AndyCopter Opublikowano 20 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2018 Nie pozostało mi nic innego jak naprawić stary gaźnik. Wymieniona została sprężyna, wypolerowany środek, i iglica. Działa teraz doskonale, nie zacina się i zachowuje stabilnie podczas pracy. Regulacja tym razem była łatwiejsza. Wymieniłem także uszczelki. Wygląda na to, że ten silnik bardzo nie lubi się z gaźnikiem z przednią regulacją - jak dla mnie, powód nie znany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotar Opublikowano 22 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 Hej, Podejrzewałbym łożysko wewnętrzne. Miałem z nim problem w moim ASP .32, efekty dzwiękowe były finalnie dużo głośniejsze niż u Ciebie, ale zaczynało się podobnie. Na Twoim filmie widać, że podczas pracy na ustalonych obrotach, na których stuki pojawiają się i znikają, obroty delikatnie falują (efekt stroboskopowy to obrazuje, więc da się to tylko zobaczyć na nagraniu). U mnie, mimo tak rozwalonego łożyska, jak możesz zobaczyć w wątku o tym problemie (http://pfmrc.eu/index.php/topic/51215-asp-32aii-dziwny-dzwi%C4%99k/), nie było jakiegoś specjalnie dużego luzu wyczuwalnego na śmigle. Przy śmigle jest bardzo blisko łożyko zewnętrzne i prawdopodobnie luz zobaczyłoby się otwierając dekiel i ruszając końcówką wału. Pozdrawiam, Krzysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi