Skocz do zawartości

Koliber :)


Kwasiu

Rekomendowane odpowiedzi

Naprawdę piękny :mrgreen: .Będzie bardzo stateczny, spokojny(będzie się słuchać sterów).Od razu mi się spodobał, mimo, że nie uznaje już szybowców bez lotek...Pomyśl o zrobieniu drugiego skrzydła z małym wzniosem i lotkami.Jeśli wiesz, gdzie można znaleźć plany w fornie elektronicznej, daj znać.Gratulacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja bym koledze zaproponował pozostac przy tej wadze jesli nie ma mozliwosci łatwego przedłuzenia kadłuba DGL-owcy juz tak maja ze ich modeliki musza byc jak anorektyczki. Byłem na szkoleniu szybowcowym i powiem Ci tyle duzo wazniejsza sprawa jest statecznosc niz waga! co z tego ze way 680 - poprostu bedzie latał szybko co za tym idzie nie da sie tak łatwo przeciagnac! choc ja tez jestem za tym zebyc cos zrobił i zmniejszył wage- moze jakos wyposażenie przesun do przodu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może inaczej. Żeby rozwiązać ten problem trzeba by by znać wagę stateczników. Może to w nich tkwi problem. Jeśli już robisz nowy kadłub to przedłuż przód a tyłu nie skracaj bo model starci na stateczności.

 

Byłem na szkoleniu szybowcowym i powiem Ci tyle duzo wazniejsza sprawa jest statecznosc niz waga! co z tego ze way 680 - poprostu bedzie latał szybko co za tym idzie nie da sie tak łatwo przeciagnac!

 

Pamiętaj ze duże szybowce i małe to co innego.

 

a ja bym koledze zaproponował pozostac przy tej wadze jesli nie ma mozliwosci łatwego przedłuzenia kadłuba DGL-owcy juz tak maja ze ich modeliki musza byc jak anorektyczki.

 

Lżejsze modele lepiej latają w szczególności jak są małe ale cóż nie mam nic przeciwko latającym cegłom, w końcu dzięki swej stabilności "wagowej" modele będzie super latał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak czy owak puchacz z jedno osobowa załoga wazy do lotu 470kg (370 pusty załoga 90 +10kg spadochon) a z 2 osobowa załoga 570 a roznica polega na tym ze zmienia sie biegunowa i samemu sie lata z predkoscia 90km/h a z instruktorem 100km/h a roznica w masie to jest badz co badz około 20% z instruktorem lub bez wiec nie chce mi sie wierzyc zeby tak diametralnie to zmieniało sprawe w małym lotnictwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak czy owak puchacz z jedno osobowa załoga wazy do lotu 470kg (370 pusty załoga 90 +10kg spadochon) a z 2 osobowa załoga 570 a roznica polega na tym ze zmienia sie biegunowa i samemu sie lata z predkoscia 90km/h a z instruktorem 100km/h a roznica w masie to jest badz co badz około 20% z instruktorem lub bez wiec nie chce mi sie wierzyc zeby tak diametralnie to zmieniało sprawe w małym lotnictwie

 

Podkreślę jeszcze raz. Duże i małe lotnictwo nie mają aż tak dużo ze sobą wspólnego. Duży szybowiec może więcej co innego model, który jest 11 razy mniejszy. Tak mały model musi być lekki aby dobrze latać. 620 gram to dużo jak na taki model gdyby był te 120 gram lżejszy (akurat 20%) to latałby znacznie lepiej.

 

Im większy model tym oczywiście to co mówisz sprawdza się lepiej ale nie w aż tak małych modelach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjmij ołów co masz , przyklej ten nowy dziobek z aku. do modelu na taśmę i zobacz czy jest ok. Jak jest ok - przyklej na stałe i zalaminuj go. Jak za mało się okaże to przedłuż i znów przyklej kontrolnie na taśmę.

 

Zawsze zamiast ołowiu lepiej wozić więcej prądu lub zbędną masę - ołów lepiej zamienić na wzmocnienia. Jak masz napchać 5g ołowiu to lepiej dać 5g laminatu na dziobek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zszedłem z wagi do 585g. Bardziej już tego nie przedłużę :? Teraz wygląda tak(sorry że tylko taki kawałek ale jak w aparacie bateria mi pada to niema podglądu i robiłem w ciemno :wink: )

sau001nx3.jpg

 

Edit:

Nie jest źle w planach przewidywana waga modelu to 500-650g

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczak taki ładny model a taki ciężki. Na pewno masz dobrą wagę? bo może to 480 waży :P

 

Ps: swoja drogą nie widać co mogły aż tyle ważyć na ogonie, z stateczników nie da się masy już zrzucić, rurka też nie powinna być aż tak ciężka. Jedyne co to pozostaje radykalnie wydłużyć kadłub ale to w ostateczności jak by model zbyt szybko leciał ku matce ziemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam w porównaniu do modelu diakona przesunięty statecznik o 4cm w tył i to też trochę przeważa. Jak będę miał czas to zorbie nowy kadłub bo ten jest lekko krzywy i w tedy wszystko dobrze rozplanuję. To jest mój pierwszy szybowiec i nie myślałem że będę miał takie problemy z wyważeniem, kolejny będzie lepszy. Mogę jeszcze wyjąć te pomarańczowe rurki od bowdenów z ogona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.