Patryk Urban Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Witam Bartek przypomniał mi pewną historię która zdażyła się kiedy jeszcze mieszkałem w Polsce G3 w moim mniemaniu bije na glowe aero fly. Chyba jednak zaden symulator nie zastapi nam tej adrenalinki i posmaku paliwa w ustach (link do wątku http://szabatowski.com/forum/posting.php?mode=quote&p=12510 )No więc miałem wtedy góra 6-7 lat i jechaliśmy dwoma samochodami w bieszczady. Nie zabraliśmy wody i strasznie chciało mi się pić. Nagle zabrakło paliwa w drugim samochodzie i postanowili się wrócić po paliwo na stacje tym pierwszym. Oczywiście tata obiecał mi kupić picie. Po powrocie wujek otwiera drzwi i podaje mi butelkę z żółtawym płynem. No to ja bez namysłu odkręiłem i do ust Oczywiście to była sekunda i miałem benzyne na całej twarzy i do oczu mi troszeczke poleciało. Piekła mnie cała twarz łącznie z oczami :twisted: Dobrze że tata kupił wodę mineralną... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotrek_F3J Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Dobrze ze ci sie nic złego nie stało :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
de_szaa Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Niezle, masz szczescie ze nikt papierosa nie palil w poblizu :/ Ja mowilem o posmaku paliwka modelarskiego Jeszcze za czasow jak latalem motoszybowcami albo malym akrobatem to rzucalem go z reki. Byl to osmax na paliwku z rycyna no i zdarzalo sie umiescic tak twarz ze caly ten syf zza silnika lecial na mnie Potem zamiast sie skupic na lataniu to wycieralem lzawiace oczy i wypluwalem rycyne z ust. Mimo to latac mi sie chcialo bardziej niz cokolwiek Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doman Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Ha! Ja ostatnio dałem wydech do góry... efekt? Kurtka calllusieńka zapaćkana rycyną(regulowałem silnik). Po twarzy też mi się dostało, jak wyrzucałem ;-) Ale fakt, sam model brudzi się mniej!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patryk Urban Posted January 28, 2007 Author Share Posted January 28, 2007 Ja mowilem o posmaku paliwka modelarskiego Wiem ale akurat tak mi się przypomniało Co do posmaku to też to troche znam z mojego OSmaxa 10la. Pluje ostro Ale zapach piękny. Qrcze szukam jakichś planów pod niego. Skończy się na tym że zrobie wicherka Link to comment Share on other sites More sharing options...
modelarzkobi Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Ja miałem w ustach paliwo modelarskie o składzie olej syntetyczny(kiepski smak i zapach) metanol i nitrometan, a stało się to bo chciałem przez rurke silikonową wessać troche paliwa bo niechciało lecieć do gaźnika, ale się przeliczyłem i wessałem za mocno i co :shock: ble :!: fuj :!: eeeeee :!: ........... smak poprostu ochydny aż póżniej odechciewało mi nię latać. Smak tego paliwa miałem w ustach przez cały dzień :!: Nie polecam nikomu więc ssać paliwa przez usta Ale cuż człowiek uczy się na błędach Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur z kołobrzegu Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 ja przez rurke też się bęzynki napiłem chcieliśmy przetłoczyć troche paliwa z jednego motoru do drugiego i wtedy właśnie wpadłem na cudowny pomysł zrobienia tego przez rurkę Link to comment Share on other sites More sharing options...
ertman_176 Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Oj tam przeżywacie ... Kto niemiał w ustach paliwa modelarskiego niech nie mówi że latał samolotem spalinowym ... Tak jak elektryk niech nie mówi że go prąd nie p$%%^&^ kiedyś ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
rabbitlkr Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 ja np. nigdy nie miałem paliwa modelarskiego w ustach a latam juz kawał czasu i nawet nie bardzo moge sobie wyobrazic sytuacje w której takie cos mogło by miec miejsce... benzyna to co innego bardzo czesto zdarza zassać ze zbiornika motocykla albo samochodu troche paliwka:P Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyl Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 ropa benzyna to pikus Boryga się napijcie Link to comment Share on other sites More sharing options...
qba Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Petrygo bez przypału w poprzednim moto miałem chłodnice to często miałem ten słodki smak w ustach benzyna daje gorsze wrażenia Link to comment Share on other sites More sharing options...
rabbitlkr Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 a i ten płyn miałem okzaje skosztować... i dlatego do chłodnic trzeba lać wodę tylko w zime drobne kłopoty są... ale i tak najgorszy jest olej we włosach:p Link to comment Share on other sites More sharing options...
neon Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Krzyształek, najlepszy dla bezdomnych :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
pablos Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 O Jezu co wy pijecie Link to comment Share on other sites More sharing options...
de_szaa Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 Przy tym co koledzy napisalu to denaturat jest jak tanie wino Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominatorxxxx Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 hehe może dlatego latasz spalinkami, benzyna weszla ci do głowy hehe ja się kiedyś rozpuszczalnika napiłem, ale dobrze że reakcja rodziców była szybka bo teraz to bym przez rórke papu wciągał Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patryk Urban Posted February 3, 2007 Author Share Posted February 3, 2007 hehe może dlatego latasz spalinkami, Tak się składa że nie mam ani jednego spalinowego modelu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.