tikicaca Opublikowano 13 Lipca 2007 Opublikowano 13 Lipca 2007 ja bym proponowal zeby silnik zostal tak jak jest, bo jedno twardsze ladowanie, i cos by sie uszkodzilo, najpewniej gwint mocujacy tlumik, a tak to zawsze troche bezpieczniej, i latwiej sie odpala a silnik ladny wiec szkoda go narazac na uszczerbek
klaps6 Opublikowano 15 Lipca 2007 Opublikowano 15 Lipca 2007 jedno twardsze ladowanie, i cos by sie uszkodzilo Tu się zgadzam, tłumik i silnik jest bezpieczniejszy tak jak jest... chyba że lądujemy na plecach . Jedna rzecz mi się jeszcze tutaj podoba, kołpak, bardzo tu pasuje aluminiowy . Jak wykonałeś odciągi na statecznikach, możesz zrobić zdjęcie?
Way Opublikowano 16 Lipca 2007 Autor Opublikowano 16 Lipca 2007 Witam. Dzisiaj tak patrze sobie na SIG, patrze i coś mnie dusi w umyśle... Dusi.. dusi... i w końcu zobaczyłem że wykłon silnika mam nie w tę stronę co trzeba. Patrzać z góry wykłon powinien być w.. lewo a mam w prawo :crazy: :crazy: Trzeba to zmienić co zrobie lada moment. Jak wykonałeś odciągi na statecznikach, możesz zrobić zdjęcie? Fotki wkleję później. Jak się zabiore za korektę silnika.
Mareq Opublikowano 16 Lipca 2007 Opublikowano 16 Lipca 2007 Mi się wydaje, że wykłon ma być właśnie w prawo...
klaps6 Opublikowano 16 Lipca 2007 Opublikowano 16 Lipca 2007 Mi się wydaje, że wykłon ma być właśnie w prawo... Wykłon ma być w prawo, tylko zależy od której strony Maciek patrzy. Jeśli z góry stojąc przed modelem to faktycznie jeśli ma w prawo to źle. Natomiast stojąc za modelem wykłon zdecydowanie w prawo. Można sobie to łatwo wyobrazić. (śmigło kręci się w prawo więc od działywuje z taką samą siła na model jak i na powietrze tylko w odwrotną stronę, dlatego też siła działa w lewo, wniosek wykłon w prawo) Tak ja to przynajmniej rozumiem.
Ładziak Opublikowano 16 Lipca 2007 Opublikowano 16 Lipca 2007 zależy od której strony Maciek patrzy Określając kierunki ZAWSZE patrzymy od ogona i z góry (jakby z pozycji pilota). Czyli tak jak piszesz jest poprawnie: stojąc za modelem wykłon zdecydowanie w prawo.
Way Opublikowano 16 Lipca 2007 Autor Opublikowano 16 Lipca 2007 No to sie ośmieszyłem jak amator Dobrze że nic nie poprawiałem
Way Opublikowano 16 Lipca 2007 Autor Opublikowano 16 Lipca 2007 Klaps, tak jak obiecałem, masz tu fokę odciągów ( czy zastrzałów jak kto woli ). Pręcik gwintowany z obu stron i snapy ( dobrze mówę? Bo skleroza i zapomniałem słowa... ). Zastanawiam się czy nie pierdyknąć mu napis na kadłubie MILICJA. Kolorki ma iście milicyjne :devil:
Ładziak Opublikowano 16 Lipca 2007 Opublikowano 16 Lipca 2007 Jak jest zamocowany ster kierunku, bo chyba coś mi padło na oczy i zawiasów nie dostrzegam? :shock:
Way Opublikowano 16 Lipca 2007 Autor Opublikowano 16 Lipca 2007 Jak jest zamocowany ster kierunku, bo chyba coś mi padło na oczy i zawiasów nie dostrzegam? :shock: :devil: :devil: :devil: Fajne nie? :faja: :faja: Bo nie widać, zawiasy transparentne, plastiki ;D
pawel Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Czesc. Jestem bardzo ciekawy jak to lata, gdyz rowniez niedawno kupilem sobie ten sam model. Jeszcze nie zacząłem go skladac. Przewiduje w nim SC .40
Way Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Autor Opublikowano 7 Sierpnia 2007 No to rób relację tutaj A jak lata jeszcze nie sprawdzałem. Raz że brak czasu i dwa że ten czas zabiera mi nowo narodzony syn :jupi: :devil: Ale na pewno jeszcze w tym miesiącu go oblatam. Nie ma siły :mrgreen:
Bonczek Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Raz że brak czasu i dwa że ten czas zabiera mi nowo narodzony syn :jupi: :devil: Mówiłem że tak będzie to mi nie wierzyliście
Way Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Autor Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Bonczku, na początku zawsze jest mniej czasu, Wiadomo, żona zaraz po porodzie nie zacznie funkcjonować jak przed porodem. Trzeba jakieś żarełko jej zrobić itp itd Grunt to rodzinka Koniec OT.
Way Opublikowano 3 Września 2007 Autor Opublikowano 3 Września 2007 Byłem, oblatałem, wylądowałęm Samolot lata jak po sznurku. Wykonałem kilka podstawowych akrobacji ( pętla, beczka itp ). Jak na razie był to lot zapoznawczy Robiła się szarówka i podchodzę do lądowania. Wszysko pięknie, posadziłem go ładnie na trz punkty i siła rozpędu kołuje sobie po trawie. I nagle się zatrzymał jak na lotniskowcu :shock: Wylączyłem silnik od razu ( odruch ) i pędze do SIG. I jakież było moje zdziwienie gdy zobaczyłem że SIG zaliczył.. kreta :| Kopiec kreta znaczy się. I teraz cały silnik rza rozebrać i czyścić :evil: No coż, nie byłem wsciekły bo jeszcze mi się nogi trzesły po locie
Way Opublikowano 2 Października 2007 Autor Opublikowano 2 Października 2007 :devil: :devil: :devil: :devil: :devil: http://media.putfile.com/SIG-44 :jupi: :jupi: :jupi: Wybaczcie za operatora kamery ktory trzęsł siaj jak jasna cholera. Obiecal poprawę :devil: :crazy: Cuś zdeczko nerwowy ten modelik.
MareX Opublikowano 3 Października 2007 Opublikowano 3 Października 2007 No super Panie Maćku! Oby tak dalej i ten odgłos pracy silnika... Co następnego do posklejania w planach?
Way Opublikowano 3 Października 2007 Autor Opublikowano 3 Października 2007 Następnym modelem miał być warbird coś około 2 metrów rozpiętości. Tylko z planami problem bo facet nie wie czy mi załatwi. A jak nie to może jakiś następny model ze stajni SIG'a a w najgorszym wypadku to zakupię arf'a z WIMAREXU ( już mam wypatrzony :D :D ) Co do filmu to przepraszam za komentarz operatora który przeklnął jak mu uciekłem z obiektywu :oops:
Way Opublikowano 8 Października 2007 Autor Opublikowano 8 Października 2007 Hmm... pofruwałem, pofligałem i naszła mnie ochota na coś większego :mrgreen: Zastanawiam sie nad CAP'kiem 232 Great Planes :devil: :devil: :crazy: :crazy: Taki 2 metry pod benzyne :mrgreen:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.