madrian Opublikowano 12 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2016 Konkretnie chodzi o ten, ale usterka może się pojawić w każdym. http://abc-rc.pl/esc-abc-power-air-20a-bec-3a-prosty-regulator Regulator jest w miarę i nowy pracował dotąd, niezbyt intensywnie, w modelu. Przy budowie nowego modelu (trenerek dla kogoś, kto chce się nauczyć latać) pojawiła się potrzeba użyczenia "serducha". Regulator został wyjęty i wraz z silnikiem przeszczepiony. Sprawdzone - działa. Jakież było zdziwienie, gdy następnego dnia, po kilku próbach, działać przestał. Objawy typowe - brak fazy. Pierwsze podejrzenie - silnik. Dla św. Spokoju, podłączam drugi, identyczny, fabrycznie nowy. Chwilę popracował - brak fazy. Czyli jednak regulator. Konstrukcja modelu dość upierdliwa (FT Flyer - zaklejony na gotowo, brak prostego dostępu do wyposażenia). Nie mniej, otworzyłem model, wyciągnąłem serducho, sprawdzam - działa. Składam z powrotem, układam kable - działa. Próba w locie - przeleciał 10 metrów. Nie działa. Gżdyl na grdyce, Nadajnik w rękach trzeszczy. W domu, ponowne prucie modelu. Nie działa. Rozpruwam regulator, mierzę przewody. Jeden - brak przejścia między goldem a płytką regulatora. Ruszam kablem - działa. Wniosek - urwał się kabel. Pruję izolację - przewód cały. No to końcówka. Ciągnę, sprawdzam - trzyma. Przejścia brak. Lutownica, wyjmuje końcówkę. Co się okazało? Na końcówce przewodu, odłożyła się spora ilość kalafonii, która uniemożliwiła stopienie się końcówki z goldem. Styk był, ale tylko przez niewielki fragment, który po iluś tam lotach utlenił się. W efekcie końcówka trzymała się w goldzie, oblana cyną, ale bez kontaktu galwanicznego. Przy ruszaniu, utleniona część momentami stykała i dawała błędny odczyt. Najwyraźniej, przy lutowaniu, końcówka przewodu była zimna, a cyna zbyt słabo rozgrzana. Zamiast się stopić w monolit, na powierzchni styku, cyna zastygła, tworząc gniazdo - tzw. zimny lut. Jednak, kalafonia nie mogła już spłynąć z końcówki i utworzyła warstwę izolacyjną. Typowy błąd przy lutowaniu. Nie został wyłapany od razu i w czasie latania. Dopiero przy ruszeniu , lut puścił, ale trzymał przewód, bez kontaktu elektrycznego. Zwykła pierdółka, błąd pośpiechu przy lutowaniu, a oznaczał dwukrotne prucie modelu i rozbieranie wszystkiego, oraz sporo nerwów. Sprawa załatwiona przez oczyszczenie końcówki z kalafonii i ponowne lutowanie, tym razem porządnie. Wszystko działa. Może się komuś przyda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oko Opublikowano 12 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2016 Ja lutuję tak, że najpierw zatapiam w cynie końcówki uciętych przewodów, a dopiero takie zanurzam w goldach z rozgrzaną cyną. Dziś to zamierzam zrobić na regulatorze Flyfun, gdzie przewody fazowe są już fabrycznie zacynowane, a zasilające -nie - ot ciekawostka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi