MASK Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Mam wrażenie, ze mówimy o dwoch rożnych rzeczach. To co piszesz to znane kwestie, kazdy chyba modelarz zna prawo Bernoulliego :mrgreen: Nie bede sie spieral jakie sa efekty, to moze kazdy sprawdzic z obrotomierzem i zegarkiem w reku. Mozemy natomisat zastanowic sie dlaczego tak jest, choc nie jest to zwezka w zadnym punkcie, wiec teoria zwezki venturiego odpada. EDIT: W ostatnim zdaniu chodzi mi o to ze owy "lejek" nie zmniejsza w zadnym punkcie przekroju ukladu "lejek"-gaznik. Wylot "lejka" ma 8mm srednicy, a srednica gaznika w miejscu rozpylacza Saito FA-91 (najwiekszego z silnikow dla ktorych jest to przeznaczone) ma tez 8mm. W rzucie z góry są jak dysze venturi'ego. Podczas nawet lekkiego wiatru powietrze wpadające do tunelu zostaje w jego połowie sprężone do tego stopnia, że na drugim końcu tunelu - rozprężając się osiąga prędkość "huraganu"... Czy aby na pewno? Podaj proszę źródło Twojej rewolucyjnej teorii... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 To o kieleckim dworcu co napisał Przemek , absolutnie potwierdzam ,tam naprawde "urywa łeb" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MASK Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 No bez jaj :? . Zastanawiam sie dlaczego na tym dworcu prawo Bernoulliego dziala dokladnie odwrotnie? Zmniejszenie przekroju powoduje wzrost predkosci przeplywu i ZMNIEJSZENE cisnienia, tymczasem Przemek pisze, ze w polowie powietrze zostaje sprezone :shock:. Dlatego pytam o zrodlo. Zgodnie z tym co napisal Przemek nie bedzie dzialac zaden gaznik, ani latac zaden samolot :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flyer Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Ja na tym dworcu nie bylem, ale slyszalem powiedzenie "pizdzi jak w Kieleckiem" - moze stad sie wzielo :mrgreen: Natomiast co do tego lejka, to chyba producent nie przewiduje go akurat do 125-ki, bo w HH sa tylko do mniejszych, a wieksze (150, 180...) faktycznie maja go w standardzie. A do 125 nie ma. Niestety u mnie w samolocie nie moge juz obnizyc baku bo to by byla za duza przebudowa, wiec chyba po prostu obroce silnik do gory - za ladne to nie bedzie ale moze bedzie lepiej chodzic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelmaniak Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 "lejek" nie zmniejsza w zadnym punkcie przekroju ukladu "lejek"-gaznik. Wylot "lejka" ma 8mm srednicy, a srednica gaznika w miejscu rozpylacza Saito FA-91 (najwiekszego z silnikow dla ktorych jest to przeznaczone) ma tez 8mm. To dziwne... mój lejek w Saito 82a ma dwie różne średnice... większą przy wlocie i mniejszą - odpowiadającą średnicy gardzieli gaźnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MASK Opublikowano 27 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2008 Cytat: "lejek" nie zmniejsza w zadnym punkcie przekroju ukladu "lejek"-gaznik. Wylot "lejka" ma 8mm srednicy, a srednica gaznika w miejscu rozpylacza Saito FA-91 (najwiekszego z silnikow dla ktorych jest to przeznaczone) ma tez 8mm. To dziwne... mój lejek w Saito 82a ma dwie różne średnice... większą przy wlocie i mniejszą - odpowiadającą średnicy gardzieli gaźnika. No moj tez. Ba, wiecej nawet, bo jeszcze pomiedzy wlotem a wylotem niejedną, dlatego napisalem, ze to "lejek" :mrgreen: BTW, czy znalazles juz jakis nieznany zapis potwierdzajacy Twoją jakże nowatorską interpretację prawa Bernoulliego? :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelmaniak Opublikowano 27 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2008 Nie ma żadnej "nowatorskiej teorii" - powietrze nie zostaje sprężone tylko wzrasta prędkość przepływu... Nie widzę jednak sensu "łapania za słówka"... Natomist Twoja teoria kropelek paliwa i zakładania jakiegoś badziewia na gardziel ssącą celem zmniejszenia zużycia paliwa nijak ma się do faktów... i tak ukochanego przez Ciebie prawa Bernoulliego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 27 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2008 pozostaje więc wyedytować wcześniejszy post hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelmaniak Opublikowano 27 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2008 pozostaje więc wyedytować wcześniejszy post hehe Zrobione! :faja: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MASK Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Dajmy spokoj, bo i tak kochamy silniki bez wzgledu na prawdziwosc lub nie "teorii kropelkowej" 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 A ktoś mógłby pomierzyć lejek do Saito 91 ? pewnie bym sobie wytoczył i zamontował . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MASK Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 wlot - fi 10mm wylot - fi 8mm dlugosc - 7,5mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 15 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2009 Co prawda jest to wątek o Saito 82 ale ja opisze przypadłość mojego Saito 91. Ogólnie dziwna sprawa chodzi o to że do tej pory miałem problemy z ustawieniem niskich obrotów, silnik po zdjęciu napięcia ze świecy pracował nie równo i kaprysił, w sobotę postanowiłem po raz kolejny go ustawić do tej pory próbowałem drobnych korekt iglicą wolnych obrotów, tym razem radykalnie po pół obrotu i o dziwo coraz lepiej się spisywał, jakie było moje zdziwienie gdy wkręciłem ta iglicę do końca, niskie stabilne 2000-2100. Odpala od pierwszego obrotu, reakcja na gaz super. Tylko zakres regulacji się skończył, miał ktoś w Saito takie ustawienia ? Silnik kręci śmigłem APC 15x4W zawsze był opalany Arcticglow A10/20TLS, zawory wyrególowane zgodnie z instrukcją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 15 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2009 1- rozbierz gaznik i zobacz czy wszystko jest czyste i proste tzn. czy iglica wchodzi dokladnie w gniazdo. 2- po to robie dogrzewacz swiecy zeby poprawic a raczej tolerancje regulacji i mniej go uzaleznić od temperatury zewnetrznej, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MASK Opublikowano 15 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2009 Iglicę wolnych obrotów trzeba wkręcić dosyć sporo w stosunku do fabrycznego ustawienia. Możliwe, że masz za wysoko zbiornik paliwa, zwłaszcza kiedy silnik jest zamontowany głowicą do dołu (jak jest u Ciebie zamontowany?). Dobrze wyregulowany Saito może chodzić cały dzień na biegu jałowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 15 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2009 Fakt jest glowicą do dołu i zbiornik troche za wysoko ale inaczej sie nie dalo, jak spali się 1/4 paliwa jest Ok. Taraz niskie są stabilne i mięciutko poprykuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.