Grzechu Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Cześć Zapewne każdy w ciągu ostatnich 2 dni był świadkiem burzy... jakieś zniszczenia macie? Wczoraj nagrałem sobie kawałek, gdy była jeszcze daleko, i nawet nieźle to wyszło (przez szybę hyhy) Najpierw kilka klatek z filmu Aaaaaaa, UFO atakuje! A teraz 2 filmiki, pierwszy oryginalny 9 sekund, drugi x4 wolniej, 36 sekund FILMIK FILMIK
Kamil6593 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Mnie ominęło ale też leje i wieje.Współczuje innym co potracili dachy.
Bartek2220 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Grześku, wyslij te zdjęcia do National Geographic moze jakąs nagrode wygrasz Baurze faktycznie dały o sobie znac nawet ostro :evil:
Kamil6593 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 dały o sobie znac nawet ostro Współczuje innym :roll:
Leda_g Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Kilka dni temu po burzy okazało się że mam spalone radio w samochodzie, router ADSL, i trzy karty sieciowe w komputerach. Całe szczeście że tylko tyle, po tym jak oglądałem co działo się w Opolskim to i tak byłem zadowolony
Patryk Sokol Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Kilka dni temu po burzy okazało się że mam spalone radio w samochodzie, router ADSL, i trzy karty sieciowe w komputerach. Całe szczeście że tylko tyle, po tym jak oglądałem co działo się w Opolskim to i tak byłem zadowolony Z Nysą jest ciekawa sprawa(jakby nie było Opolskie)... Bardzo często oglądam z balkonu burze w oddali, ale rzadko się zdarza, że coś do nas dojdzie... Najczęściej widać na kierunkach północnym i północno-zachodnim. Drugi w kolejności kierunek to południe i południowy-zachód (czyli widać jak w górach leje). Ciekawy skąd taki efekt jest...
Marcinmb Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 a mi rozalil grad statecznik pinowy w nowym modelu ;( :evil: Na szczescie udalo sie pokleic...Aha i uderzenie pioruna zrobilo taki ajkby paskowiec lekko przezroczysty niedaleko mojego domu...jakby piasek sie skrystalizowal..Moj kolega ma tego zdjecia jak je zdobede to tutaj wstawie...fjanie to wygladalo
Nergal Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 jakby piasek sie skrystalizowal.. 25000 *C robi swoje :shock:
Grzechu Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Autor Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Gdy u mnie się zaczęło, poleciałem wyłączać sprzęty, kilka dosłownie sekund po odłączeniu ostatniego, czyli telewizora piorun trzasnął w komin, z gniazdka się zaświeciło... kilka sekund i by było po tv... Bartek, taa nagrody... :mrgreen:
VJ_Adams Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 a co sądzicie o piorunkach mojego Brata http://rafals.digart.pl/digarty/ no i moich http://vjadams.digart.pl/digarty/
kreis84 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Nieźle ci Grzechu błyskało, a pakiety sobie chociaż podładowałeś??
Grzechu Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Autor Opublikowano 17 Sierpnia 2008 no ba, napięcie na jednej celi 50 000 V tylko muszę teraz balancować, bo jedna ma 49 999V :rotfl:
kreis84 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 No to chyba balancer E-sky'a by sobie nie poradził :lol2:
Marcinmb Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 a ze sie tak spytam...Jakim miernikeim to sprawdziles :mrgreen:
Diakon Opublikowano 18 Sierpnia 2008 Opublikowano 18 Sierpnia 2008 U mnie (Wielkopolska) w ostatnich dniach padało.... A wiatr? Słaby, co najwyzej jakiś umiarkowany. Specjalnie sie nawet nie pobłyskało, gdzieś tam tylko w oddali na południu. Jakoś tak dziwnie jest, że moje okolice też większe deszcze/burze omijają. Może ma na to wpływ ukształtowanie terenu?
Marcus Opublikowano 18 Sierpnia 2008 Opublikowano 18 Sierpnia 2008 A u mnie, na lubelszczyźnie, spokojnie, troszkę pogrzmiało, nic się nie błyskało, nawet nie lało tak ostro... a mieszkam na równinach, wątpię Diakon, żeby chodziło o ukształtowanie terenu... :roll:
Karol93 Opublikowano 18 Sierpnia 2008 Opublikowano 18 Sierpnia 2008 No to u mnie już tak słodko nie było Burze mielismy własciwie ze 12h.... pioruny tak często waliły, że własciwie nie trzeba było żarówek później doszedł grad wielkości ping-pongów . I tak od wieczora do rana (oczywiście sama burza, grad padał kilkanascie minut:P) ... Wiatr był mocny, troche gałęzi z drzewek pospadało . Zniszczeń jako takich zero, ale wrażeń sporo jak na jedną burze .
Jacqubes Opublikowano 18 Sierpnia 2008 Opublikowano 18 Sierpnia 2008 A u mnie przez kilka dni były silne ulewy deszczu. Przez pogodę nie pojechałem na maraton MTB.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.