Kamilos Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Dziękuję za motywujące słowa. Mam zamiar męczyć laminaty dalej tak jak wyżej napisałem zabieram się za formy na razie tylko na kadłub, skrzydła i stateczniki będą robione z vacuum. Teorię mam niestety praktyki brak ale powoli do przodu. Będę oczywiście zamieszczał zdjęcia z postępów ale najpierw trzeba takowe zrobić. Na razie kopyto kadłuba, pewnie jutro jakieś fotosy z pierwszych prac nad nim będą. W tej chwili mogę powiedzieć że będzie smuklejszy i lżejszy od obecnego kadłuba który waży 83g pusty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamilos Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Mały postęp kopyto formy owiewki nosa. Zdjęcia strasznie słabe bo nie było jak zrobić żeby światło się nie odbijało i nie uderzało w obiektyw. Powierzchnia super tylko jeszcze trochę przeszlifować w wodzie i jeszcze raz polakierować. Po co? bo tu jakieś paprochy są i beznadziejnie to wygląda . EDIT.: Efekt końcowy : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamilos Opublikowano 5 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 No to przyszły materiały na kadłuby i formy. Sam jestem ciekaw jak to wyjdzie. Oczywiście na zdjęciu materiał tylko na kadłub a nie formy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CichyBart Opublikowano 5 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 Śledzę uważnie i trzymam kciuki! Ciekawe, kiedy będzie można coś od Ciebie kupić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamilos Opublikowano 6 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Września 2017 No to formy się robią. Nie będę się rozpisywał bo robione są na wzór form z tematu "Hike fpv" tylko trochę z innych materiałów i znacznie słabsze ale mi zależy żeby wytrzymały 3-5 kadłubow a potem zrobię nowe o wiele lepsze i mocniejsze formy. Przygotowania: Po ok 30min malowania zelkotem i czekania poszedłem do domu na kolację.Jak wróciłem wyglądało to tak: nałożyłem ostatnią 3 warstwę i jeszcze czekałem. Zdiąłem nadmiary(oczywiście zostawiłem 1cm nadmiaru) no i zacząłem krycie tkanina(8warstw 300g) a na koniec przykleilem ramki(niestety zrobione z kwantowek drewnianych a nie metalu)jeszcze jedną warswte tkaniny na to dalem i docisnalem. Jutro zobaczymy efekt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamilos Opublikowano 7 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2017 To tak, formy już wiem jak wyglądają i... no nie spodziewałem się że uda się super elegancko itd. ALE udało się tzn no fomy do kitu ale nie ma tragedii. Jedyny makament to trochę żelkot poodpadał i to jest moja wina ponieważ miałem cięcia budżetowe związane z klasą B i nie starczyło mi na żelkot no to pomyślałem że zrobię z żywicy i mikrobalonu i tu błąd popełniłem. Może jak bym dał aerosil było by mocniejsze. Następnym razem już kupię żelkot axson i na nim będę robił. Zdjęcia dodam potem. Przepraszam że tak post pod postem ale chcę żeby ta relacja była w miarę na żywo a nie edytowanie jednego postu ciągle. No a następne będą formy na kadłub i tu już chyba zastosuję żelkot a nie mieszanke żywicy i mikrobalonu. No cóż błędy się popełnia ale ja to już rekordy biję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 7 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2017 Ja na formy do pierdółek używam żywicę z aerosilem. Dużo lepiej się to trzyma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi