Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Droga pani nie sądzę by ktokolwiek latał modelem i z premedytacją zakłócał komuś spokój.Ale wiemy że jak ktoś jest przewrażliwiny na pewne zachowania innych ludzi to je wyolbrzymia.Niektórych denerwuje kapiący w nocy kran u sąsiada i brzęczenie muchy.Ale to już taki gatunek ludzi jest(myślę że ich obcy umieścili na naszej planecie by obrzydzali nam życie).Pani aparycja jest bardzo miła(jeśli to pani foto) ale może nich pani zacznie dziergać mocherowy berecik bo może być potrzebny w przyszłości.Zachowaniem społeczności kierują przepisy i równość wobec nich.I są po to by czyjeś widzi mi się nie obrzydzało życia innym, o odmiennych poglądach choćby dotyczących sposobu odpoczynku. Drogi Panie, czy Pan przeczytał moje wypowiedzi? Czy nadal udaje pan, że Pana model jest niesłyszalny, a nawet jeśli, to w nieznacznym stopniu? Już pisałam, że to nie jest moje "widzi mi się". Nie tylko ja jestem zmęczona rozrywkami modelarzy, ale tylko ja wypowiadam sie na forum. Tak jak już też pisałam - ja nikomu spokoju nie zakłócam, natomiast modelarze i owszem i choćby z tego powodu powinien pan w swojej wypowiedzi zachować nieco pokorniejszy ton. Ale przecież to forum kulturalnych mężczyzn. Dlaczego jeśli mówię wam że jesteście uciążliwi i głośni to usiłujecie mi za wszelką cenę wmówić, że jestem nienormalna? Dlaczego usiłujecie wmawiać ludziom, że czarne jest białe, kiedy tak nie jest? Czy jako faceci nie prościej i uczciwiej byłoby napisać: "Słuchaj, wiemyże hałasujemy, że często zakłócamy ciszę, ale kochamy to co robimy i ciężko nam z tego zrezygnować nawet za cenę konfliktów jakie z tego powodu powstają"? Jakimi jesteście facetami atakując idiotycznymi argumentami kobietę spoza waszego kręgu hobbystycznego? Kultura? I przytyk o moherowym berecie? A może hipokryzja?
motyl Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Droga koleżanko MrsAlwaysRight, skoro twierdzisz że przekraczamy jakeis normy standardy i wszelakei zasady, tym że latamy masz dwa wyjścia. Wskazać to co przekraczamy, na podstawie kodeksu karnego czy konstytucji czy czegokolwiek innego. Albo złożyć wniosek w władz RP o wystosowanie odpowiedniej ustawy że modelami nie można latać wcale w promieniu 5km od zabudowań. Ale zapewniam że jeśli ty powiesz A to reszta powie B i złoży wniosek o zakaz leżenia w ogródku przez sąsiada, bo drugi musi pracować, bo słońce szkodzi, bo leżąc nie powodujesz wzrostu PKB czy co kolwiek innego. A jest jeszcze jedna dobra strona twojego sprzeciwu !! Prosze zwrócić sie do władz RP, żeby przekazały środki Aeroklubą na budowe i utrzymanie lotnisk modelarskich z dala od wszelakiej ludzkości, z chęcią dołożymy się rocznymi składkami nawet o wysokości 400zł. Wtedy można wystosować ogólnopolski zakaz latania modelami RC poza miejscami ściśle wyznaczonymi.Wyjdzie nam to wszystkim na dobre Czy droga koleżanka myśli że my tak specjalnie hałasujemy ?? Niestety nie, zmusza nas do tego budowa układy wydechowego, a to że latamy tu gdzie latamy jest winą że nie ma u nas w kraju lotnisk RC. Każdy sobie radzi jak może. proszę zerknąć na stronę www.lotnisko-rc.pl jest to lotnisko na które je uczęszczam. Sami wszystko organizujemy, sami pokrywamy składkami( rocznie około 15k PLN) ale my to robimy bo nas stać na to, jest nas wielu i mamy miejsce sponsorowane dośC z dala od ludzkości. Na chobocie poradzili sobie inaczej. Miejsce to działka jednego z modelarzy. A gdyby tak Nasz Kochany Kraj RP wyszedł z taką inicjatywą ?? Dał grunt w odpowiednim miejscu i lekko do sponsorował ?? Co by nie pisać, jestes na spalonej pozycji i tylko kulturą możesz coś zdziałać. twoje żale lamenty i awantury tylko zaostrzają konflikt
meloow Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 mrs. Halinko sama pani sobie odpowiedziła na stawiane pytanie ..... żal mi ludzi którzy nie mają hobby i nie wiedzą co one zanczy na nas czy innych. Pracujemy od rana czasmi do wieczora i w weekend chcemy sobie odpocząć a że w taki sposób no cóż możemy zacząć siedzieć przed sklepem i popijać tanie winka po czym pośpiewć sobie trochę oraz tu czy uwdzię zaspokoić naszą fiziologie lub nagle staniemy się audiofialmi i zaczniemy słuchać Bacha pzy 1000 watt. Mogę jeszcze przez godzinę wymieniać inne nasze "hałaśliwe" hobby. Naprawdę dziś to tylko Pani bedzie miała podniesione ciśnienie .....
Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Droga koleżanko MrsAlwaysRight, skoro twierdzisz że przekraczamy jakeis normy standardy i wszelakei zasady, tym że latamy masz dwa wyjścia. Wskazać to co przekraczamy, na podstawie kodeksu karnego czy konstytucji czy czegokolwiek innego. Albo złożyć wniosek w władz RP o wystosowanie odpowiedniej ustawy że modelami nie można latać wcale w promieniu 5km od zabudowań. Ale zapewniam że jeśli ty powiesz A to reszta powie B i złoży wniosek o zakaz leżenia w ogródku przez sąsiada, bo drugi musi pracować, bo słońce szkodzi, bo leżąc nie powodujesz wzrostu PKB czy co kolwiek innego. Co by nie pisać, jestes na spalonej pozycji i tylko kulturą możesz coś zdziałać. twoje żale lamenty i awantury tylko zaostrzają konflikt na wzrost PKB pracuję cały tydzień i jak to kiedyś postulowano: 8 g pracy 8g odpoczynku 8g snu Cały czas nie rozumiem argumentacji. Leżąc, opalając się, czy śpiąc w hamaku nikomu nie zakłócam spokoju, jeszcze raz to powtórzę. Kulturą to się działa w kręgu ludzi kulturalnych, a nie takich którzy za kulturalnych się tylko uważają i im więcej o tym krzyczą, tym chyba bardziej ich kultura wzrasta... a na chamstwo... to chamstwem po prostu i tyle. Innego wyjścia nie widzę. akie to dziwne, że to wam bidulkom życie obrzydzają tacy "przewrażliwieni" i skrzydeł rozwinąć nie pozwalają...ojojoj... ale ci, którym wy z życie gehennę robicie - to głupie tłuki i wieśniaki. Ot kulturka waszego forum. Szkoda gadać.
Tost Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Czytam to od poczatku i postanowilem sobie, ze pisac nie bede. Ale czytajac coraz to nowe posty chwyta sie za glowe. Nie chciałbym stac po jednej stronie barykady, ale spojzcie panowie, jakie to moze byc uciazliwe. Zaczynajac chailbymw was zapytac, czy ciezko pracujac jak wól 5 dni w tygodniu, zarabiajac na własny dom, wkadajac kupe pieniedzy w to nie chcielibyscie miec choc troche ciszy, spokoju? Gdyby Ci ludzie chcieli hałasu, to by nie wyprowadzali sie z warszawy, bo tam jest tego dosyc. Przykladowo spojzcie na mnie. Mam 17 lat, chodze do maturalnej klasy w poznanskim lo. W czasie tygodnia mam kupe nauki, obowiazkow domowych. Myslicie, ze nie chcialbym sie wyspac w sobote? Otóz chcialbym Ale nie moge. Dlaczego? Bo przeprowadziłem się za Poznań i od 7 slysze urzadzajacuych sie sąsiadów, ktorzy nie potrafia uszanowac innych ludzi i wiercą od rana! W wątku padł przyklad obudzonego dziecka przez kosiarke sąsiada, wybrazacie sobie (nie bedac modelarzem), zeby wasze dzieci (i rowniez wy) nie mogly spac przez 8 miesiecy w ciagu dnia? Zeby byly budzone? Kiedy są chore, maja gorączke, a caly czas cos warczało? Zrozumcie, ze jesli ktos chce miec cisze i spokoj we wlasnym domu, na ktory ciezko pracował, to ma do tego swiete prawo! Popieram argumenty tej kobiety, choc zaznaczam, ze jej kolejne posty są przedstawione w sposob, przez ktory odechciewa sie tego czytac. Nie zmienia to jednak faktu, iż ma ona racje. Teraz prosba do was, co chwile na forum czytamy o kulturze, wychowaniu, starsi gnebia mlodszych takich jak ja, a co widzimy tutaj? Przychodzi nowa osoba, z logicznymi argumentami i zostaje wyzywana od moherów, s*** i innych obrazliwych epitetów. Myslalem, ze mozna sie czegos wiecej spodziewac po tym forum. Postawcie sie w jej sytuacji (takich jak ona są setki), chce odpocząć, nie moze, probuje nawiazac kontakt kilka razy, po czym jest obrazana. Tyle na forum mowicie o ludzkiej mentalnosci, zwlaszcza w tym temacie na poczatku, tyle narzekacie. Tutaj widzimy ze ktos chce rozwiazac problem, to wy mowicie "znajdz paragraf panienko", "nic na nas nie masz" TO JEST WLASNIE POLSKA MENTALNOSC! O ktorej tak czesto wspominacie, ktora wam sie tak podobno nie podoba. A keidy dochodzi co do czego, zachowujecie sie dokladnie tak samo! Nawet nie probujecie rozmawiac! Dlatego, ze wam jest ok, to juz w dupie macie wszystko dookoła. Nie mozna miec klapek na oczy. Nalezy zwracac uwage na ludzi wokol nas. Czy nam to pasuje czy nie. Rozumiem, ze silniki spalinowe są glosne, nie da sie tego wyciszyc etc. Ale mozna znalezc rozwiazanie z tej sytuacji. A nie rozpoczynac rozmowy od wyzwisk, pustych porownan, czepiania sie slowek i obrazania.
Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 mrs. Halinko sama pani sobie odpowiedziła na stawiane pytanie ..... żal mi ludzi którzy nie mają hobby i nie wiedzą co one zanczy na nas czy innych. Pracujemy od rana czasmi do wieczora i w weekend chcemy sobie odpocząć a że w taki sposób no cóż możemy zacząć siedzieć przed sklepem i popijać tanie winka po czym pośpiewć sobie trochę oraz tu czy uwdzię zaspokoić naszą fiziologie lub nagle staniemy się audiofialmi i zaczniemy słuchać Bacha pzy 1000 watt. Mogę jeszcze przez godzinę wymieniać inne nasze "hałaśliwe" hobby. Naprawdę dziś to tylko Pani bedzie miała podniesione ciśnienie ..... Ja również mogę wymienić tysiące innych zajęć i pasji, które nikomu szkody nie przynoszą. Kolejna żadna argumentacja. Społeczeństwo to nie tylko WY - ci z pasjami i horyzontami oraz ci źli spod budki z piwem. Jest jeszcze masa innych. Wasze pasja - jest tak wielka, że nawet nie jesteście w stanie przyznać się, że poświecicie dla niej wiele. Wolicie innych zmieszać z błotem na dodatek zasłaniając się kulturą. Takiego cyrku to już dawno nie widziałam...
motyl Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 MrsAlwaysRight, przeczytaj mojego posta jeszcze raz bo chyba w między czasie edytowałem .
meloow Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Tost ok. ja zwasze staram się znaleść rozwiązanie jakiegokolwek problemu który napotkam i to o czym tutaj piszemy też jest dodam poważnym problemem ....może wystarczy spotakać się i uzgodnić godziny lotów ..... czy nawet dni .... tylko bez wrzasków a Mrs....... nie chce jakoś słuchać .... może koleżnaka weźmie 0.7l i pogada z właścicielem poletka przecież my też tak załatawiamy zgody na latanko
laminat Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 a moze by Pani Aninimowa pewnego dnia po pracy poswieciła sie i znalazła tym biednym modelarzom jakis kawałek terenu do latania tak zeby nie wadzili nikomu i im tez nic nie wadziło i wtedy prosic o przeniesienie a jak nie to posłuzyc sie policja ktora tez bedzie nalegac na przeniesienie sie(oczywiscie jako pomysł modelarza zostanie odrzucony ale coz.)
Tost Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 to akurat lezy w waszym interesie. To odrazu idz pod jej dom i ustaw puszke na postumencie na tle jej okna, ale na chodniku. I do niej strzelaj z wiatrowki. Powiedz, ze jak Ci nie znajdzie innego miejsca, to bedziesz tam strzelał. W koncu to chodnik publiczny, nie?
Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 a moze by Pani Aninimowa pewnego dnia po pracy poswieciła sie i znalazła tym biednym modelarzom jakis kawałek terenu do latania tak zeby nie wadzili nikomu i im tez nic nie wadziło i wtedy prosic o przeniesienie a jak nie to posłuzyc sie policja ktora tez bedzie nalegac na przeniesienie sie(oczywiscie jako pomysł modelarza zostanie odrzucony ale coz.) :shock: jeszcze jakieś życzenia? nawet już nie wiem jak na to zareagować :shock: :shock: :shock: jeśli nie macie warunków do latania to nie latajcie i już! mnie wasze problemy organizacyjne nie interesują! Tost - dzięki za wypowiedzi.
meloow Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 jeśli nie macie warunków do latania to nie latajcie i już! mnie wasze problemy organizacyjne nie interesują! to takim postem sama pani się naraża na ostrą odpowiedź i eskaluje pani problem !!!! podejrzewam z teraz to tamatych modelarzy pani "święty spokój i niedzielne leżakowanie" nie interesuje :devil: życzę powodzenia i doradzam zakup koreczków do uszów ;D
Ładziak Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 MrsAlwaysRight, jak długo mieszkasz w Halinowie?
adi-000 Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 MrsAlwaysRight, a powiedz mi gdzie w Halinowie latają modele RC ??? Czasem tambywam, to może bym kiedyś wpadł i popatrzył.
Marcinmb Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 A moze sama pani kupi sobie model i moze sie pani spodoba :mrgreen: Bedzie pani miala blisko a wtedy ten "warkot" modeli juz nie bedzie przeszkadzal
meloow Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 adi tylko nie zabieraj tego pyrczącego gó..na ze sobą tj. modelu :lol2:
Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 jeśli nie macie warunków do latania to nie latajcie i już! mnie wasze problemy organizacyjne nie interesują! to takim postem sama pani się naraża na ostrą odpowiedź i eskaluje pani problem !!!! podejrzewam z teraz to tamatych modelarzy pani "święty spokój i niedzielne leżakowanie" nie interesuje :devil: życzę powodzenia i doradzam zakup koreczków do uszów ;D Tak jakby kiedykolwiek ich obchodził...wielka strata, doprawdy... Sami na każdym kroku pokazujecie ignorancję i arogancję, a ja się wam narażam??
Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 MrsAlwaysRight, jak długo mieszkasz w Halinowie? A co?
Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 MrsAlwaysRight, a powiedz mi gdzie w Halinowie latają modele RC ??? Czasem tambywam, to może bym kiedyś wpadł i popatrzył. Nie wpadaj, proszę cię.
Ładziak Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 A co? A nic, jestem ciekaw jak długo masz już do czynienia z lotniskiem, motolotniarzami i - zwłaszcza - modelarzami...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.