RTF na początek (wiem, wiem, było setki razy ...)

[artw]

Hej,

 

Wiem, że pytanie padało już tysiące razy. Wiem, że trzeba poczytać forum. To już zrobiłem.

I w dalszym ciągu mam pytanie ... trochę prowokacyjne, bo widzę, że gro zapytań i porad dotyczy jak najtańszego skompletowania jak najlepszego sprzętu ...

 

Jaki wybrać RTF (spalinowy) będąc kompletnym laikiem i mając budżet w granicach 1-2k PLN?

Zależy mi na trenerku, który będzie miał możliwość poćwiczenia z symulatorem na PC (oczywiście z dołączoną konsolą).

Czy jest sens kupować sprzęt w USA? Zauważyłem, że radia tam oferowane pracują w zakresie 75 MHz lub 2.4GHz. U nas zdaje się obowiązuje 35 MHz, więc pytanie, czy wogóle można? A jeśli tak to czy ktoś ma doświadczenia z modelem NexStar Select 46 i/lub jakimś modelem RTF firmy Hangar 9?

 

Będę wdzięczny za rzeczowe wypowiedzi, a nie krzyki i wyśmiewanie się i "dobre rady" jak to zaczynać na forum.

 

 

 

 

pozdrawiam,

 

artw

[Karol93]

Z Hameryki mógłbyś sciągnąc 2,4Ghz - u nas sporo osób już korzysta z tego pasma . Jednego nie jestem pewien, czy faktycznie chcesz sciągać z Ameryki ? U nas w Polsce też tanio można kupić, a pozniej z gwarą itp. nie będziesz miec problemow. Na dodatek doliczą Ci spore cło przy takiej sumie, według mnie gra nie warta zachodu .

Za 2koła bez problemu mógłbyś kupić sobie trenerka 1,5m z wyposażeniem i do tego jakiegoś graupnerka MX-12

[artw]

Ok. Widzę, że 2.4 GHz rzeczywiście jest dostępne dla radiokomunikacji amatorskiej małego zasięgu, więc nie powinno być problemu. Co do ściągania ze stanów sprzętu to po pierwsze ceny są przyzwoite przy obecnym przeliczniku a cła może i nie zapłacę jeśli pudełeczko będę miał pod pachą lub w bagażu

No dobra ... a jeśli w kraju to za ile i co konkretnie?

[Jano]

1000 czy 2000 zł to spora rozpiętość za 1000zł to nie podejmuję się porady ale za 2 tauzeny to owszem.Z grubsza oczywiście.

Model.Każdy trener górnopłat to ok 300zł.(rozpiętość ok 1,6 m)Pozostawiam Ci wybór koloru

Silnik najlepiej,skoro zaczynasz osMax 46 La 288 zł.

Aparatura,widzę że palisz się na 2,4 GHz tu nie mam doświadczenia,ale gdybyś pozostał przy 35MHz to moja propozycja Mx16s za 999 zł.Nadajnik pełna synteza odbiornik to samo,w komlecie 1 serwo i pakiet nadajnika.

3 lub 4 serwa Hitec za 35 zł sztuka.

pakiet odbiornika ok 40 zł.

Sam zaczynałem w tym roku na wiosnę,kupiłem wiele niepotrzebnych rzeczy i mam 3 cią aparaturę.Tamte dwie to strata pieniędzy.

[artw]

Jano ... dzięki za odpowiedź.

Nie od parady wspomniałem o modelu RTF. Chyba nie czuję się na siłach, aby zbierać poszczególne komponenty i potem to wszystko składać w całość. Na początek zależy mi na tym, aby kupić, poświęcić 15 minut na złożenie i zacząć próbować swoich sił w powietrzu. Oczywiście wcześniej poświęcę trochę czasu na symulator, bo rozbicie takiej zabawki jest chyba dosyć proste i nie uśmiecha mi się straszenie kretów za takie pieniądze.

2.4 GHz mnie kusi, bo to coś nowego (takie niegroźne gadżeciarstwo) i potencjalnie technologia zapewnia mniej zakłóceń. A druga przyczyna to możliwość zakupu w USA, gdzie niestety sprzętu na 35MHz nie ma.

[Mars_2000]

Cześć

Myślę, że podchodzisz do modelarstwa RC trochę zbyt "laicko" i z ignorancją tematu...Nie obraź się za słowa, ale jak widzę jak ktoś pisze:

Jaki wybrać RTF (spalinowy) (...)

a następnie..

Na początek zależy mi na tym, aby kupić, poświęcić 15 minut na złożenie i zacząć próbować swoich sił w powietrzu.

 

To nie wie o czym pisze. Spalinowy i złożenie go w 15 minut i udany oblot ???

Popytaj na forum ile czasu zajmuje samo dotarcie silnika i jego odpowiednie wyregulowanie. Przygotowanie nawet trenerka o rozpiętości ok. 1.5 metra zajmie trochę czasu. To nie zabawka o wadze 100gram, tylko kawał metalu, drewna i paliwa o masie min. 1.5 kg, która może wyrządzić dużo złego trafiając w coś lub w kogoś...

 

A z pewnością podejście do tematu w 15 minut musi skończyć się albo rozbiciem modelu albo czymś więcej ...obym nie wykrakał.

 

Radziłbym solidne przemyślenie takiego nastawienia.

Może elektryk ? Tego da się przygotować znacznie szybciej... 8)

[Jano]

Musisz zdać sobie sprawę że droga na skróty też ma ileś tam metrów.Na pewno nie tak że kupisz gotowy model nalejesz paliwa i polecisz.Trochę pracy trzeba w to włożyć.Nie mówię że trzeba zaczynać od szybowca itd.Ale musisz polatać na jakimś symulatorze by zdać sobie sprawę z tego że nawet to sprawia problemy na samym początku.Model kupisz taki jaki Ci pasuje niech to jest spalina ARF, jest to w 90% gotowy model.Montująć do niego wszystkie zabawki trochę się z tym oswoisz i zobaczysz jak to razem działa.Taki model trzeba najpierw oblatać, nie zawsze jest tak że poskładany prawidłowo lata też poprawnie.Najlepiej jak znajdziesz kogoś kto to zrobi.A jeszcze lepiej jak polatałby z Tobą na kabelku.No i cały czas trening na symulatorze.Wydaje mi się że to jest najkrótsza droga do latania.Przynajmniej jest to moja droga.Być może że ktoś potrafi to jeszcze skrócić ale nie sądzę.

Co do aparatury to wszystko jedno byle się nie psuła Choć sprawa 2,4GHz w naszym kraju nie jest do końca jasna.

[artw]

To nie wie o czym pisze. Spalinowy i złożenie go w 15 minut i udany oblot ???

 

Toż przecież napisałem, że jestem całkowitym nowicjuszem w temacie.

Aczkolwiek jeśli trafiam na tego typu informacje:

http://www.hobbiconexstar.com/nexstar-arf/hcaa2025.html

http://www.hangar-9.com/Products/Default.aspx?ProdId=HAN4400

 

to nawet biorąc pod uwagę wyjątkowy optymizm producenta można się spodziewać, że model da się złożyć w niecałą godzinę.

Te trenerki mają zdaje się już dotarte i wyregulowane silniki, więc tutaj także nie widzę zbyt wiele do zrobienia. No i sam system jak można poczytać skonstruowany jest tak, aby wybaczał jak najwięcej błędów początkującemu "pilotowi".

A poza tym mam nadzieję, że trochę godzin spędzonych na symulatorze pozwoli jako tako wystartować i wylądować za pierwszym razem z prawdziwym trenerkiem.

 

A tak btw to Twoja opinia niezbyt trafia w temat, bo prosiłem o poradę co kupić a nie o ocenę jaki to ze mnie ignorant.

[fullrespect]

Silnik najlepiej,skoro zaczynasz osMax 46 La 288 zł.

 

Jano - 46LA na bank bedzie ledwo zipiał w trenerze o rozpiętosci 1.6m

za te pieniądze proponuję kupic ASP S61AII 10CCM - do trenera idealny bo i zapas mocy wbedzie miał, fakt ze pali wiecej niz 46LA ale za 220 PLN na prawdę warto. Chyba ze wolisz japońską precyzje wiec wtedy polecilbym MINIMUM 46 ale nie LA lecz AX. Tak tak LA w stosunku do AX to duza przepaść ale na szczęscie nie cenowa bo AX kosztuje w granicach 400 PLN.

 

moj kolega mial zwyklego trenerka EXCEL 2000 on mial 1,5m i ledwo dawal rade wystartowac przy silniku 46LA [nówka silnik]

 

Wybór należy do Ciebie - w każdym bądź razie - zawsze lepiej miec nadmiar mocy niz niedomiar.

 

 

EDIT [ zrobilem malą burzę mózgu ]

Poznizej lista zakupów ktora pozwoli latac i miec caly osprzęt do startu

 

MODEL - http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=1822

SILNIK - http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=2533

aparatura - http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=3578

SERWA [ 5 szt ]- http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=3578

ŻYWICA [ jakby cos trzeba bylo poprawic lub po kraksie skleic ]- http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=2440

CYJANOAKRYL TEZ SIE PRZYDA - http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=277

BALSA [ w razie kraksy ] - http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=2332

ŚWIECE:

http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=977

http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=979

ROZRUSZNIK [ zby palców nie pociąć ] http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=3101

PAKIET ZASILAJĄCY ODBIORNIK - http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=3101

NO I ŁADOWARKA [ idealna do wszystkiego ] http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=592

KLIPS na Swiecę - http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=170

OGNIWO DO PODLACZENIA KLIPSU - http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=458

 

CAŁOŚĆ: 2094,80zł

 

Teraz może powiem, dlaczego taka konfiguracja:

Model im większy tym bardziej stabilny w locie,

Silnik spokojnie daje radę w nim, Moj kolega miał identyczna konfigurację.

