Jano Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 W dniu dzisiejszym 8 lipca 2008r. zostaliśmy przegnani z łąki przez patrol policji nasłany na nas przez jakiegoś nobliwego i godnego największego szacunku mieszkańca Trzebisławic(sorry mieszkańcy Podwarpia).Powodem donosu było zakłócanie porządku publicznego.Nasze stanowisko startowe jest oddalone o ok. 400m od najbliższego budynku a latamy jeszcze dalej.Podobno ryk naszych silników zakłóca jego spokój i nie pozwala na godny odpoczynek.Dobrze że dwaj młodzi i inteligentni policjanci zrozumieli komizm tej sytuacji i odpuścili.Ale i tak obrzydzili nam dalsze latanie.Zastanawiam sie skąd w ludziach bierze się tyle bezinteresownej życzliwości.
meloow Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 ja to przerabiałem dwa razy choć bez udziału policji, ale myśle ze szybciej dogadałbym się z nimi niżeli z właścicielem ale cóż w końcu w takim kraju żyjemy.
-==PEGAZ==- Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 ... przypomina mi się modlitwa w filmie "Dzień Świra" ... jakie to polskie ...
robraf Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 bo sami by chcieli polatać a niemają sprzętu przypomniał mi się cytat: "sam nie zje i drugiemu nie da"
kojot Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 A ponieważ żyjemy w Państwie prawa uprzejmie informujemy: a) policję, że może nas... osobę zgłaszającą, że może nam... W razie czego prosimy o zapoznanie się z przepisami o dopuszczalnym poziomie hałasu i prosimy o pomiar, to nam ma się coś udowodnić. A jak nie to przejmie ... W miejsce ... należy wstawić opcję zgodną z upodobaniami seksualnymi lub towarzyskimi. Co nie zmienia faktu, że jestem zwolennikiem metod pokojowych. Policjanci nie odpuścili - byli bezradni. BTW. Ostatnio na odległej plaży równie godny szacunku obywatel wezwał policję, bo mu się nie podobały psy znajomych. I panowie z policji zostali uprzejmie odesłani do wszystkich diabłów, a przede wszystkim do lektury przepisów. Państwo prawa ma swoje zalety. Chciałbym zaznaczyć, że ostatnio Policja mile mnie zaskakuje zdroworozsądkowym podejściem do życia. A jednocześnie dążeniem do rozwiązania potencjalnego konfliktu.
meteor Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 u nas było to samo, koleś nasyłał policje a ona przyjeżdżała, popatrzyła i pojechała, było tak kilka razy, kilka razy ten Pan sam do nas przyszedł i skończyło się na porozumieniu mieliśmy latać trochę dalej i kierować się w drugą stronę dalej od jego domu
batman Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Troszkę ochłonąłem po wizycie najinteligentniejszych Funkcjonariuszy Policji. Napisze więc sprostowanie, co do miejscowości Podwarpie. Tak naprawdę to latamy w Trzebiesławicach :!:
Jano Posted July 8, 2008 Author Posted July 8, 2008 Pikanteri całej tej sprawie dodaje fakt że latamy z łąki i nad łąkami szwagra naszego kumpla,który też lata.Od właściciela nieużytku też mamy zgodę na korzystanie z niego bez ograniczeń.Wychodzi na to że ten życzliwiec skąpi nam nieba i to nie swojego.
meteor Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 jeżeli to wasz teren to on może sobie nakichać... wasz teren a niebo jest dla wszystkich... po prostu proponuje jakieś porozumienie
batman Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Okazało się że to mój komisariat obsuguje ten teren. Cytuje" Na terenie obsługiwanym przez Komisariat zamieszkuje ok.. 22.000 mieszkańców i obejmuje dzielnice – Ząbkowice, Trzebiesławice, Antoniów, Ujejsce, Sikorka, Tucznawa , Łęka, Łosień, Okradzionów, Kuźniczka Nowa , Błędów Komisariat funkcjonuje i przyjmuje interesantów w systemie całodobowym". Jutro idę się umówić z dzielnicowym - :shock: Dam znać jak poszło. :crazy: Czekajcie na doniesienia od agenta Batmana. 8)
Jano Posted July 8, 2008 Author Posted July 8, 2008 Miły agencie batman jak będzisz potrzebował wsparcia to ja za Tobą jak za murem
batman Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Dziękuje za wsparcie. Jak dojdzie do wizji lokalnej lub wizyty Expresu Reporterów i/lub Iterwencji to będziesz wypowiadał się pierwszy Jano :rotfl: Edit 1 dzwoniłem do Ekipy od Rospudy (nie wiem jak to się pisze) Jutro się odezwą?
solainer Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 heh widzę ze na Podwarpiu robi się coraz ciekawiej musze sie wybrać tam w najbliższym czasie bo ostatnio zaniedbałem latanie i trochę mnie ciągnie na lotnisko a tu takie przygody jeszcze dodatkowo można przeżyć Ciekawe w którym modelu silnik tak głośno wyje ze go słychać na pół kilometra :shock:
SCRUBBY Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 W razie czego prosimy o zapoznanie się z przepisami o dopuszczalnym poziomie hałasu i prosimy o pomiar, to nam ma się coś udowodnić Policja powinna spisać i może złożyć doniesienie do Prokuratury a ta złożyć wniosek W SPRAWIE (nie przeciwko komuś) do Sądu (chyba Rejonowego z pominięciem Grodzkiego). Sąd po zleceniu / zakupie sprawdzenia poziomu hałasu może wezwać hałasującego do złożenia wyjaśnień, bądź zlecić Prokuraturze uzupełnienie / zmianę wniosku. Po pozytywnej (a jednak hałas jest za duży!) opinii od biegłego i po nie wnoszeniu przez nas odwołania Zainteresowane Strony poznają stan faktyczny sprawy/postępowania. Od tego momentu każdy może złożyć doniesienie o popełnieniu wykroczenia przeciw osobie hałasującej na podstawie opinii w wyżej rzeczonej sprawie.Oczywiście osoba hałasująca wyprze się informując, że zmieniła tłumik albo, że ma świadków, że startowała o 10 metrów dalej, gdzie poziom decybeli jest o 3 dB niższy i mieści się w normie. Tak można "w koło Macieju" aż do ... .
kojot Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Jak się nie mylę, to wy w Koczargach kupiliście nawet decybelomierz. Swoją drogą nie ma lepszej metody niż odludzie. Tak ok. 1-2 km w każdą stronę. I to czeka wszystkich nie elektrycznych.
Lord Rzeźnik Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Heh, jak to sobie czytam....Ja mialem taka przygode ze "smerfami": latalem sobie lamka v4 z niebieskimi- oczopalnymi diodami po 22, bylo ciemnio jak w "jaskini", nagle podjezdza "lodowka" i dwoch policjantow przyglada sie temu niezidentyfikowanemu obiektowi, skapneli sie, ze to heli RC, dopiero, jak przelecial im przed przednia szyba :wink: powiedzieli "fajna rzecz", spytali, ile kosztuje(standard) i odjechali. :mrgreen:
SCRUBBY Posted July 9, 2008 Posted July 9, 2008 Jak się nie mylę, to wy w Koczargach kupiliście nawet decybelomierz. Tak - sprzęt do pomiarów jest. Kupowany był jeszcze jak ja nie latałem. Natomiast miałem okazję przekonać się o "słuszności jego argumentów", czyli pomiarze natężenia hałasu przy locie dużym spalinowym helikopterem (max. 68dB... 6-8 metrów od modelu).
karlem Posted July 9, 2008 Posted July 9, 2008 ...decybele, przepisy, itd., itp. blebleble :roll: Nie o to chodzi tym poprawiaczom świata :evil: To jest najzwyklejsze nasze (polskie :oops: ) s...syństwo/pieniactwo: ("a ja nie pozwolę"); zupełnie bezinteresowne. No bo po co to komu potrzebne te samolociki? Stare barany, a wygłupiają się jak dzieci :? Lepiej po bożemu: na mszę, do knajpy, babę i dzieciaki sprać i jest "normalnie i bogobojnie" :|
SCRUBBY Posted July 9, 2008 Posted July 9, 2008 karlem, muszę przyzać, że jeżeli tak macie w Pabianicach jak napisałeś, to ... ;-) Czasem ludzie przesadzają z uciążliwością sprzętu. Wokół mnie trwa budowa. Pilarka tnie od rana do zmierzchu. Hałas i uciążliwość są wysokie lecz czy warto od razu się awanturować?... kłócić?
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.