MICHAL_1100 Opublikowano 14 Października 2008 Opublikowano 14 Października 2008 :shock: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=10343&postdays=0&postorder=asc&start=75 :wink:
Norbert Opublikowano 14 Października 2008 Autor Opublikowano 14 Października 2008 no tak , skleroza nie boli :-)
cobra Opublikowano 14 Października 2008 Opublikowano 14 Października 2008 nakrętki na mocowaniu bowdena w skrzydle bo sie boje ze moga sie odkrecic , chyba stearyną kropelke zaleje Stearyna to ci się przyda niedługo do świeczek na groby. Użyj kleju anaerobowego, a jak nie masz takiego, może być CA.
Wojtass_nt Opublikowano 14 Października 2008 Opublikowano 14 Października 2008 nakrętki na mocowaniu bowdena w skrzydle bo sie boje ze moga sie odkrecic , chyba stearyną kropelke zaleje Stearyna to ci się przyda niedługo do świeczek na groby. Użyj kleju anaerobowego, a jak nie masz takiego, może być CA. Hahah CA to ja też próbowałem i skończyło się na tym że urwałem całą nagwintowaną ośkę przy odkręcaniu
Norbert Opublikowano 14 Października 2008 Autor Opublikowano 14 Października 2008 może być CA nie sądze , chciałbym to kiedyś odkręcić a po CA niestety z odkręcaniem śrub itp mam złe doświadczenia.
MICHAL_1100 Opublikowano 14 Października 2008 Opublikowano 14 Października 2008 Ja dałem nakrętki samokontrujące. Pewne połączenie.
Norbert Opublikowano 14 Października 2008 Autor Opublikowano 14 Października 2008 Też dam jak gdzieś uda mi się kupić online. Na razie szukam i ni cholery.
adi-000 Opublikowano 14 Października 2008 Opublikowano 14 Października 2008 on line to chyba koszt wysyłki będzie z 10 razy większy niż samych nakrętek.
--mi-- Opublikowano 14 Października 2008 Opublikowano 14 Października 2008 U mnie najlepiej do tej pory sprawdził się Humbrol - klej do modeli z polistyrenu. Po kapnięciu na śrubę nie ma prawa się odkręcić, a kiedy chcę wyjąć silnik, to odrobina więcej siły i nakrętka odkręcona. Pozdrawiam Michał
Norbert Opublikowano 14 Października 2008 Autor Opublikowano 14 Października 2008 Słuchajcie koledzy podpowiedzcie mi bo nie wiem jednej rzeczy. Ustawiłem w EG klapy tak by przy lądowaniu ustawiały się w dół. Rozumiem że taka czynność pozwala wytracić prędkość i spokojnie przyziemic? Nie wiem tylko na ile stopni powinny się te klawy wychylić aby było wszystko ok. W radiu ustawiłem na 90% ale teraz tak sobie myślę czy aby to nie za wiele? Nie miałem z klapami do czynienia dotąd więc podpowiedzcie jak ustawić by było miodzio i bezpiecznie.
grzegorzp Opublikowano 14 Października 2008 Opublikowano 14 Października 2008 Witaj, klapy musisz ustawić na max 70% aby mieć jeszcze kontrolę nad modelem lotkami :wink: i zrób sobie od razu mix przy otwartych klapach automatycznie oddaje wysokość. Myślę, że na początek ok 5% wystarczy, potem w locie (nie przy lądowaniu) wypróbuj model powinien zachować lot poziomy, jak będzie się wznosił musisz zwiększyć a jeżeli będzie opadał to oczywiście zmniejszyć tą wartość.
Norbert Opublikowano 14 Października 2008 Autor Opublikowano 14 Października 2008 Znaczy u mnie to chyba sie nazywa klapolotki bo klapy są jednoczesnie lotkami. Oddanie wysokości masz na myśli dać w dół o 5% ster wyskości? Muszę dojść gdzie się to ustawia bo tu mi gwozdzia zabiłeś.
grzegorzp Opublikowano 14 Października 2008 Opublikowano 14 Października 2008 No dokładnie klapolotki, bo to lotki działają jako lotki i jako klapy. Jakbyś miał osobne lotki i klapy i tak potrzebny byłby ten mix (to znaczy można ręcznie tylko po co?) No i wysokość w dół ponieważ jak otworzysz klapy (klapolotki) to model "zadziera" i trzeba wysokością korygować, także mix bardzo wygodny. W mojej FF9 to się nazywa Flap-Elevator, nie wiem jak w twoim radiu ale wystarczy jak masz wolny mix i dajesz kanał od klap jako master a od wysokości jako slave z wartością początkową ok 5%.
Norbert Opublikowano 14 Października 2008 Autor Opublikowano 14 Października 2008 Acha , to teraz zakumałem , chyba widziałem takie ustawienie u mnie w radiu. Swoją drogą jak już wzbije EG w powietrze to potestuje te klapy tak ze 20 metrow nad ziemią zeby w razie co miec czas na reakcje.
MICHAL_1100 Opublikowano 15 Października 2008 Opublikowano 15 Października 2008 Też dam jak gdzieś uda mi się kupić online. Na razie szukam i ni cholery. od biedy zastosuj termo folię.
cobra Opublikowano 15 Października 2008 Opublikowano 15 Października 2008 Myślę, że na początek ok 5% wystarczy Nie mam przy sobie instrukcji od EG, ale tam jest podana konkretna wartość kompensacji wysokością wychylenia lotek do góry. EDIT: Znalazłem. W instrukcji są podane jednak wychylenia w milimetrach. Dla wychylenia lotek o 20 mm do góry, zalecają kompensację sterem wysokości o około 4 mm w dół.
Rafal B. Opublikowano 15 Października 2008 Opublikowano 15 Października 2008 Po pierwsze klapolotki jeśli są tak jak w EG na końcu skrzydła to nie wychyla się ich do dołu. Trzeba je wychylić do góry. Zalecane wychylenie to około 45 stopni. W przeciwieństwie do działania klap powodują one szybsze spadanie oraz przyspieszenie prędkości modelu.
Norbert Opublikowano 15 Października 2008 Autor Opublikowano 15 Października 2008 No to juz nic nie rozumiem , myslalem ze do dolu sie je wypuszcza przy ladowaniu by model zwolnik itp. To jak jest w koncu bo poustawiam odwrotnie i sie nie pociesze z modelu zbyt dlugo?
Rafal B. Opublikowano 15 Października 2008 Opublikowano 15 Października 2008 Ustawiając je do dołu znacznie pogorszysz stateczność modelu. Gdyby to były klapy zaraz obok kadłuba to je się wychyla do dołu. A jako, że masz klapolotki i to w dodatku na końcu skrzydeł to lotki wychyla się do góry. Może narazie polataj EG bez żadnych tam hamulców itp. Jak dla mnie to one nie są potrzebne bo EG lata naprawdę wolno.
MICHAL_1100 Opublikowano 15 Października 2008 Opublikowano 15 Października 2008 Jak dla mnie to one nie są potrzebne bo EG lata naprawdę wolno. Zgadzam się, odpuść hamulce, wytrymuj go dobrze, znajdź SC i ciesz się z latania. Jeśli ja sobie poradziłem z lotem, to na pewno każdy potrafi ...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.