Aparatura 2.4 GH [tylko spectrum bym polecił] reszta producentów ma zbyt małe doświadczenie [ FUTABA na przykład ma problemy]

Reszta to sprzęt niezbędny do wyposażenia i startu modelem.

 

Powtórzę sie jeszcze raz - wybór należy do Ciebie - POWODZONKA !!!

[Pa_Czyz]

Witam,

 

Oblatywałem kiedys tam zestaw PNP z hangar 9 (Mustang P51) i jak dla mnie do nauki rewelka. Nie zauwazylem zadnych roznic miedzy klasycznym trenerkiem a tym mustangiem. Model z tego co wiem przychodzi gotowy do lotu i wszystko ma zamontowane, nawet chyba silnik wstępnie dotarty a osobą która przywiozła ten model tez była kompletnym laikiem. Mysle ze takie rozwiązanie ma sens, ale tylko w tedy gdy zna sie jakiegos modelarza i mozna z nim polatać na kablu... bez tego nie wroze takiemu modelowi długiego żywota ; ]

[Mars_2000]

A tak btw to Twoja opinia niezbyt trafia w temat, bo prosiłem o poradę co kupić a nie o ocenę jaki to ze mnie ignorant

 

BTW. Moja opinia miała wyłącznie "uczulić" Cię w kwestii podejścia do tematu RC.

Są, niestety, dziesiątki przykładów ludzi którzy zainwestowali kasę w model, aparaturę i inny osprzęt zapominając przy tym zainwestować w wiedzę o tym hobby. I następnie wraz z pierwszym zwykle bardzo krótkim nieudanym lotem kończyli swoją przygodę z modelarstwem pełni rozgoryczenia i wywalonej w przysłowiowe błoto niemałej w/w kasy.

 

Proponowałbym Ci przejechać się na jakieś lotnisko modelarskie i najpierw rozpoznać dokładnie temat. Popytać innych zapaleńców o wskazówki i ew. pomoc (tak jak pisze o tym wyżej Jano). Zwiększysz tym samym swoje szanse na udany początek.

Symulator owszem pomoże, ale pamiętaj że nie odda on w pełni rzeczywistości. Ale Niemniej jednak jest to dobry kierunek.

 

PS. Na spalinach się nie znam, więc Ci więcej w tym temacie nie doradzę. O tę część "przygotowań" niech zadbają eksperci naszego forum.

 

Powodzenia.

[kojot]

46LA na bank bedzie ledwo zipiał w trenerze o rozpiętosci 1.6m

 

Trenerki 1,5m dziarsko latają na 40LA. Z całą pewnością. 1,6m i 46LA - idealny setup dla trenera.

 

A tak btw to Twoja opinia niezbyt trafia w temat, bo prosiłem o poradę co kupić a nie o ocenę jaki to ze mnie ignorant.

 

Te dwie sprawy są nierozerwalnie połączone. W twoim wieku już zwykle się umie pokornie słuchać dobrych rad. A swoja drogą - podejście RTF w Polsce jakoś dziwnie rzadko się udaje.

Rzuć okiem w TowerHobbies na zestaw RTF NextStar. Wygląda sensownie IMO.

[fullrespect]

46LA na bank bedzie ledwo zipiał w trenerze o rozpiętosci 1.6m

 

Trenerki 1,5m dziarsko latają na 40LA. Z całą pewnością. 1,6m i 46LA - idealny setup dla trenera.

Kojot - nie będę się spierał ale piszę jak było.... dodam ze latał na 5% nitro. I na prawdę ociągał się w powietrzu ze trzeba było uważać.

[Jano]

 

Ten trenerek ma 1650 mm rozpiętości i waży 2400g ma zamontowany osMax 46 LA śmigło 12x5 i startuje z trawy po 6 m (kółka fi70).

Tak że nie wiem dlaczego fullrespect Twój kolega ma problemy.Twierdzę wręcz że ten właśnie os ze względu na wagę i jej stosunek do mocy idealnie pasuje do tego typu trenerków.Gdybym posłuchał kolegów i zlikwidował przednie kółko i zrobił tylne to startowałby jeszcze lepiej.

[fullrespect]

Jano

Nie musisz mi niczego udowadniać bo sądzę ze masz jak najbardziej rację.

Po prostu - nie wiem ale tak było jak pisałem - ale przecież w tym temacie nie chodzi o spieranie się jaki silnik ile mocy daje tylko trzeba pomoc koledze wybrać ten właściwy do zestawu jaki Artw wybierze dla siebie

[Janusz P.]

Witaj artw

Jeżeli jesteś zdecydowany zakupić model NexStar firmy HOBBICO to mogę powiedzieć że jest to model dla zupełnie początkujących, posiada dokręcane do skrzydeł "klapy" które spowalniają model w czasie lotu przez co mozna go kontrolować spokojnie( kiedy poczujesz że są ci już niepotrzebne możesz je odkręcić) a ponadto posiada również do zainstalowania na krawędzi natarcia skrzydeł nakładki, które znacznie obniżają prędkość przeciągnięcia modelu.Jednym słowem czymś takim nauczysz się latać a już na pewno przy wsparciu kogoś kto wie o co chodzi.

[artw]

A swoja drogą - podejście RTF w Polsce jakoś dziwnie rzadko się udaje.

Rzuć okiem w TowerHobbies na zestaw RTF NextStar. Wygląda sensownie IMO.

 

Dzięki za rzeczowy komentarz. Ciekawe dlaczego RTF'y u nas nie mają wzięcia? Może dlatego, że nie są powszechnie dostępne? Z tego co zauważyłem to w ofertach przeważają trenerki do skompletowania i złożenia. Chyba mamy silną tradycję modelarstwa i RTF dla większości jest podejściem nie do przyjęcia

NexStar'a rozważam, ale jest problem, bo radio pracuje na 75 MHz, więc w niedozwolonym u nas paśmie. Zestaw Hangar 9 ma tą przewagę, że jest na 2.4 GHz.

[artw]

Jano

Nie musisz mi niczego udowadniać bo sądzę ze masz jak najbardziej rację.

Po prostu - nie wiem ale tak było jak pisałem - ale przecież w tym temacie nie chodzi o spieranie się jaki silnik ile mocy daje tylko trzeba pomoc koledze wybrać ten właściwy do zestawu jaki Artw wybierze dla siebie

 

Święta racja Jakoś ciężko się kolegom utrzymać w temacie i zaczynają się dyskusje o wyższości Świąt Bożego Narodzenia od Świąt Wielkanocnych

No ale to nie pierwszy i nie ostatni raz. Tak to zwykle jest na takich forach.

[artw]

No i skończyły się odpowiedzi? Szczerze powiedziawszy to jak na ponad 400 odwiedzin tego wątku to niewiele się dowiedziałem od Was, bardziej doświadczeni forumowicze ...

A może znajdzie się jeszcze ktoś odważny?

[kojot]

A jakich odpowiedzi jeszcze oczekujesz? I bądź tak miły zapoznaj się z regułami postowania, które właśnie dwoma ostatnimi postami złamałeś (hint: flood).

 

Ciekawe dlaczego RTF'y u nas nie mają wzięcia

 

- drogo jak na jednorazowy zakup.

- z konieczności w tego typu zestawach jest umiarkowanie rozwojowy sprzęt

- niestety, żeby było dobrze, musi być drogo - patrz punkt.1

- bardzo trudno pogodzić masową produkcję z dosyć jednak precyzyjną regulacją.

 

Swoją drogą jak się przejdziesz do sklepu na Bitwy Warszawskiej (a jesteś z Warszawy) i sobie zaordynujesz RTF'a, to co ci go przygotują z dowolnego modelu, z dowolna aparaturą i wyposażeniem, a jak będzie trzeba, za rączkę zaprowadzą na lotnisko. Polecam w tym zakresie pana Rysia. Kto bogatemu zabroni?

 

Osobiście uważam, że minimum wysiłku włożonego w ulotnienie ARF jest pewną gwarancją minimum odpowiedzialności. Zawsze obawiam się pewnej nonszalancji kogoś, kto kupił RTF i idzie na lotnisko - zakładam, że mało rozumie, w model nie włożył minimum wysiłku, forsę dawno przebolał. Wolę wtedy nie przebywać w pobliżu.

Gdybyś jednak chciał się czemuś przyjrzeć z bliska, na lotnisko zapraszam.

 

BTW - przygotowanie porządnego RTF z ARF to dla kogoś z podstawowym doświadczeniem jedna sobota - rano zakupy, w dzień montaż, wieczorkiem docieranie i oblot. W niedzielę rano RTF gotowy do odbioru. Bez pośpiechu, soczek pijąc.

 

Oferta trenerków o konstrukcji klasycznej i ew. Magister Multiplexa jest wystarczająca jako baza do takiego zestawu.

 

Możesz pewnie też z kimś się umówić i sam w jeden dzień taką procedurę przeprowadzić.