VVigor Opublikowano 28 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2018 Cześć. Chciałbym wymienić swoje ESC i silniki w swoim quadzie na coś lepszego. Znalazłem coś w ten deseń, ale nie wiem czy jest to w ogóle warte kupna, skoro wcześniej posiadałem chińskie esc z aliexpress: https://hobbyking.com/en_us/hobby-king-30a-esc-3a-ubec.html lub 4in1, ale co do tego nie mam pewności czy w ogóle podejdzie do mojej maszyny: https://hobbyking.com/en_us/arm-4-in-1-20a.html Do tego silniki Multistart 2213/ 935KV, które mam do kupienia na olx. Obecna specyfikacja maszyny: Rama kopia TBS discovery ESC: chinńczyki z readytosky, 4x30A oparte na simonku Silniki: również chińczyki z readytosky 2212, 920kv FC: APM 2.8 Aparatura: Turnigy 9x +er9x z stockowym receiverem Dodatkowo telemetria, gps kopia neo oraz gimbal tarot t-2d Śmigła : Gemfany 10x4.5 Dronem nie będę wariować, będzie raczej wykorzystywany do lotów i nagrań, jednak chciałbym nim osiągnąć te 70 metrów w wysokości i nie wiem czy powyższe esc i silniki będą do tego dobre. Prosiłbym o poradę, ewentualnie o polecenie jakichś innych podzespołów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 29 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2018 Jaki masz pakiet? To co proponujesz to jest może o 10% lepsze od tego co masz. Nie zauważysz różnicy. Czy chcesz powiedzieć ze na tym obecnym setupie nie jesteś w stanie polecieć na 70m? Jaki jest główny powód tej wymiany? Krótki czas lotu? Za bardzo wołowaty? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VVigor Opublikowano 29 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2018 latam na pakiecie multistara 5200 mah 3s, 10C Inaczej - być może polecę na 70 metrów, ale mam wrażenie, że reakcja esc na polecenia kontrolera np. przez podmuchy wiatru jest strasznie powolna i po prostu się obawiam, że na takiej wysokości coś się spieprzy i maszyna zaliczy kreta. Czas lotu nie jest taki zły, bo na takim pakiecie bez gpsa, bez telemetrii i gimbala, wychodzi jakieś 23 minuty lotu. Z gimbalem, z telemetrią i gpsem jakieś 15 minut, także o to się nie obawiam. Ogólnie masa całości w pełni wyposażonej to jakieś 1450g. Głównym powodem wymiany jest to, że nauczyłem się względnie latać, zarówno w oparciu o planowanie misji w MP jak i bezpośrednio z ręki z aparatury, więc postanowiłem zmienić chińskie badziewne podzespoły na coś lepszego, ale widzę, że taka zmiana to nie zmiana. W takim wypadku co możesz polecić na czym odczuję różnicę i o jakiej kwocie muszę myśleć? I co możesz powiedzieć o esc 4w1? Jest to dobre rozwiązanie czy raczej nie bardzo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 29 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2018 Półtora kilowa ceglowka nigdy nie będzie latać zwinnie jak wyscigowki. Obawiam się ze jeżeli chcesz mieć coś zwrotniejszego to musisz iść w stronę racerow. Albo cruiser - ale zapomnij o gimbalu. Wszystko cięższe od 1kg będzie latać wołowato chyba że dowalisz 800W silniki. Ale to oznacza krótsze loty i ogólnie spirale śmierci masy. Kwestia reakcji na sterowanie to może tylko problem z ustawieniami odpowiednich wzmocnień -rate'ów w autopilocie. Jeżeli reaguje poprawnie ale wołowato to podkreślić Pidy aż do uzyskania oscylacji i wtedy cofnij delikatnie. Powinien być trochę zywszy na drążki. Ale cudów nie oczekuj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VVigor Opublikowano 29 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2018 Dlatego zastanawiałem się nad zmianą z quada na hexe, ale to w późniejszym etapie, może za