Spitfire 1:10 z gazety DeAGOSTINI

[Callab]

Może ktoś przypomnieć kiedy mają skończyć tę "kolekcję"? Bo po tym co tam przeczytałem to przez 2 tygodnie po tej dacie nie pojawię się na lotnisku :devil:

 

A ja się chętnie pojawię. Nie przepuszczę okazji, jeżeli tylko się nadarzy, żeby zobaczyć chociaż jedne taki model na żywo. Chętnie też bym nim polatał - jeszcze nie latałem takim drogim modelem :shock: Ale oczywiście najpierw właściciel musiałby podpisać oświadczenie, że nie będzie miał żadnych roszczeń w razie ... wiadomo czego ;-)

[Bartek L]

Ciekawość to pierwszy stopień do piekła :devil:

[marekmarecki21]

Chyba, że czyimś hobby są finanse

 

Ciekawe stwierdzenie :shock: ?! ja osobiśbie robię zamiast spita toto 1

[Byczek]

Może ktoś przypomnieć kiedy mają skończyć tę "kolekcję"? Bo po tym co tam przeczytałem to przez 2 tygodnie po tej dacie nie pojawię się na lotnisku :devil:

 

Do samochodu też lepiej nie wsiadaj, bo kto wie czy nie elka (L) w ciebie nie wjedzie za rogu. :devil:

[gryzoń]

Ja bym schował samochód do garażu albo w jakieś osłonięte miejsce, bo jak się urwie komuś z zasięgu... :twisted: Budujcie tarcze antyspifire'owe!!

[Kitam]

Można by tak skorzystać z http://toys4boys.pl/Wyrzutnia-rakiet-na-USB-item34.html ;D

[Kuba Kłosowski]

wystarczyło by, tylko trochę przerobić te "pociski" :rotfl:

[diem]

ja osobiśbie robię zamiast spita toto 1

 

Z niecierpliwoscia czekamy na relacje jednak zrob ją na tym forum bo na spitfire'owym nas dziubek zbanowales

 

Byczek nie porownuj do L'ki, tam siedzi obok instruktor. Porownalbym to raczej jdo wpuszczenia kolesia ktory nie jezdzil samochodem na autostrade.

 

ps. tak a propos, ciekawe kto to kupi

http://allegro.pl/item637809411_radiocontrol_rc_spitfire_deagostini.html

[Kitam]

wystarczyło by, tylko trochę przerobić te "pociski"

No nie wiem... Myślę że nawet nie trzeba :twisted: Nie wierzę, by wytrzymał jedno trafienie z tej "broni" :lol2:

[mammuth]

ps. tak a propos, ciekawe kto to kupi

Widziales mlotek w zestawie ?

Pomijam pozostale zdjecia - bo tak niechlujnie to ja moge na kolanach skleic ...

Dzis na lotnisku widzialem Spita - spytalem czy to przypadkiem nie jest spit z DA jako, ze tu w UK edycja sie juz dawno zakonczyla, pol lotniska mialo ubaw - spity zakonczyly kariere zaraz po zakonczeniu sie prenumeraty i o ile bylo duzo o nich w trakcie budowy - to pozniej praktycznie nic na lotniskach - tak wiec POWODZENIA

[diem]

Chyba sie skusze. Mlotek rulez. Zawsze sie pod ręką przyda

[radek872]

Ten model ? :crazy: jest tak toporny, że powinni dac kilof :lol2: a młotek to chyba dali żeby sie postukać po głowie ile kasy za te numery poszło psu w :ass: żal mi ludzi którzy składali ten buldożer kasy juz nikt nie odzyska a za stracone pieniądze mozna było kupić gotowy zestaw no, ale z google każdy skorzystać może i poczytac cos na ten temat

[paniol2005]

To jest specjalny młotek , ma podziałkę uderzeń.

[mammuth]

:rotfl:

[karlem]

...ręce i .... opadają :wall: :wall: :wall:

Tłumaczyć, jak komu dobremu, że to bez sensu, bo za drogo i długo i wogóle to profanacja tak pięknego samolotu, jakim jest Spitfire....- nie dociera, czyli gadaj zdrów, głupi jesteś, ja wiem lepiej i będę go kupował i lepił..., a jednocześnie: dlaczego jesteście tacy zarozumiali, powinniście pomóc (to prawie obowiązek).

Co drażliwsi obrażają sie o "naiwniaków" - to najłagodniejsze słowo i lepiej, żebym nie musiał sprecyzować :wink:

Wybaczcie, ale w temacie budowy nie można, a ciśnienie skacze... :oops:

[-==PEGAZ==-]

Ehhh ... ja nawet nie chcę pomyśleć co będzie przy oblocie i pierwszej kraksie. To dopiero będzie żal że nikt nie pomógł, że to wszystko i tak nasza wina !

[diem]

E tam, sie Karlem przejmujesz. Na ich forum osoba ktora probowala ich przekonac (Gryzoń) ze nie warto tego kupowac zostala nazwana frajerem przez ich admina (MarekMarecki21)

Gdy napisalem kto tak na prawde tym frajerem jest to sie bany posypaly. Mi juz nie zal tych skladajacych i skonlismy tym samym ze Slawkiem zabawe w pomoc tym ludziom na ich "forum".

[karlem]

...jasne; nie uratujesz szaleńca wbrew jego woli

[paniol2005]

To jest tak,jak z kupnem pierwszego samochodu.

75% po zobaczeniu (zazwyczaj tylko fotek) już w wyobraźni nim jeździ.

Nie pomoże tłumaczenie kogoś kto ma już jakieś doświadczenie-on po prostu już jest kupiony i zazwyczaj przepłacony.

Potem gdy wszystko wychodzi na jaw,zazwyczaj są pretensje w stylu:

-widziałeś że to jest złom-a nic nie mówiłeś,mogliśmy coś innego kupić itd.

 

Panowie nic na siłę,tyle się już powiedziało-a że nie dociera.....

[diem]

Ja slyszalem to troche w innym wydaniu. Pierwszy motor kupujesz z allegro, po kolejny jedziesz z osoba ktora sie na tym zna