Skocz do zawartości

Kolejny zarejestrowany rekord wysokości lotu szybowca: 1356m


Pitlab

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kilka dni temu kolega Jiri z Czech swoim 3,7m szybowcem Volcano zaliczył pułap 1356m. Poniżej log z lotu oraz wątek źródłowy.

08-07-27.gif

 

 

Do niedawna rekordem było 1084m osiągnięte Przez Janiego z Finlandii również czeskim szybowcem Thermic Dream o rozpiętości 3m. Przy okazji widać klasę pilota, który potrafi utrzymać sięw powietrzu przez półtorej godziny. Link do wątku

16.04.2008.gif

 

 

Zaledwie kilka dni temu na Pikniku Żar 2008 nasz kolega Rysiek Heinz swoim 3,5m Solo L33 wykonał 35-minutowy termiczny lot uciekając na hamulcach dopiero przy 1055m. Link do wątku

solo_zar_19072008.gif

 

 

Od kolegów słyszałem że rekordy bite w Polsce (co prawda nie szybowcem) osiągały pułap 2,5km, ale to było ze wsparciem w postaci solidnej lunety. Powyższe loty były wykonane bez żadnego wspomagania wzroku.

Opublikowano

Jakby ktoś chciał się przekonać czy może pilotować takie modele na takiej wysokości to proszę sobie położyć 5-cio złotówkę na 10m i zobaczyć czy widzicie orzełka ;) To mniej więcej taka skala.

Opublikowano
A może 2700 metrów w górę?

Można? TAK! Oczywiście użyto FPV.

Jasne że można, ale to są rekordy ze wspomaganiem podglądu (tak samo cytowany przez Marcina lot przechwycony w górze przez pasażera paralotni).

Loty, które wymieniłem na górze wątku są wykonane w warunkach standardowych, bez pomocników ani specjalnej aparatury. No, może wariometr też troche ułatwia wyczucie sytuacji ale w dalszym ciągu pilot bazuje głównie na swoim wzroku. A wiadomo aby sterować trzeba widzieć.

Opublikowano
A wiadomo aby sterować trzeba widzieć.

 

klika razy zdarzyło mi się nie widzieć modelu, model zaś widział kolega i mówił mi jak i gdzie lecę i model bezpiecznie sprowadziłem do siebie, więc nie trzeba widzieć żeby sterować :)

Opublikowano
A wiadomo aby sterować trzeba widzieć.

 

klika razy zdarzyło mi się nie widzieć modelu, model zaś widział kolega i mówił mi jak i gdzie lecę i model bezpiecznie sprowadziłem do siebie, więc nie trzeba widzieć żeby sterować :)

Ale przecież kolega go widział i wywiązał się z zadania jako drugi pilot.

Można sobie też wyobrazić sterowanie bez widoczności, typu model schował się w chmurkę, lub po prostu straciliśmy go z oczu i robimy pętelki próbując zejść w dół i odnaleźć go na niebie, tyle że to wszystko są sytuacje awaryjne a nie normalny lot.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.