kilka miesięcy. Póki co chciałbym mimo wszystko zmienić bebechy na coś lepszego, więc co możesz polecić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 30 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2018 Znasz powiedzenie - że lepsze jest wrogiem dobrego? Jeżeli lata i spełnia swoją rolę to po co chcesz to zmieniać? Co chcesz ogólnie osiągnąć? Z czego nie jesteś zainteresowany (oprócz mułowatej reakcji na stery - ale to można łatwo poprawić softwareowo, hardware tylko wpędzi Cie w spiralę śmierci)? Hexa to 6 silników, dodatkowa masa, aby osiągnąć ten sam czas lotu będziesz musiał dać większy pakiet - większa masa - zwolniona reakcja itd itp... wiec większe silniki itd itp.. Chcesz mieć długi czas lotu - dajesz duże wolno obracające się wydajne śmigła o małym skoku. Takie śmigła mają bardzo wolne przyspieszenie - bo musisz je rozpędzić, a to nie jest proste. Sens robienia hexy to redundancja i bezpieczeństwo - jak padnie jeden silnik jest szansa że na pozostałych 4 się doturlasz się do domu (tak 4 - bo 5 będzie musiał zwolnić/ wyłączyć się aby zapewnić kontrolę w YAW). Do tego wydajność - im silnik wolniej się kreci i w dodatku kreci większym śmigłem - tym lepsza konwersja energii na ciąg statyczny. Dawno temu gdzieś czytałem, że aby poprawnie wysterować quada musisz mieć stosunek ciągu do masy ok 4. Jeżeli chcesz mieć cruisera do szybkiego latania między drzewami (ale nie ścigania się) - to popatrz na 7" konstrukcje. Lub coś jak TBS discovery. Niestety wszystko co lata z gimbalem pod spodem do szybkiego latania nie za bardzo się nadaje. Np: https://rotorbuilds.com/build/4904 Lub wypasiona TBS Discovery na 6S z silnikami 550kV: https://rotorbuilds.com/build/4308 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VVigor Opublikowano 30 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2018 Ten tbs discovery wygląda zacnie, ale to wersja race, więc nie o to mi chodzi. Pytasz czemu chcę zamienić podzespoły: 1. Obecnie musiałem już wymieniać ESC po raz drugi, ponieważ pierwszy po prostu się spalił... sam z siebie, zaraz po uzbrojeniu silników, jeden zaczął lekko drgać po czym silnik stanął w ogniu, a zaraz po nim ESC. Teraz dokupiłem nowe i znowu problem, bo po uzbrojeniu wszystkie 3 silniki zaczynają obracać się na jałowym, a ten ostatni nie. Trzeba dodać 20% gazu, żeby się ogarnął i zaczął rozkręcać. Poczytalem i to niestety loteria z tymi esc, można kupić i od razu okaże się wadliwy. Pół biedy jak wyjdzie to na ziemi, gorzej jak w powietrzu. 2. Silniki są bardzo słabo wyważone przez co cała konstrukcja drży, co przekłada się nawet na gimbala (wibroizolatory niewiele dają...). Próbowałem wyważać silniki i nawet coś to dało, ale efekt w dalszym ciągu mizerny. Ogólnie jest to chiński badziew i naprawdę nie chciałbym stracić pieniędzy, które włożyłem w maszynę przez esc za 30 zł, któremu za Chiny ludowe nie zaufam. I jeszcze raz - nie szukam maszyny do latania między drzewami. Szukam specyfikacji, która pozwoli mi na spokojne loty z gimbalem do 70 metrów, bez szaleństw, statyczne ujęcia. Z zasadą, że lepsze jest wrogiem dobrego... chyba w kwestii latania niezbyt się to sprawdza? W takim razie znowu pytam - w jakie esc i silniki mogę zainwestować aby rzeczywiście móc poczuć się pewnie i żeby były warte swojej ceny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 31 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2018 Teraz jest to jasne. Brakowało jasnej informacji co jest nie tak z Twoim obecnym sprzętem. Są dwie wiadomości dobra i zla: Co do silników to niewiele można zrobić. Jedne bywają lepiej wyważone inne gorzej. Spalenie silnika i regla może nastąpić np przez uszkodzenie izolacji na uzwojeniu po wkreceniu odrobinę za długiej śruby. Dokładnie w ten sam sposób - drgawki a potem dym i płomień spaliłem kiedyś silnik na stole - jest na moim kanale yt. A zła informacja jest taka ze nawet regle dobrych firm jak Tmotor czy Hobby wing czy bardzo popularne LittleBee tez potrafią paść same z siebie. Jeżeli jednak chciałbyś nabrać pewności do sprzętu to weź właśnie te wspominane: emax, Tmotor F30, hobby wing xrotot, FVT 30a. Poprostu omijaj najtańsze chińskie. Tylko jeżeli chcesz mieć pewność że kupujesz dobry oryginał to kup je w polskim sklepie. Bo Chińczycy kopiują samych siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VVigor Opublikowano 31 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2018 Ok, takich będę szukał. Jeszcze jedno pytanko, przy mojej masie modelu i charakterystyce silniki w granicach 800-1000 kv będą w porządku? A no i jeszcze raz pytanie odnośnie regli 4in1, warto w nie inwestować, np te z emaxa czy lepiej kupić pojedyncze? Tutaj mam taki zestawik: https://pl.aliexpress.com/item/4-PCS-Emax-30A-BLHeli-ESC-Emax-MT2213-935kv-Brushless-Motor-CW-CCW-For-550-X525/32821495180.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.CZJkRh Wiem, że z ali, ale dowiem się czy to oryginały Słyszałem, że te silniki są w porządku w tej niższej półce cenowej, to samo ESC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 ESC 4in1 nie opłaca się. Zysk jest tylko odczuwalny w małych kompaktowych konstrukcjach. Wada jednak taka - że jak strzeli 1 ESC to do wymiany idzie całość. Jeżeli akceptujesz takie ryzyko to ok. Co do wydajności silników - to wyglądają na trochę słabe do masy 1.5kg : https://abc-rc.pl/EMAX-MT2213-CCW Przy masie 1.5kg i zasilaniu 3S na śmigłach będziesz miał 4 silniki pobierające ok 4.5- 5A w zawisie. Max ciąg 2.6kg. Będziesz mniej więcej w połowie skali. Do agresywnego lotu przydałoby się więcej - tak ze 4.5 kg (3 x masa - najlepiej 4x masa). Co do kombo to wygląda obiecująco. Jakby co to elementy zapasowe znajdziesz bez problemy np w abc-rc - tylko w cenie 100zł (silnik + ESC). Myślę, że to dobry wybór. Tylko sprawdź np czy będą działać z Twoim FC - bo tutaj napisano że nie pracują z Pixem ani APM: https://abc-rc.pl/Emax-ESC-BLHeli-30A EDIT: te silniki będą lepsze: https://abc-rc.pl/EMAX-MT2216-CCW (większy brat 2213) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VVigor Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Chyba już się czegoś uczę, bo te same silniki, które podałeś na końcu znalazłem też i chyba te zdecyduję się kupić, myślę jednak, że będę zamawiać multistary (są identyczne) z hobbykinga bo wychodzi taniej+ do tego esc Afro 20A. Pytanie tylko czy lepiej latać na śmigłach typu 1045 czy może na mniejszych i kupić baterię 4s? Agresywnie nie latam, raczej do nagrywania, więc spokojne loty. A no i skoro o bateriach mowa- teraz mam pakiet 5200 3s, 10C i podejrzewam, że wydajność prądowa 10C będzie za mała do tego combo. Jaką baterię w takim razie polecasz? 20C powinno wystarczyć, jednak nie wiem w jakie firmy celować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Niestety w temacie pakietów do długiego latania nic nie mogę polecić. Pakiet dobierasz poprzez iteracje - finalna masa z pakietem - ciąg statyczny quada - pobór prądu - czas lotu. Nie podoba się - zmieniasz właściwości pakietu - i liczysz od początku. Nie ma drogi na skróty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi