zbjanik Opublikowano 21 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2016 Na zbliżające się Święta nieocenione wydawnictwo SCG z Bielska Białej zaprezentowało kolejną pozycję, dotyczącą ulubionej kiedyś przez pilotów, a teraz i przez nas- modelarzy Salamandry. Autorem jest sam Andrzej Glass, co samo w sobie gwarantuje poziom tej publikacji. Motywem wiodącym jest historia i burzliwe dzieje tej konstrukcji, która okazałą się prawdziwym hitem, sukcesem w Polsce, ale i w wielu innych krajach. Dość powiedzieć, że w Polsce zajmuje ciągle wysokie trzecie miejsce pod względem ilości wyprodukowanych egzemplarzy, a i w rankingu międzynarodowym, jeśli uwzględnić szybowce będące jej rozwinięciem, mniej lub bardziej dosłownym, też ma niezłą lokatę, z ilością 1200-1700 sztuk, w zależności od przyjętych kryteriów tego "pokrewieństwa". Książka zawiera masę zdjęć, wiele już znanych, ale też wiele nowych, niepublikowanych. Opisuje kolejne wersje, zmiany konstrukcyjne, opisuje też konstrukcje, dla których była podbudową, inspiracją. Jest wiele rysunków, zestawień- np. spis numerów rejestracyjnych egzemplarzy tych szybowców, które tylko można było ustalić. Ciekawy jest szczególnie wątek chiński, gdzie była produkowana na licencji w zakładzie który od podstaw organizowali nasi konstruktorzy i technolodzy. Pojawiła się tam także w wersji dwumiejscowej, a kolejne wersje były używane szeroko jeszcze do połowy lat siedemdziesiątych. W sumie poruszające jest to, jak ta prosta, nieduża pod względem wymiarów konstrukcja znakomicie spełniała wymagania przez tak wiele lat. Salamandra była po prostu małym, ale WIELKIM szybowcem. Autor zaopatrzył mój egzemplarz miłą dedykacją, za projekt okładki. Dziękuję mu z to i za samą bardzo ciekawą książkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi