Skocz do zawartości

Koniec z lataniem po moim niebie!


Jano

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 358
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
"Spaliny używane mogą być np. pn-pt 10-18, so,nie 10-16. Elektryki pn-pt 10-20."

 

Mam lepsza propozycję... może od świtu do zmierzchu 7 dni w tygodniu?

Naprawdę nie wiem, czy śmiać się czy płakać...

 

Po tym poście i kilku wcześniejszych obstawiam że tu już nie chodzi o warkot tych modelu i próba kompromisu. Tu raczej problem polega właśnie na złośliwości sąsiada :D Dlaczego on ma fabrykę mebli i może latać modelami?? My mu to utrudnimy.

 

O ile byłem w stanie zrozumieć uciążliwość tych modeli, bo małe tam nie latają, to teraz widzę że to tylko jeden z problemów ale nie jedyny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą skończyłem czytać wszystkie posty tego wątku i jakos tak spodziewałem się po niektórych czegoś więcej. Po co odrazu naskakiwać? (niemówcie że grzecznie odpisywaliście). Pani proponuje ignorowaie wysoko prowokacyjnych postów z hotlinkami do sluchawek, naprawde cytowanie ich nic niewniesie a jedynie zaostrzy spór. Kolejny raz powtarza się sytuajca o pierwszej opini, sądze że gdyby pierwsza odpowiedź na pani posta (że niemam 18 to tak chyba powinienem się zwracac) była po pani stronie to i reszta zawierałaby treść podobną. Tylko prosze nieoceniać wszystkich na podstawie jednej osoby.

 

Jedynym wyjściem jest widocznie rozmowa z tamtejszymi modelarzami, jestem pewien że nikt nierobi nikomu na złość. Proponuje się wybrać np. z mężem i kimś jeszcze aby wynegocjować korzystne warunki. Jeśli udało się dotrzeć tutaj to tam powinno pójść łatwiej :)

 

Czy trzeba od razu policje, petycje lub wyniosłości intelektualne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Czemu wam cięgle się wydaje, że tacy jak ja tak strasznie zazdroszczą wam waszych modeli??? Może dla was jest to szczyt marzeń, największy skarb i bóg wie co jeszcze, ale dla mnie bynajmniej nie... Fabryki tez nikomu nie zazdroszczę, już się nie pogrążajcie i nie ośmieszajcie snując domysły. Chcę tylko spokoju, niczego ponad to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Spaliny używane mogą być np. pn-pt 10-18, so,nie 10-16. Elektryki pn-pt 10-20."

 

Mam lepsza propozycję... może od świtu do zmierzchu 7 dni w tygodniu?

Naprawdę nie wiem, czy śmiać się czy płakać...

 

To właśnie jest ta WOJNA o której pisałem... . Pani, jak czytam Pani posty, to chyba wogóle nie zależy na negocjacjach? Czy rzeczywiście Pani wychodzi z założenia: WSZYSCY WYP#$%^&* z mojego otoczenia? Tak nic Pani nie wskóra a wręcz przeciwnie - zaraz mogą się skrzyknąć modelarze i podjechać na lotnisko na regulację spalin. To bez sensu. Kompromis należy wypracować wspólnie. Ja tymczasem widzę sytuację/Pani zdanie tak: sex jest super jeżeli to mnie jest dobrze. Abym jednak i ja się miała ciut napracować by drugiej stronie było dobrze? Po co? Przecież wystarczy, że mnie jest dobrze.to tak z przymrużeniem oka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Byłam, rozmawiałam, bez skutku. - pisałam o tym.

Zaproponowane godziny są śmieszne po prostu, to w zasadzie całe dnie i cały tydzień. Jesienią nawet ciemno robi się dużo wcześniej. Zacytowałam nawet odpowiedź, którą otrzymałam, dlaczego nie czytacie i dlaczego ciągle muszę się powtarzać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my miejsca do latania.

 

Czemu Twoje prawo do spokoju ma być ważniejsze niż nasze do latania???

Upraszczając Twoim sposobem - jak wyobrążasz sobię dobrze wykonywaną pracę przytoczonego lekarza jeśli nie może się odstresować i wypocząć latając modelami.

Zgodzisz się zapewne, że różnie można wypoczywać.

 

Nie chcesz próbować wypracować kompromisu - To czego - konfrontacji???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę tylko spokoju, niczego ponad to.

I tu sie zgadzamy w 100%

Ja tez chce spokoju, chce aby moj syn wrocil calo ze szkoly - nie zadzgany nozem przez kolesia "ktoremu sie nudzilo", chce aby moja corka wrocila do domu nie zaczepiana przez nikogo - "bo on nie ma nic do stracenia"

Modelarstwo to nie tylko warczenie - to nauka cierpliwosci, dokladnosci i wytrwalosci - oraz szacunku do tego co robia inni.

Kolega zaproponowal dogadanie sie co do godzin - A Ty kwitujesz to "Od switu do zmierzchu" .... Zaproponuj cos innego .

Slucham.

Jaki jest Twoj pomysl na rozwianie problemu?

Tylko nie pisz "niech przestana latac wogole" - bo na podstawie Twoich wypowiedzi stwierdzam, ze jestes inteligentna wygadana i w sympatyczny sposob - nieco sarkastyczna - wiec oczekuje odpowiedzi hmmm na poziomie.

 

Watek bede sledzil uwaznie, aczkolwiek bez udzielania sie - rano jade na zeslanie tam gdzie o WI-FI nie slyszeli jeszcze - a odpisywanie z telefonu jest ... no dobra po pracy bede sobie latal - bo jest tam przyjemny park - pusty - wszyscy Angole beda w Pubach.

 

Pozdrawiam serdecznie

Robert

 

Ps. A Twoje prawdziwe imie ? Przeca Cie nikt nie napadnie - Ja tam bym sie bal ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
A my miejsca do latania.

 

Czemu Twoje prawo do spokoju ma być ważniejsze niż nasze do latania???

 

Nie wierzę, że padło takie pytanie.... :shock:

 

Nie wierzę, że nie wiecie jak ważny jest sen po przepracowanej nocy.

Nie wierzę, że napisała to dorosła osoba....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz Halinko wybór albo sobie odpuścisz/odpuścicie (czyt. dogadacie godziny do latania) albo długa wojna i nerwy i może sąd... po co to? Nikt nie zyska - wszyscy stracą. Wy nie odpuścicie, my nie odpuścimy. Będzie latanie i to średnio więcej, niż po dogadaniu się na te ww. moje "całe dnie" latania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my miejsca do latania.

 

Czemu Twoje prawo do spokoju ma być ważniejsze niż nasze do latania???

 

Nie wierzę, że padło takie pytanie.... :shock:

 

Nie wierzę, że nie wiecie jak ważny jest sen po przepracowanej nocy.

Nie wierzę, że napisała to dorosła osoba....

 

Buuuuu, chyba juz wiesz, że życie to sztuka kompromisu.

 

Ja tylko zaprezentowałem taka postawę wobeć otoczenia jak Ty.

Bezkompromisową, po prostu.

To co Cię zdziwiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Masz Halinko wybór albo sobie odpuścisz/odpuścicie (czyt. dogadacie godziny do latania) albo długa wojna i nerwy i może sąd... po co to? Nikt nie zyska - wszyscy stracą. Wy nie odpuścicie, my nie odpuścimy. Będzie latanie i to średnio więcej, niż po dogadaniu się na te ww. moje "całe dnie" latania.

 

Ty nie latasz na Chobocie chyba? Mam się z tobą dogadywać? Jak sie dogadam, to dam znać. Jak sie nie dogadam, to też cię poinformuję, nie nerwujsja. Mam tylko nadzieję, że po złości nie będzie "średnio więcej" :]

Hobby... moim zdaniem jest dodatkiem do życia, więc zaproponowany czas latania deko mnie zszokował. Ale pewnie "wyhobbować" się muszę wszyscy po kolei, wtedy ja - już o zmierzchu mogę wynurzyć sie ze swojej gównianej chatki albo przynajmniej okno otworzyć i słuchawki zdjęć :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO WY się musicie dostosować chcąc uprawiać swoją pasję, a nie wszyscy do was,

A tak wogole - to ile osob sie skarzy ??? a ile lata ????

wynurzyć sie ze swojej gównianej chatki

Trzymajmy poziom i zostawmy slownictwo jak powyzej na libacje alkoholowe.

Wpadanie w taki ton nie sluzy nikomu, a tym bardziej nie rozwiazaniu problemu. Spodziewalem sie po Tobie troszke wiecej :oops:

 

PS. Pytalem w poprzednim poscie o Prawdziwe Imie... wiec ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boleję, że Cię tak rozczarowałam

Ale ....

Powinno byc ale .... (cos tam) - tak zawsze jest na filmach.

Do rozczarowania jeszcze daleko - wpierw musisz mnie oczarowac - wiem, ze napisalem "stwierdzam, ze jestes inteligentna wygadana i w sympatyczny sposob - nieco sarkastyczna" - ale to jeszcze nie wyznanie ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja zeszła na temat lotniska Chobot... wygląda, że zdesperowana kobieta samotnie przekonuje nas do swoich racji.

Pani Halinko, ma Pani prawo myśleć o naszym hobby cokolwiek i nawet to napisać.

Przepraszam, że zacytuję wyrwane z kontekstu Pani ostre słowa:

A ja się zawsze zastanawiam jakim ignorantem trzeba być, żeby nie zdawać sobie sprawy z uciążliwości hałasu jaki roztaczają modele i jak uciążliwe i męczące jest to dla okolicznych mieszkańców. Ale żeby to dostrzec i żeby choćby odrobinę się nad tym zastanowić, to trzeba mieć horyzont ciut szerszy, niż zasięg lotu swojego pierdzącego modelu.

Śmieszą mnie wypowiedzi osób, które uważają, ze ludzie dzwonią na policję z nudy czy zazdrości. Mnie śmieszą osoby, mężczyźni stojący całe dnie na polu z zadartymi głowni do góry i podniecają się lotem brzęczącego gó...a. To dopiero musi być brak zajęć w życiu...

Mimo, że należę do tych których takie coś podnieca, naprawdę jestem skłonny przyznać Pani rację.

Tak, ma Pani rację - modele mogą być uciążliwe i nie ma znaczenia poziom hałasu, bo bzyczenie komara wielu osobom też nie pozwala usnąć.

Tylko proszę wyjaśnić: po co, dlaczego modele latają nad Pani domem, skoro przyfabryczne lotnisko jest moim zdaniem ogromne i wygląda na położone na odludziu.

Przynajmniej tak to wygląda ze zdjęć i filmu z linku podanego już przez Ładziaka: http://www.chobotdesign.eu/node/2282

Czy to może jakaś złośliwość ze strony tamtejszych modelarzy, proszę przedstawić swoją wersję takiego zachowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: Moderator jest a nie grzmi. Przez 15 stron karmicie trola.

 

Zasadniczo są tylko dwa sposoby rozwiązania problemu.

 

1. Próba dobrosąsiedzkiego załatwienia sprawy, czyli w sposób jaki Halina nazwała "normami społecznymi" - te akurat spaliły na panewce. Trzeba jednak chceć go rozwiązać i COŚ zaproponować w zamian. Obie strony powinny pójść na ustępstwa. Halina oczekuje że tylko modelarze pójdą na ustępstwa. Dlatego nie bardzo mnie dziwi, że nic nie załatwiła.

 

2. Prawne.

 

Nie ma innych. Bicie piany na forum to trolowanie. Nic nie załatwi, nie przyniesie porozumienia. Stworzy tylko zamęt i wzajemną niechęć.

 

"Wolność człowieka kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego". To działa w obie strony. Domagając się prawa do odpoczynku w ciszy próbuje się ograniczyć czyjeś prawo do odpoczynku z modelami. I na odwrót. Jednak są przepisy prawne pozwalające skłóconym sąsiadom na rozwiązywanie konfliktów. Zawsze jednak któraś strona przegra i będzie się musiała z tym pogodzić.

 

Postuluję by wątek zamknąć. IMO powiedziane zostało już wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moderator jest a nie grzmi. Przez 15 stron karmicie trola

15 stron ciągu kilku godzin :shock:

Prawdopodobnie tylko znikoma część lataczy zdążyła go przeczytać, a już mam go zamknąć?

Moim zdaniem temat jest ciekawy, dotyczy bardzo ważnego problemu z którym każdy z nas może się spotkać.

Może warto poznać zdanie kogoś spoza grupy trzymających nadajniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.