Motylasty Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Info dla maniaków muzyki elektronicznej. Kraftwerk będzie gwiazdą Festiwalu Sacrum Profanum, który odbędzie się w dniach 14 - 21 września w Krakowie, wystąpią podczas imprezy aż trzykrotnie - 19,20 i 21 września. Koncerty odbędą się w Nowej Hucie, w industrialnej hali walcowni huty. EDIT Dla młodzieży, jesli nie wiecie o czym mowa to spójrzcie jak się grało i co się grało 30 lat temu i gra do dzisiaj : http://pl.youtube.com/watch?v=A5A47vzdR9M&feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=MobpPTVobOk&feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=ovCK97hFiSI&feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=LWlgbAc3bbM&feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=wdOX2mnMeUQ&feature=related Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2008 To jest muzyka, kiedyś słuchałem tego na okrągło, jeszcze gdzieś mam kasety. Słuchałem do czasu jak nie pojawił się Marek Byliński ze swoją "Ucieczką z tropików" http://pl.youtube.com/watch?v=yObk06-EeUg Kraków tak blisko, to byłby grzech jak bym nie pojechał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-==PEGAZ==- Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Słuchałem do czasu jak nie pojawił się Marek Byliński ze swoją "Ucieczką z tropików" http://pl.youtube.com/watch?v=yObk06-EeUg Ekhem ... Biliński ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2008 A u mnie szatanowie z Iron Maiden własnie za oknem łoją. Jest OK! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raffik Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2008 a ja i Kraftwerk, i Bilinskiego i Jarra, jak rowiez Synthetizer'a oraz tandete Laser Dance Pare DVD sie znajdzie z koncertami a i CD Bilinskiego tez mam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mareq Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Ładziak: Jak ja ci zazdroszcze tych Ironów za oknem. Na razie mogę się podpisać pod całą muzą jaką wymieniliście i dopisuję jeszcze: Vangelis, Kitaro, Koto. Ostatnio wygrzebałem ze swoich zasobów ścieżkę dźwiękową z Conana Niszczyciela i poszczam na okrągło w służbowym samochodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nergal Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Ładziak i Ty zamiast na koncercie siedzisz w domu??????? Bój sie...szatana! :twisted: Planowałem jechać ale względy finansowo-urlopowe nie pozwoliły i w tym roku muszę się Metallicą zadowolić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motylasty Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2008 No to "wapniaki" jak się bawić to się bawić, zęby wybic, zęby wprawić Chwalimy się co kto zaliczył "na żywo", znaczy był na koncercie. Ja widziałem z tych dla mnie najważniejszych : Tangerine Dream Jean Michel Jarre Kraft Werk Klaus Schultze ZZ TOP Rammstein Pink Floyd Mike Oldfield i wiele innych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raffik Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 ZZ Top'ow to Ci zazdroszcze... Czekam na Jamiroquai'a (np. taki koncert jak w Veronie) bo ten na Wiankach w Krakowie pozostawil duzy niedosyt... Ostatni koncert w Polsce The Police - niezly... Metallica - za cicho U2 - mniam, az sobie poprawilem w kinie 3D - polecam Red Hot Chilli Pepers - jakos nie dotarlem na stadion ale bylem "pod" AC/DC dawno juz temu (tez na Slaskim) - ladnie grali z muzyki "innej": Zakopower jak jeszcze nie byli znani - w Strzegomiu na Dniach Kamieniarza Marylka Rodowicz - jw i w sumie to co sie pojawia na Slaskim (w koncu mieszkam obok ) Zaluje ze Seal gral w Wa-wie - nie bylo szans pojechac... Santana - to samo... No i kiedys uciekl mi koncert Jethro Tull na Slaskim... Chetnie zobaczylbym The Yes i Porcupain Tree... no ale to moze kiedys sie uda... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 A z nieco innej beczki, słucha ktoś winyli? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 The Animals-jeszcze w Hali Parkowej Lokomotiw GT-spodek parę razy Rawa Blues-spodek i conajmniej raz w miesiącu" Roger Waters-in the flesh" z Rossen Garden ale to już z płyty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mars_2000 Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Moja lista trochę skromniejsza.... U2 David Gilmour (Rewelacja ! I cholernie żałuję, że swego czasu nie dotarłem do Pragi na Pink Floydów - a miałem taki zamiar...i obecnie zazdroszczę Motylastemu) Simply Red Tina Turner Robbie Williams Jean Michel Jarre Joe Satriani (to była jazzda...) Parę innych jeszcze by się znalazło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Ja widziałem z tych dla mnie najważniejszych : Pink Floyd I tego Ci zazdroszczę. To jeden z dwóch zespołów, których nie widziałem na koncercie, a bardzo chciałbym zobaczyć... W obu przypadkach teoretycznie szansa jeszcze istnieje, tylko czy jeszcze zechce im się zebrać do kupy i zagrać w rozsądnej "okolicy"? A z nieco innej beczki, słucha ktoś winyli? Gramofon stoi, asfaltowe naleśniki też zajmują 1.5m na półkach... i tylko od jakiegoś czasu nie chce mi się uruchamiać tej machinerii. Nawet trzaski analoga, jego urokliwe ograniczenia dźwiękowe i charakterystyczne zniekształcenia już mnie nie przekonują. Wolę wrzucić płytę CD do odtwarzacza albo wetknąć mu pendrive'a. Szybciej, prościej, wygodniej... BTW czas nośników optycznych też dobiega końca, nawet Blue Ray pojawia się zbyt późno - pamięci flash tanieją w zawrotnym tempie. O ich zaletach nie muszę chyba przekonywać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 No ja muszę przyznać, że CD włączam rzadko za to asfaltowe naleśniki w zasadzie codziennie. Jednak przyjemność słuchania znacznie większa niż CD Co do Blu Ray to myślę że powszechność HDTV za wielką wodą, Rapidshare, X264 oraz znośnie szybki dostęp do sieci zabiją ten format zanim na dobre wejdzie w życie. Jedyna nadzieja dla tego formatu to uruchomienie produkcji odtwarzaczy w Chinach i to takich które X264 i kontenery typu MKV również obsłużą oraz tanie nośniki zapisywalne coby sobie ludziska filmy z kamer HD mogli zgrywać. No, ale OT się zrobił więc już milknę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piejar Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 A u mnie szatanowie z Iron Maiden własnie za oknem łoją. Jest OK! Córka była na szatanach ale jeszcze z nią nie gadałem bo rano odsypiała podróż U mnie na tapecie Van Halen od wielu lat i niezmiennie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomisław Piotr Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Tez byłem na Floydach w Pradze. Muzyka jak muzyka wszyscy znają ale widowisko! To był koncert do oglądania, a muza ilustrowała to co wyprawiali. Eh, ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slawekmod Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Moja lista trochę skromniejsza.... Joe Satriani (to była jazzda...) Parę innych jeszcze by się znalazło... Jak Satriani znowu zagra w Polsce to muszę pojechać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motylasty Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Tez byłem na Floydach w Pradze. Muzyka jak muzyka wszyscy znają ale widowisko! Ano właśnie Strachowski stadion, godzina 21. Bilety mam do dzisiaj nie przetargane. Stałem w deszczu , lekko siąpiło, błoto , byłem jakieś 80-100 metrów od sceny. Do dzisiaj nie wiem czy po pysku mi leciał właśnie ten deszczyk czy też może łzy szczęścia. Jako że to była Praha powtarzałem "to je ymposybilne Motylu, ymposybilne" Do tej pory żaden koncert mi tego nie przyćmił, a to już minęło 14 lat. Rok temu w Krakowie był Faithless, no niestety nie było mi dane Jak ktoś nie wiem o jakiej muzyce mówie to tu parę kawałków : http://pl.youtube.com/watch?v=EMADvYaOiTk http://pl.youtube.com/watch?v=UieesqqduiU No to co Panowie, spotkam którąś z "WASZYCH SZACOWNYCH GĘB" na Kraft Werku ?. Bo ja już tikety mam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Panowie Tomkowie, przestańcie mnie wnerwiać flojdowo, co? Poznęcajcie się nad kimś młodszym . Ech, zazdroszczę, zazdroszczę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
batman Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2008 No to też się pochwalę. Mike Oldfield w Spodku Jarre w stoczni Gdańskiej Mark Knopfler w Spodku Black Sabbath w Spodku....... no i Kult co roku w Spodku Muza to jest to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.