jaka aparatura na poczatek ??

[Vertigooo]

A co powiecie o Eclipse7 chciałbym ją kupić ale odbiorniki do hiteca strasznie ciężkie jak do halowca najmniej 15g.

[Gość Galileo]

<empty>

[darzur]

A ja powiem, że Turnigy. Za 80$ (z przesyłką) dostaje się 8-kanałowe radio z odbiornikiem. Sam ostatnio ją kupiłem i jestem pozytywnie zaskoczony jakością wykonania. W porównaniu do mojego starego Flasha 5x nie wydaje się być gorsza. Zajrzałem oczywiście do środka i tam też wszystko wydaje się być w porządku. Oczywiście zapewne 2x- 3x droższe radia są lepiej wykonane, ale to już kwestia indywidualnych wyborów. A w Turnigy masz jeszcze opcję prostej i praktycznie bezkosztowej przeróbki i wgrania nowego firmware (RadioClone, er9x, th9x). Ja w tej chwili katuję er9x i jedyne co mogę powiedzieć - REWELACJA! Wcześniej wprawdzie nie miałem żadnego zaawansowanego radia, ale wydaje mi się, że możliwości oferowane przez er9x czy RadioClone biją na głowę większość (jeżeli nie wszystkie) nadajniki w 2-3 krotnej cenie. Wcześniej zastanawiałem się nad MC3030 lub MC4000, ale właśnie ze względu na ten alternatywny FW (i oczywiście cenę) zdecydowałem się na Turnigy.

[Gość Galileo]

<empty>

[mikon]

darzur, Turnigy wywarło pierwsze dobre wrażenie, ale ciekawe ile posłuży? Niestety nie wiem czemu, ale nie mogę się przekonać do tego radia, gdyż normalna 8-9 kanałówka kosztuje ~1600zł np. futaba.

 

Ilość kanałów technicznie ma drugorzędne znaczenie na koszt produkcji (głównie koszt dodatkowych potencjometrów i wihajstrów). Kosztogenne są szczegóły wykonania (głównie precyzyjna mechanika), ale i tak w przypadku markowego sprzętu narzuty są megaolbrzymie - chińczycy po prostu sprzedają z dużo rozsądniejszymi marżami. Ot, marketing.

 

Technicznie T9x to po prostu aparatura klasy "sport" nie odstająca jakościowo od innych z tej klasy, z nieco pokracznym oprogramowaniem.

 

M.

[darzur]

Ilość kanałów technicznie ma drugorzędne znaczenie na koszt produkcji (głównie koszt dodatkowych potencjometrów i wihajstrów). Kosztogenne są szczegóły wykonania (głównie precyzyjna mechanika), ale i tak w przypadku markowego sprzętu narzuty są megaolbrzymie - chińczycy po prostu sprzedają z dużo rozsądniejszymi marżami. Ot, marketing.

 

Technicznie T9x to po prostu aparatura klasy "sport" nie odstająca jakościowo od innych z tej klasy, z nieco pokracznym oprogramowaniem.

 

M.

 

W kilku miejscach w w sieci było już pokazywane, że np. drążki w Turnigy są te same co w Spektrum DX6i. Nie jest to oczywiście najwyższa półka - ot zwykły przeciętniak. A oprogramowanie o którym wspominałem można nazwać różnie, ale napewno nie "pokracznym".

[mikon]

A oprogramowanie o którym wspominałem można nazwać różnie, ale napewno nie "pokracznym".

 

Mówiąc pokraczne miałem na myśli fabryczne - czyli przypuszczalnie takie które będzie eksploatowane w 99% tych aparatur.

To oprogramowanie miejscami to idealny anty-wzór projektowania interfejsów użytkownika (z takimi smaczkami jak na przykład poruszanie się między elementami rozmieszczonymi lewo-prawo za pomocą klawiszy góra-dół mimo że klawisze lewo-prawo w aparaturze też są, czy dziwna obsługa wciśnięć klawiszy - czasami reakcja na wciskanie, czasami na puszczanie).

Skróty też wymyślał jakiś chińczyk - kto by się domyślił że w nadajniku "Mode 1" oznacza pierwszą pamięć modelu

 

Pozdr.,

Michał

[darzur]

Mówiąc pokraczne miałem na myśli fabryczne - czyli przypuszczalnie takie które będzie eksploatowane w 99% tych aparatur.

