Budowa Modelu F2A Rodeo

[skuter]

Witam wszystkich fanów modeli na uwięzi. Ponieważ latam na uwięzi od 20 lat i naszła mnie ochota na zbudowanie modelu Rodeo ( po części za namową kolegi Pawła a w większości z własnej ciekawości) przedstawię tutaj relację z budowy takiego modelu.

Z góry proszę moderatorów o nie usuwanie tematu gdyż jest to jedyny dział gdzie istnieje kategoria uwięź. Może jest to okazja aby utworzyć nowy dział na forum dotyczący tej dziedziny modelarstwa jakże wyróżniającej się a jednocześnie zróżnicowanej dla poszczególnych kategorii zawodniczych, aczkolwiek na chwilę obecną nie ma innego miejsca na tym forum.

 

Udało mi się nabyć silniki które powinny się nadawać do tego typu modelu ale jeszcze nie zdecydowałem docelowo który zastosuję do modelu zawodniczego. Są to CSTKAM 2,5K motorek combatowy, dwa Tajfuny 2,5 K oraz MVVS 2,5. Testy pokażą który da najlepszy wynik. Silniczki są troszkę przeze mnie poprawiane co będę chciał pokazać w tym temacie.

Na chwilę obecną zacząłem budowę kadłubów dwóch modeli oraz przygotowuję silniki do docierania. Na początek pójdą Tajfuny, później CSTKMAM a na końcu MVVS gdyż czekam jeszcze na przesyłkę z częściami i narzędziami do przeróbki. Życzę miłej lektury i zachęcam do wspólnej budowy. Nie będę oszczędzał szczegółów aby wszystko było jasne i każdy mógł bez obaw zbudować taki zawodniczy model.

[Paweł Prauss]

No to widzimy się w październiku w Dąbrowie Górniczej na zawodach :-))

[mike217]

O miałem takiego tajfuna... dobry motorek i palił z palca nawet zimą. Bez tej gumy  za bardzo chodzić nie chciał.

[skuter]

Może niewiele ale zawsze coś. Wstępnie wystrugane beleczki mocowania silnika z drewna bukowego 10x10mm oraz przygotowuje się materiał na skrzydło i statecznik poziomy. Jak widać buduje dwa modele na raz. ☺ Paweł L285 - mam i ja ????

[skuter]

Przepraszam że piszę pod sobą. Byłem dzisiaj na lotnisku modelarskim w Bobrownikach polatać trochę RC i zabrałem ze sobą jednego Tajfuna na docieranie. Silniczek jest dotarty. Na pierwszym filmie 2 odpalenie od nowości. Z początku pracował  po kilkanaście sekund i się zatrzymywał. Paliwo FAI 80/20. Śmigło APC 7/4. Świeca radziecka którą na zawody pewnie i tak zmienię.

 

Jak motorek się uwolnił i przestał się samoczynnie zatrzymywać to wycisnął 16800 obr/min co widać na 2 filmiku i zrobił się powtarzalny w regulacji. Bardzo ładnie odpala z palca. Niestety na gorąca wyczuwam luz na łożyskach i pewnie docelowo je zmienię. Zapewne słaba jakość zza wschodniej granicy ale to nie jest problem.

 

 

 

 

[Paweł Prauss]

Miło obejrzeć jak powstaje uwięziowy modelik :-))

Przesyłam pozdrowienia z Konstancy.