Tost Opublikowano 18 Lipca 2008 Opublikowano 18 Lipca 2008 Witam. Od jakiegos czasu mam regulator Mag8 18A (typ N). Caly czas lezal w szufladzie, az do wczoraj, kiedy to chcialem "obleciec" mojego RWD. Pomijajac kompletnie nieudane loty, regulator działał. Co kraksa, to wypuszczalem go znowu (ale o tym w innym watku). W pewnym momencie spadł niestety nie w rzepak, lecz w twardą ziemie. Kable od regulatora (goldy) powypadały z wtyków od lipola. Kiedy wprowadzalem korekty w ustawieniu nadajnika, brat mial podłączyć ponownie i dalej mielismy probować. Podłączył i zadnej reakcji. Zawsze po załączeniu regulatora do lipola pikał dwa razy. A teraz nic. Nie wykluczam rowniez odwrotnego podłączenia przez brata. To znaczy podlaczenie to za duzo powiedziane, gdyz mam goldy i sie nie da, mozliwe jednak, ze je na moment zwarł ze sobą (odwrotnie). Objawy: Po podłączeniu regulator nie daje znaków zycia, natomiast działa układ BEC. Odbiornik działa, serwa rownież. Mozna cos z tym zrobic? Pozdrawiam
Gość Anonymous Opublikowano 18 Lipca 2008 Opublikowano 18 Lipca 2008 A może nie regulator tylko silnik padł? Albo przewody od silnika się oderwały?
Tost Opublikowano 18 Lipca 2008 Autor Opublikowano 18 Lipca 2008 A może nie regulator tylko silnik padł? Albo przewody od silnika się oderwały? Po poludniu sprobuje z innym silnikiem. Regulator pika na przywitanie tylko wtedy, keidy ma podlaczony silnik?
Tost Opublikowano 18 Lipca 2008 Autor Opublikowano 18 Lipca 2008 Ale podczas programowania, keidy sie macha dragiem w gore i w dol, ta melodyjka jest z regulatora, tak? Bo kompletnie nic nie slychac po podlaczeniu. Sprawdze po poludniu
cobra Opublikowano 18 Lipca 2008 Opublikowano 18 Lipca 2008 Nie, regulator "gra" silnikiem. Sam regulator nie ma żadnego brzęczyka. Ja też to sprawdzę, ale wydaje mi się, że mam rację.
Tost Opublikowano 18 Lipca 2008 Autor Opublikowano 18 Lipca 2008 No to się uśmialem panowie Kompletny brak wiedzy nt regulatorow ;/ Mam nadzieje, ze to silnik:) Po poludniu dam znac. Pozdrawam
Tost Opublikowano 18 Lipca 2008 Autor Opublikowano 18 Lipca 2008 dzieki za odpowiedzi. Jednak to silnik. Ufff To teraz inne pytanie. Moglby mi ktos wytlumaczyc jako ciekawostka jak to sie dzieje, ze silnik potrafi zagrac melodyjke i wydawac dzwieki o roznych czestotliwosciach i dlugosciach?
Adam P. Opublikowano 18 Lipca 2008 Opublikowano 18 Lipca 2008 Działa identycznie, jak głośnik-drga. Jeśli jesteś lub będziesz posiadaczem taniego "dzwonka"(i na 95% prędzej, czy później urwie się jakiś kabel), to poznasz całą gamę dźwięków jakie może wydać silnik
cobra Opublikowano 19 Lipca 2008 Opublikowano 19 Lipca 2008 jak to sie dzieje, ze silnik potrafi zagrac melodyjke i wydawac dzwieki o roznych czestotliwosciach i dlugosciach Przepuszczając impulsy prądu o odpowiednich częstotliwościach, uzwojenie i blaszki rdzenia silnika drgają, a Ty słyszysz te drgania jako dźwięki.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.