To oprogramowanie miejscami to idealny anty-wzór projektowania interfejsów użytkownika (z takimi smaczkami jak na przykład poruszanie się między elementami rozmieszczonymi lewo-prawo za pomocą klawiszy góra-dół mimo że klawisze lewo-prawo w aparaturze też są, czy dziwna obsługa wciśnięć klawiszy - czasami reakcja na wciskanie, czasami na puszczanie).

Skróty też wymyślał jakiś chińczyk - kto by się domyślił że w nadajniku "Mode 1" oznacza pierwszą pamięć modelu

Pozdr.,

Michał

 

Pod tym podpisuję się wszystkimi czterema kończynami. W sumie kupiłem to radio tylko poto żeby wgrać alternatywny FW, ale kilka dni pobawiłem się oryginalnym i obsługa była dobijająca.

[Webster95]

Witam.

A czy ta aparatura się nadaje ?

http://www.model-fan.com.pl/index.php?p3144,dx5e-dsm2-spektrum-air-mode-1

P.S jestem kompletnie zielony i początkujący

[ppompka]

nadaje, ale są duuużo lepsze w podobnej cenie. Gdybym mial ~400zł to bym wybrał turnigy (chodzi mi o tą, o którą już kiedyś pisałeś na forum za 350zł). Ta nawet nie ma komputera i tylko 5 kanałów. jak będziesz chciał zrobić model sterowanie: silnik, SW, SK, lotki i klpy to już na tej aparaturze nie dasz rady, bo braknie kanałów

[Cimek]

drogie odborniki strasznie... bierz turnigy 9x 2.4ghz... bez namyslu...

[barton3]

Ja mam na sprzedaż hk-6x 2.4ghz - Ma moduł corony, w tej nowszej wersji, więc jest spoko.

Jak coś to napisz, tanio sprzedam

Bo kończę z tym.

[M52]

A taka aparatura - http://www.rc-electrotown.pl/index.php?products=product&prod_id=104

Nie mam pojęcia o aparaturach, dostępnych funkcji chyba nie wykorzystam, a cena jakoś mniej zniechęca do zakupu.

Czy taka aparatura współpracuje z popularnymi odbiornikami i innymi mechanizmami? Na razie ma być uzywana z lekkimi modelami, a w planach jest spalinowy Wicherek.

[Yomek]

Lepiej dorzuć trochę i kup Turnigy 9x. W tej co podałeś wszystko trzeba programować przez USB w komputerze. A w turnigy masz wbudowany komputer i wszystko możesz ustawiać na polu bez konieczności wożenia laptopa. Poza tym turnigy ma 8 kanałów. Sam taką mam i jestem zadowolony. Ma mnóstwo ustawień no i tak jak mówili koledzy wcześniej można wgrać inny soft.

[darzur]

Kolejny głos za Turnigy 9x. Wprawdzie z oryginalnym firmware jest tak sobie (żeby nie powiedzieć toporna) to już np. er9x czy RadioClone robi z niej nadajnik jaki trudno ci będzie znaleźć na rynku..

[Klimo]

Witam Panowie,

 

Czy kupując aparaturę TURNIGY 9x :

 

http://allegro.pl/turnigy-9x-corona-dsss-2-4-ghz-i1387844937.html

 

Oraz okablowanie :

 

http://allegro.pl/interfejs-symulator-usb-do-rc-turnigy-9x-i-inne-i1381560816.html

 

uda mi się ją na 100% podpiąć pod PCta i polatać na symulatorze ?

 

Zaplanowałem sobie, że moją przygodę rozpocznę od symulatora i od własnej aparatury, na której będę mógł się "uczyć" w warunkach domowych. Jak już potrenuję to zacznę ujeżdżać w marcu Funtic RTF 2,4 GHz :

 

http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p4541,funtic-rtf-2-4-ghz-zestaw-rc

 

Czy to się wszystko trzyma kupy ?

 

pozdrawiam

Łukasz

[Yomek]

Pomyśl nad zakupem aparatury bezpośrednio z HC:

http://www.hobbycity.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=8992

wyjdzie dużo taniej.

A samolot lepiej zbuduj sam :twisted: .

Ten co podałeś to rtf czyli jest z aparaturą a turnigy do niego nie podepniesz bo pewnie ma zintegrowany odbiornik z regulatorem i serwami (mogę się mylić). Poza tym po co płacić za aparaturę skoro ty będziesz miał 100 razy lepszą. A kabelek powinien działać. Sam mam taki i wszystko działa (kupiłem na ebay za 15 zł ). Trzeba tylko wyjąć moduł z aparatury lub przerwać ścieżkę i wlutować w rezystor 1k w środku aparatury jak tu:

http://www.rcgroups.com/forums/attachment.php?attachmentid=3416054