Travel Air-Black Horse

[megamarcel]

Pozwolę sobie odświerzyć temat, bo zainteresował mnie ostatni post, a pozostał bez echa.

Mógłby ktoś rozwinąć tę myśl? Tzn. co konkretnie wymalować i w jakim celu?

Pozdrawiam

M

[Malker]

Taki model, póki nowy, warto od wewnątrz obficie wymalować gdzie się da wikolem, a jeszcze lepiej alifatycznym...

A już krawędzie wszelkich ażurów - wręcz koniecznie.

 

O matko :shock:

Co za kombinacje. Szkoda, że mój model nie wiedział tego, że musiał być wymalowany wikolem. W sumie nawet lepiej bo więcej nim polatałem a teraz ma go kto inny i nadal lata.

[Kwazio]

Chodzi o to, żeby zlepić włókna przecięte laserem.

Warto spróbować i porównać wytrzymałość. A z gadania po próżnicy to tylko... :devil:

[Malker]

Yhym, jasne, na model działają takie przeciążenie, że rozpadnie się w locie.

Bez przesady ! Te modele są pancerne, nawet stery nie pozwalają na szaleństwa.

Właściciel i tak zrobi co będzie chciał. Szkoda tylko jego czasu, mógł by zamiast tego trenować na symulatorze.

 

Jeśli już bardzo czujesz potrzebę wzmocnienia łączeń to kapnij pare kropel rzadkiego CA i to wszystko.

[Kwazio]

Rzadkim CA wzmocnisz balsę... Z kosmosu przybyłeś? :devil:

[Pit]

Swego czasu byłem tak zakochany w tym modelu, że miałem ich aż 3 Model ma pewne newraligiczne punkty: Mocowanie podwozia jest bardzo słabe, model nie znosi nierównych lądowisk. Oczywiście można temu zaradzić wzmacniając miejsce mocowania ale struktura kadłuba jest na tyle słaba, że przy niefortunnym lądowaniu złamie się on tuż obok. Pamiętam, że podczas awaryjnego lądowania na łące gdy zgasł silnik posadziłem model bardzo miękko a mimo to kadłub pękł mniej więcej równo z krawędzią natracia. Druga sprawa: Należy bacznie obserwować bolce mocujące skrzydło do kadłuba (w krawędzi natarcia). W jednym egzemplarzu jeden z bolców obluzował się do tego stopnia, że po zdjęciu skrzydła po prostu wypadł. Przeoczenie tego grozi spektakularną kraksą.

[mayo]

odświeżając temat... Jakiej średnicy koła stosujecie w swoich travelair'ach (tudzież superair'ach)? Obecnie mam założone 65mm, jednakże w nowym sezonie zmieniamy lotnisko na trawiaste i myślę także nad zmianą ogumienia. Czy średnica 90mm nie będzie dużą przesadą?

[mayo]

odświeżając temat... Jakiej średnicy koła stosujecie w swoich travelair'ach (tudzież superair'ach)? Obecnie mam założone 65mm, jednakże w nowym sezonie zmieniamy lotnisko na trawiaste i myślę także nad zmianą ogumienia. Czy średnica 90mm nie będzie dużą przesadą?

[Pit]

odświeżając temat... Jakiej średnicy koła stosujecie w swoich travelair'ach (tudzież superair'ach)? Obecnie mam założone 65mm, jednakże w nowym sezonie zmieniamy lotnisko na trawiaste i myślę także nad zmianą ogumienia. Czy średnica 90mm nie będzie dużą przesadą?

Jeżeli przechodzisz na trawkę :wink: to zmiana średnicy kół jest koniecznością. Ja z tego co pamiętam miałem 80mm i spokojnie wystarczało ale to zależy od stanu trawki. Moim zdaniem 90mm będzie w porządku.

[Pit]

odświeżając temat... Jakiej średnicy koła stosujecie w swoich travelair'ach (tudzież superair'ach)? Obecnie mam założone 65mm, jednakże w nowym sezonie zmieniamy lotnisko na trawiaste i myślę także nad zmianą ogumienia. Czy średnica 90mm nie będzie dużą przesadą?

Jeżeli przechodzisz na trawkę :wink: to zmiana średnicy kół jest koniecznością. Ja z tego co pamiętam miałem 80mm i spokojnie wystarczało ale to zależy od stanu trawki. Moim zdaniem 90mm będzie w porządku.

[DarekRG]

Ja również na trawę używam kół 80mm. Kompromis pomiędzy rozmiarem a wagą. Wiadomo, czym większa średnica tym lepiej idzie po nieutwardzonym gruncie. Z drugiej strony rośnie waga i opory podczas lotu.

[marijuz2]

Mam pytanie do kolegów posiadających ten model - jak się sprawuje z klapolotkami? Przydają się w czasie lotu czy może tylko przy starcie / lądowaniu? Jak bardzo je wychylacie?

[Pit]

Mam pytanie do kolegów posiadających ten model - jak się sprawuje z klapolotkami? Przydają się w czasie lotu czy może tylko przy starcie / lądowaniu? Jak bardzo je wychylacie?

Travel ma lotki tylko na końcówkach skrzydła więc funkcja klapolotek nie ma sensu. Poza tym ląduje i startuje wystarczająco łatwo.

[marijuz2]

Jestem właśnie w trakcie składania modelu, ale nipokoi mnie jego podwozie, mam wrażenie że jest strasznie sztywne i pierwsze twardsze lądowanie spowoduje połamanie kadłuba. Czy moje obawy są uzasadnione? Latacie na oryginalnym podwoziu czy zakupiliście węglowe? Czy ktoś miał problemy z oryginalnym podwoziem?

[Pit]

Podwozie jest sztywne to prawda i napewno prędko się wyłamie. Wyłamuje się tylko klocek do którego jest przykręcone. Ja wzmocniłem kadłub w okolicy mocowania podwozia i latałem na oryginalnym bez większych problemów. Oczywiście założenie "miękkiego" podwozia jeżeli masz taką możliwość będzie mile widziane.

[marijuz2]

Mam jeszcze pytanko co do wychyleń. Postanowiłem je zmierzyć i okazało się, że są znacznie większe niż te w instrukcji. I tak na DR ustawiłem sobie wychylenia z instrukcji (wszystko po 10mm, ster kierunku 25mm) i moje pytanie jest następujące - czy to nie za mało? Czy model z silniczkiem 52 wzbije się w powietrze ze sterem wysokości wychylonym na 10mm w górę?

[Pit]

Mam jeszcze pytanko co do wychyleń. Postanowiłem je zmierzyć i okazało się, że są znacznie większe niż te w instrukcji. I tak na DR ustawiłem sobie wychylenia z instrukcji (wszystko po 10mm, ster kierunku 25mm) i moje pytanie jest następujące - czy to nie za mało? Czy model z silniczkiem 52 wzbije się w powietrze ze sterem wysokości wychylonym na 10mm w górę?

Praktyczne informacje o Travelu. Już gdzieś to załączałem ale niech będzie jeszcze raz. Jest tam wszystko co Cię interesuje.

http://www.rcgostyn.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=71:travel-air&catid=42:opisy-modeli&Itemid=41

[marijuz2]

Wow, czyli do lotu rekreacyjnego raptem 5mm wychylenia? A do akrobacji 10mm? Ok ale ster wysokości tak na oko to ciężko ocenić, ale to będzie chyba z 10mm?

[Pit]

Ustaw wysokość i lotki +/- 10mm a kierunek +/-20 mm i do oblotu będzie ok a potem sam zobaczysz. Pamiętaj o prawidłowym wyważeniu! Wielkość silnika masz więcej niż wystarczającą.

[marijuz2]

Wziąłem taki silnik bo wg producenta ważył tyle samo co mniejszy, a wiecej mocy nie zaszkodzi ;-) Dzięki za cenne rady, postaram się nie rozbić go w czasie oblotu i zdać Wam z tego relację :-) Pozdrawiam

 

EDIT: troszkę za szybko się pożegnałem, mam jeszcze małe pytanko na temat wyważania - z pełnym bakiem czy z pustym? Niby logika podpowiada że z pełnym, w końcu to spory balast, ale instrukcja mówi o pustym... No i jeszcze jedna sprawa, gdy środek ciężkość jest bardziej z tyłu, to prędkość lotu i lądowania jest mniejsza, dobrze zrozumiałem instrukcję?