny. W modelach brakuje też półki na pakiet. Warto pomyśleć o wklejeniu jakiegoś mocowania, które unieruchomi nam pakiet, a w przypadku wymiennych pakietów, umożliwi montaż w tym samym położeniu i bez zmiany wyważenia w locie. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafal1028 Opublikowano 28 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 Dziękuje wszystkim za odpowiedzi/podpowiedzi:) Mam tylko jeszcze jedno pytanie odnośnie kabiny.W pionerze była ona bardzo przestronna, a tutaj są dodatkowe wzmocnienia poprzeczne+serwa do wew. co daje mocno ograniczoną "przestrzeń bagażową" w stosunku do pioneera.Nie widać tutaj tych metalowych podkładek wyważających.Czy te podkładki są na dziobie zalane epp i ich nie widać???Pytam bo kadłub jest sklejony a nie chce go ciąć w pół bez potrzeby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micro Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 Ja w Becie podkładek nie znalazłem, więc może tu ich też nie ma . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi