Zasilanie YS FZ110S

[Deem]

Potrzebuję porady! Rzecz chyba banalna.

 

Dwa z trzech (typowych) wyjść ze zbiornika podłączyłem zgodnie z „operation`s manual”, przez trzeci napełniałem zbiornik. Sądziłem że w trakcie tankowania zbiornik będzie się odpowietrzał przez pompę ale niestety tak się nie stało.

Czy powinienem np. wpiąć trójnik do przewodu paliwa wychodzącego ze zbiornika i przez niego tankować a trzecie wyjście zbiornika przeznaczyć na jego odpowietrzenie (czyli dwa wyjścia na zewnątrz modelu – tankujące i odpowietrzające) czy też coś z pompą jest nie tak (w trakcie pracy silnika działa bez zarzutu).

[esceta]

Witam. Tak, musisz założyć trójnik i dwa przewody na zewnątrz lub podłączyć tak jak robią chłopaki w F3A.

[Deem]

podłączyć tak jak robią chłopaki w F3A.

 

No.. tak.. ale jak to robią chłopaki w F3A?

[esceta]

Stosuje się w F3A wlew paliwa bliźniaczo podobny do tego :

 

http://www.modelpartner.ig.pl/sklep/index.php?p=productsMore&iProduct=231&sName=wlew-paliwa

 

Wlew montuje się na zasilaniu pomiędzy zbiornikiem a silnikiem ( zaworem niesłusznie nazywanym pompą )

Oczywiście odpowietrzenie musi też być wyprowadzone , szczególnie w YS gdzie trzeba wypuszczać ciśnienie ze zbiornika . Ja zastosowałem trójnik i dwa przewody na zewnątrz .Jeden do odpowietrzenia a drugi do tankowania. Obydwa przed lotem trzeba zaślepić oczywiście.

Pozdrawiam

[grzegorzp]

Witam, ja w moich modelach ten "problem" rozwiązuję następująco:

Przewód zbiornik - gaźnik w całości

Przewód do tankowania w całości

Przewód tłumik - zbiornik (ciśnienie) tam montuję "Y" i robię sobie drugi korek zwykle na spodzie modelu/maski. Podczas tankowania zdejmuję korek główny do tankowania i korek od przelewu, w ten sposób tłumik nie wypełnia się paliwem.

Bardzo prosty i skuteczny sposób.

Wlew paliwa którego zawsze używam http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=1203

Naprawdę nigdy żadnych problemów polecam każdemu

[esceta]

W Yamadach nie łączy sie tłumika ze zbiornikiem !!! :shock:

[meteor]

W Yamadach nie łączy sie tłumika ze zbiornikiem !!! :shock:

 

a to coś złego :shock: przecież z tłumika idzie ciśnienie do zbiornika...

[grzegorzp]

W Yamadach nie łączy sie tłumika ze zbiornikiem !!!

No sorry panowie, tego "nitro żarłoka :lol2: " to ja nigdy nie miałem ale np. OS z pompą mają podłączenie do ciśnienia :roll: .

W takim układzie jest jeszcze prościej bo nie musisz dawać trójnika

 

EDIT esceta właśnie przeczytałem instrukcję od YS FZ110S i jest przewód od ciśnienia w zbiorniku, a czy on idzie z tłumika czy z pompy to co za różnica :?: :shock: mój system zadziała dokładnie tak samo.

[motyl]

meteor, jak nie miałaś Yamady to nie wiesz

 

Yamada jako tako bardziej ma reduktor niż pompę A na przewodzie od ciśnienia jest zawór zwrotny. Mało tego sam zbiornik dobrze jest spiąć jakimiś opaskami żeby się nie rozszedł

[esceta]

Hmmmmmm. :? Panowie pytanie było o instalacje do Yamady a nie o instalacje do innych silników . Yamada tłoczy ciśnienie z karteru do zbiornika , które jest nieporównywalnie większe od ciśnienia w tłumiku. Wymagany jest dobry mocny zbiornik i szczelność całej instalacji. Zobaczcie dokładniej w instrukcji jak się to podłącza . A zresztą tłumik od YS 110 nie posiada króćca do ciśnienia więc jak podłączyć ? No tak można poprawić fabryke i dorobić ale takie pomysły mogą miec ci,którzy nie mieli Yamady w ręku. Zgadzam się,że jest to silnik paliwożerny i nitrożerny. Za te wady oddźwięcza się kulturą pracy i nieporównywalnymi osiągami .

[meteor]

meteor, jak nie miałaś Yamady to nie wiesz

 

zgadza się, nie miałem i nie planuję przepraszam escete, zapewne masz rację, ale nie można powiedzieć że nie można w Yamadzie podłączyć ciśnienia z tłumika do zbiornika bo można jak w każdym innym silniku, a że są lepsze sposoby to druga sprawa :wink:

 

 

 

 

i nie mam zamiaru toczyć jakichś sporów, oczywiście macie rację

[motyl]

ale nie można powiedzieć że nie można w Yamadzie podłączyć ciśnienia z tłumika do zbiornika bo można jak w każdym innym silniku,

 

akurat nie można !! !! bo Yamada nie odpali ciśnienie z tłumika jast stanowczo za małe !!

[meteor]

tak wiem... nie znam się.. pewnie masz rację

[grzegorzp]

No cóż skoro nie miałem Yamady to jak dokładnie wygląda połączenie zbiornik - silnik nie wiem, obejrzałem jedynie instrukcję i widziałem przewód od ciśnienia na którym można by zainstalować trójnik z odpowietrzeniem, jeżeli jednak ciśnienie jest tak duże jak mówicie to nie wiem czy zdało by to egzamin.

Proponując to rozwiązanie myślałem że jak w każdym (okazuje się że prawie w każdym) silniku jest króciec od ciśnienia z tłumika.

[Deem]

Czy jest aż tak bardzo paliwo i nitro żerny dopiero się przekonam. Na razie było tylko sprawdzenie zakupionego od kolegi z forum silnika. Użyłem paliwa ProPower 10% i na tym paliwie zbiornik 300ml wystarczył prawie na 7min pracy. Z pewnością spalanie jest wyższe niż w innych silnikach o podobnej pojemności, ale tragedia to nie jest. Sądzę, że pięćsetka na 10 minut lotu wystarczy.

Co z pewnością jest na plus tego silnika to wprost niesamowita reakcja na ruch przepustnicy.

 

Esceta dzięki za podpowiedź, czy raczej utwierdzenie w przemyśleniach. Punkt dla Ciebie.

[Grześ]

Witam.

Yamada ''cacuszko ''jak chodzi,ale przestrzegając penych zasad i mając nadzieję że nie kupiliśmy bubla silnik bardzo dobry oprócz tego że żarłoczny a jeszcze na nitrometan.Ale pracujący za ręką ,nie trzeba rozpędzać jak dwusuwa.

Wracając do wątku ; musisz użyć dwóch trójników .Z sawki zbiornika do gażnika użyj trójnika i wyprowadzić na zewnątrz przewód do tankowania , oczywiście musi być z zatyczką żeby zatkać po natankowaniu .

Przewód odpowietrzający jest połączony z karterem poprzez zaworek zwrotny żeby ciśnienie ze zbiornika nie wracało do karterui w środek musisz wstawić trójnik i także wyprowadzić na zewnątrz oczywiście też z korkiem.

Silnik wytwarza ciśnienie w zbiorniku a pompa reguluje dopływ do gażnika .

Pamiętaj ,zawsze po locie odpowietrz zbiornik czyli zdejnij korek z przewodu odpowietrzającego i usłyszysz syczenie .

Jeżeli masz kłopoty z odpaleniem po długotrwały kręceniu rożrusznikiem to też odpowietrz zbiornik i spróbuj od nowa.

Jeszcze jedna mała rada ;odkręć dekielek zaworów i sprawdz jaki jest luz na zaworach .

Powinno być 0,05 ciasno przeciągając szczelinomierz.

Kilka lat latałem YS i mam je do dziśiaj sprawne .

Pozdrawiam

Grześ

[grzegorzp]

musisz użyć dwóch trójników .Z sawki zbiornika do gażnika użyj trójnika i wyprowadzić na zewnątrz przewód do tankowania , oczywiście musi być z zatyczką żeby zatkać po natankowaniu .

Przewód odpowietrzający jest połączony z karterem poprzez zaworek zwrotny żeby ciśnienie ze zbiornika nie wracało do karterui w środek musisz wstawić trójnik i także wyprowadzić na zewnątrz oczywiście też z korkiem.

Czyli tak jak ja proponowałem i zostałem zganiony że się nie znam bo silnika na oczy nie widziałem :evil:

Z jednym ale, Deem pisał, że ma 3 wyjścia ze zbiornika, czyli w tym momencie tylko 1 trójnik na przewodzie od ciśnienia między zbiornikiem i zaworkiem zwrotnym, to do odpowietrzenia, a do tankowania osobny z trzeciego wyjścia ze zbiornika.

[Deem]

W pytaniu chodziło tylko czy muszą być dwa wyjścia, bo tylko to jest dla mnie nowość, czy jest inne rozwiązanie.

To czy trójnik będzie na przewodzie odpowietrzającym czy paliwowym zależy już tylko od tego jak wykorzystane będzie trzecie wyjście zbiornika tj. czy do tankowania (i opróżniania, czyli rurka wewnątrz zbiornika w dół), czy odpowietrzania (rurka wewnątrz w górę)

 

Z jednym ale, Deem pisał, że ma 3 wyjścia ze zbiornika, czyli w tym momencie tylko 1 trójnik na przewodzie od ciśnienia między zbiornikiem i zaworkiem zwrotnym, to do odpowietrzenia, a do tankowania osobny z trzeciego wyjścia ze zbiornika.

 

Oczywiście tak zrobię z tym że trójnik na przewodzie paliwowym. Łatwiej opróżniać.

 

Niemniej wszystkim dziękuję za udzielenie się w wątku.