Skocz do zawartości

Long-EZ model kaczki z UH


Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze chciałem sprawdzić jak takie coś lata.

Więc jakiś czas temu zmontowałem modelik kaczki kupiony w UH Long-EZ

Jako że czas nie pozwalał nie udało mi się go dokończyć i oblatać.

 

Narazie przedstawię kilka zdjęć modelu

9939ee8a565b85f9m.jpgc87e9ed46dd735bcm.jpg3e8643eb1dfdb99am.jpg

4a3633b30b9fc373m.jpg7c5975c1648c4e44m.jpg

 

Zestaw ten jest fatalnej jakości (chyba dlatego dołączali np po dwa stateczniki i inne elementy), nic do siebie nie pasuję, elementy osprzętu są zebrane w sposób przypadkowy (tak aby była sztuka), kółka w modelu robią piękne ósemki na ośce (która jest grubsza o 1mm). Klej dołączony do zestawu rozpuszcza styropian, mocowanie silnika jest pod całkiem inny napęd itd.. itp...

Jest to taki zestaw ARF dla "wymagających" dużego nakładu pracy.

 

No ale czego tu wymagać za 79$ (model z akumulatorem, regulatorem, silnikiem itp)

 

Nie zrobiłem jeszcze oblotu modelu bo nie mam pewności co do SC w tym modelu.

Na instrukcji (jedna kartka A4, wcześniej kilka razy powielana z chińskim opisem) jest (tak myślę) środek ciężkości na przedłużeniu krawędzi natarcia skrzydeł.

Czy ktoś wie jak znaleźć w takim modelu SC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nie ma, czego żałować, a też miałem na ten model ochotę.

A tak z ciekawości to jak ustawiłeś w nim sterowanie, na logikę to przedni płat, bo statecznikiem tego raczej się nazwać nie da, powinien właśnie pracować odwrotnie do statecznika poziomego w klasycznym układzie, ale parametry nośne będą mocno zmienne w zależności od szybkości modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do oceny prawidłowego położenia SC w modelach o układzie kaczki z powodzeniem stosowałem program winschwer dostępny m.in. na stronie Piotra Piechowskiego: www.piotrp.de

 

Już próbowałem i jest problem bo po wpisaniu wymiarów jak z modelu SC wychodzi prawie 10cm przed tym co mniej więcej pokazuje chiński rysunek do modelu.

Myślę że program żle wylicza taki uklad samolotu (chodzi o skośne skrzydła -które w tym programie są statecznikiem)

 

Jest tam też link do planów (z SC). Po przeskalowaniu otrzymasz c.a. położenie SC w Twoim canardzie.

 

Przeglądałem ten projekt i jest to model zrobiony w innej proporcji (ja mam mniejszą cięciwe skrzydła) i przeskalowanie nic nie daje.

Ale zaznaczony SC na rysunku jest tak jak sugerują chnczycy na przedłużeniu krawędzi natarcia skrzydła w miejscu wejścia do kadłuba i to jest chyba jednak to.

 

A tak z ciekawości to jak ustawiłeś w nim sterowanie, na logikę to przedni płat, bo statecznikiem tego raczej się nazwać nie da, powinien właśnie pracować odwrotnie do statecznika poziomego w klasycznym układzie

 

Ten przedni płat to właśnie statecznik (tak mają samoloty typu kaczka) i pracuję odwrotnie tzn wychylenie lotki w górę (zmniejszenie siły nośnej) model leci w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już próbowałem i jest problem bo po wpisaniu wymiarów jak z modelu SC wychodzi prawie 10cm przed tym co mniej więcej pokazuje chiński rysunek do modelu.

Myślę że program żle wylicza taki uklad samolotu (chodzi o skośne skrzydła -które w tym programie są statecznikiem)

 

To znaczy, że zle wpisujesz do programu. Skrzydła to skrzydła - a statecznik to statecznik. Tylko że wtedy podajesz odległość między statecznikiem a skrzydłem jako wartość ujemną i masz statecznik z przodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podajesz odległość między statecznikiem a skrzydłem jako wartość ujemną i masz statecznik z przodu...

 

Nie wpadłem na to (nie umiem aż tak dobrze myśleć w 4-wymiarach :wink: )

Sprawdzałem, teraz to inaczej wygląda.

Tylko teraz mam większy dylemat, program przesunął mi SC do tyłu o prawie 2cm i teraz komu tu wierzyć.

Chyba bedę musiał wypośrodkować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie możesz gołego modelu(bez RC) po prostu porzucać i w ten sposób ustalić SC? Będzie to najpewniejsza metoda.

 

Pamiętaj że ten model jest delikatny i wymagający w pilotażu(wg. znalezionych opinii na zagranicznych forach), więc podejdź do użytkowania delikatnie ;-)

 

PS: aha, w skrzydła daj ze 2 dźwigary węglowe - przydadzą się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i model poleciał, nie jest tak źle, lata (latał) całkiem ciekawie.

Bałem się że będzie bardzo wrażliwy na reakcje sterami, ale okazało się ze wręcz przeciwnie i to spowodowało moje skasowanie modelu.

Latałem sobie trochę za blisko drzew, (choć chwilę wcześniej bez problemu kilkoma modelami polatałem przy samych drzewach), ale nie tym. Model okazał się mało podatny na moje działanie sterem wysokości, zakręty wykonywał bardzo szerokie. Winne też po trochu jest serwo z zestawu, trochę za słabe do dość dużych oporów jakie stwarza układ przeniesienia napędu steru wysokości.

Natomiast model jest bardzo podatny na podmuchy wiatru, faktem jest że wybrałem sobię akurat dość wietrzne popołudnie, ale co tam (inne modeliki sobie radziły)

A żeby nie zanudzać to mały filmik (córce udało się uchwycić piękną scenę roztrzaskania modelu na drzewie)

http://pl.youtube.com/watch?v=vp2BGD2IRbw

 

Model jest bez problemu do odbudowy (już wiem po co było tyle części zapasowych), tylko nie wiem czy będę miał chęci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko teraz mam większy dylemat, program przesunął mi SC do tyłu o prawie 2cm i teraz komu tu wierzyć.

 

sorry za niepełną informację. Dla mnie wpisanie wartości ujemnej było oczywistą oczywistością :wink: .

 

A teraz do rozbieżności obliczeń i planów:

A czy i jak bardzo jest nośny profil statecznika?

W kaczkach zwykle jest niesymetryczny, często nawet grubszy niż w skrzydle, czasem wręcz z opuszczoną krawędzią spływu (coś a la permanentne klapy).

Jeśli jest nośny, to już wiesz, skąd te 2 cm różnicy i skorzystaj z wartości podawanej przez producenta.

 

POzdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę, że ciut się spóźniłem z poprzednią odpowiedzią.

 

potwierdzam sluszność OBU powyższych wskazówek. zarówno statecznik płytowy jak i deltamix na lotkach dobrze się sprawdzają przy modelu w układzie kaczki.

 

Na filmie model wygląda na generalnie rozsądnie latający, więc chyba warto przeprowadzić odbudowę.

 

podtrzymuję pytanie o profil statecznika - sądzę, że ta informacja może przydać się także innym użytkownikom forum.

 

pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na filmie model wygląda na generalnie rozsądnie latający, więc chyba warto przeprowadzić odbudowę.

 

Model rzeczywiście latał bardzo statecznie (choć miałem obawy), na filmie widać pewne momenty szarpnięć modelem ale latałem przy dość dużym wietrze tym bardziej że latałem przy ścianie lasu (który wprowadzał zawirowania)

Nie wiem czy bedę jego odbudowywał (fatalny materiał i konstrukcja)

Ale myślę o większym modelu konstrukcyjnym, którego zresztą miałem wziąć wcześniej ale nie byłem pewny parametrów lotnych tego modelu.

 

Co do statecznika jest to w tym modelu nie płaska płytka a profil płasko wypukły (ale dość cienki około 10%) Tak że na pewno ten statecznik wytwarza siłę nośną.

Prawdą jest też to że statecznik ten posiada dość duży kąt zaklinowania (około 3%)

Dlatego też SC jest bliżej przodu niż pokazuje program.

 

teraz w tym locie dałem SC tak jak było w instrukcji do modelu czyli na przedłużeniu natarcia skrzydła i myślę że bylo dość poprawnie. (choć trochę krótko nim polatałem)

Przy następnym modelu na pewno dodam delta-mix na lotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.