bigkris Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 Witam. Bedac wczoraj na lotnisku zgubilem dokumenty, szukalem ich wczoraj do nocy i dzisiaj z samego rana i nie znalazlem. co robic w takim wypadku? czy groza mi jakies konsekwencje? Ile moze kosztowac wyrobienie nowych? Dodam ze zgubilem dowod osobisty, prawo jazdy, dowod od samochodu, ubezpieczenie od samochodu, ksiazeczke wojskowa i legitymacje
qba Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 grozi Ci trochę kasy na duplikaty ;] a z dowodem to szybko sie udaj do miejsca gdzie go wyrobiłeś i zgłoś zgubienie, żebyś potem rat za lodówkę nie musiał płacić
bigkris Opublikowano 9 Października 2008 Autor Opublikowano 9 Października 2008 zgubilem go na lotnisku a tam nikt nie lata tylko ja i w sumie lukas. a troche kasy to w jakiej kwocie sie zamknie?
diem Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 Zglos to czym predzej na policji, jak ktos na Twoj dowod weznie sprzet na raty a nie zglosisz ze skradziono Ci dokumenty to bedziesz placil.
Mars_2000 Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 Jedź jeszcze raz teraz za dnia i zrób obchód na kolanach i "na świeżo" tych wszystkich miejsc. Jest szansa, że Ci się uda znaleźć. Mi tak się udało w zeszłym roku z kluczykami od samochodu. Powodzenia
Gość Anonymous Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 Przede wszytkim musisz zgłosić sprawę na policję, co pozwoli ci jeździć bez tych dokumentów samochodem, w przypadku kontroli na drodze mówisz, że zgłosiłeś to na komisariacie, oni odpytają przez radio i unikniesz problemów. Wiem, bo mój tata miał taką sytuację. Wydanie dowodu to chyba 30 PLN, prawo jazdy chyba 70 PLN, w przypadku samochodzu podlega on przerejestrowaniu. Dostajesz nowe tablice, więc pewnie to będzie taka kwota jakbyś go rejestrował na nowo. Z książeczką wojskową nie mam pojęcia, ale tego człowiek nie powinien nosić ze sobą tylko pozostawić w miejscu zamieszkania, co jest napisane w instrukcji obsługi książeczki (a zapisać sobie tylko numer książeczki i WKU i włożyc do portfela). Niemniej, czeka Cię pewnie kilka nieprzyjemnych wizyt w twojej WKU. Jeśli chodzi o ubezpieczenie wozu, to nie mam pojęcia. Jesli masz elektroniczną legitymację studencką, to idź do dziekanatu i zgłoś że zgubiłeś i poproś o wydanie nowej, u mnie na uczelni to koszt 17 PLN. Stara legitymacja zostanie deaktywowana (tzn nie będziesz mógł jej używać, żeby dostać się do stref bezpieczeństwa na swojej uczelni - ja bym wogóle na uczelnię nie wszedl, bo studiuje na WAT - pierwsza strefa bezpieczeństwa). Jesli to legitymacja licealna, to dostaniesz ja za free praktycznie z miejsca. EDITED choc z tym dowodem rejestracyjnym to nie jestem już pewien: OC będziesz musiał wykupić jeszcze raz np. w PZU nie prowadzą rejestru ubezpieczeń.Przegląd tu trudno powiedzieć, jeśli masz znajomego diagnostę to przybije ci pieczątkę i wpisze datę. Inaczej będziesz musiał zrobić jeszcze raz. Zakładam, że zgłosiłeś zaginięcie dowodu na policję, ktoś może z niego zrobić nieciekawy użytek. I tu sie mylis fipciu. Przy wtorniku dowodu rejestracyjnego ( zniszenie, zagubienie, brak nowych rubryk pod pieczatke przegladu ) nie ma koniecznosci wymiany tablic na euro. Wlasciciel z dowodem osobistym i chyba karta pojazdu ( nie jestem pewny do konca ;] ) idzie do urzedu, zostawia kolo 60 zeta i po 3 tygodniach jazdy na czasowym pozwoleniu ( miekki dowod ) dostaje wlasciwy dowod rejestracyjny Ale dogo kolesia z innego forum się skontaktował, że znalazł papiery, więc nie trać nadziei
bigkris Opublikowano 9 Października 2008 Autor Opublikowano 9 Października 2008 szukalem dzisiaj znow i znow nie znalazlem. na pasie ich nie ma. chodzilem z mama, tata i babka wokol pasa i nic nie znalezlismy
and Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 Przede wszytkim musisz zgłosić sprawę na policję, co pozwoli ci jeździć bez tych dokumentów samochodem, w przypadku kontroli na drodze mówisz, że zgłosiłeś to na komisariacie, oni odpytają przez radio i unikniesz problemów. Wiem, bo mój tata miał taką sytuację. Policja do zgubionych dowodów osobistych nic nie ma. Co najwyżej zapiszą to sobie w specjalnym zeszycie służącym do spławiania namolnych interesantów. Utratę dowodu należy zgłosić do organu, który go wydał. Jazda bez dokumentów samochodem przy kontroli skończy się odholowaniem auta na parking (brak OC - opłata za holowanie i parking) i mandatem (brak PJ, DR). To, że komuś kiedyś się udało załatwić to inaczej, nie znaczy, że jest to regułą. A tak z ciekawości: po co nosić przy sobie nr książeczki wojskowej? and
Slawomir Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 Co do dowiodu rejestracyjnego warto wpasc na stacje diagnostyczna gdzie robiles ostatnio przeglad i pobrac zaswiadczenie o przegladzie i kiedy. Mam wprawe w tych sprawach zona 2 razy zgubila dowod rejestracyjny i wyrabialem duplikat . W urzedzie dane o przegladzie dostaja z opoznieniem ponad rok. Jak bylem to babka miala date mojego przedostatniego przegladu i musialem zalatwic zaswiadczenie. W stacji od reki dali za friko, sprawdzili tylko w kompie kiedy bylem i wynik i bylo. Potem 3 tygodnie i mialem nowy dowod i nowa nalepke a tablice zachowalem koszt 70 zeta. Co do dowodu koniecznie zadzwon do wiekszosci bankow ratalnych typu zagiel i zglosic ze ukradli Ci dowod .
ertman_176 Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 Sprawdz jeszcze miejsce w którym wg ciebie napewno cie nie było na lotnisku, sprawdz tez samochód i dom. Swój pokój i kieszenie od spodni przede wszystkim ...
Gość Anonymous Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 A tak z ciekawości: po co nosić przy sobie nr książeczki wojskowej? Normalny smiertelnik nie musi nosić książeczki wojskowej ani jej numeru wogóle. Niemniej student powinien znać jej numer i WKU do której należy, choćby dlatego, że podczas meldowania się poza miejscem zamieszkania takie dane należy podać.
adi-000 Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 pozwoli ci jeździć bez tych dokumentów samochodem , w przypadku samochodzu podlega on przerejestrowaniu. :crazy: :crazy: :crazy: co ty opowiadasz. Jak nie masz dowodu rejestracyjnego lub PJ to może być mandat za brak dokumentu albo pouczenie - to zależy od Policjanta. Samo zaświadczenie do dupochron dla ciebie jak by ktoś kupił sobie powiedzmy 20 telefonów w Erze. Natomiast jeżeli nie ma przy sobie polisy oc to obligatoryjnie holowanie na parking policyjny lub inny gdzie miasto lub gmina ma podpisaną umowę i wniosek do Funduszu Gwarancyjnego. Później jesteś wzywany i to ty musisz im wykazać że masz pojazd ubezpieczony , bo jak nie to kara wynosi coś około 500 euro - tego nie jestem pewien bo stawki sie zmieniały ostatnio. Żadnego samochodu nie trzeba przerejestrowywać. Wydają ci duplikat dowodu rejestracyjnego - z adnotacją duplikat i po problemie. nie daj się zrobić że masz coś przerejestrować.
and Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 Samo zaświadczenie do dupochron dla ciebie jak by ktoś kupił sobie powiedzmy 20 telefonów w Erze. Nie wiem skąd ta wiara w magiczną moc jakiegoś zaświadczenia. Źli ludzie już dawno na to wpadli, że można zgłosić utratę dowodu, a później brać kredyty i udawać, że to nie oni, bo przecież dowód zgubili. Dobrzy prokuratorzy i policjanci ten numer znają i ich czynności sa takie same niezależnie od tego, co kto zgłosił lub nie. W pierwszej kolejności sprawdzają, czy kredytu nie wziął właściciel "zgubionego" dowodu i żadne zaświadczenie ich od tego nie powstrzyma. and
bigkris Opublikowano 9 Października 2008 Autor Opublikowano 9 Października 2008 Poki co pozostaje mi szukanie jeszcze raz calego lotniska....
Raffik Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 Poki co pozostaje mi szukanie jeszcze raz calego lotniska.... a moze w aucie Ci wypadly? ja juz nieraz znajdowalem obok siedzien dokumenty, kase, klucze chyba ze nie jechales autem na lotnisko :/
bigkris Opublikowano 9 Października 2008 Autor Opublikowano 9 Października 2008 jechalem autem ale tam juz szukalem
adi-000 Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 and, Jak ktoś weźmie na ciebie kredyt , a ty nie będziesz miał sprawy zgłoszonej na policje to życzę ci powodzenia. Kilka lat temu mój Ojciec miał podobna sytuację i żeby nie owo zaświadczenie to prokurator już by go wysłał w pasiaki.
meteor Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 Posprawdzaj w dziwnych miejscach w domu, kolega też ostatnio zgubił dowód, prawko i kartę, miał już jechać na policję i się znalazły u jego mamy w torbie :lol2: a jego mama tylko powiedziała "oj chyba przez przypadek schowałam"
adi-000 Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 przeszukaj taż śmietniki w okolicy. Często ludzie jak coś takiego znajdą to wyrzucając bo nie chcą bawić się w odsyłanie lub tłumaczenie na Policji skąd je mają.
meteor Opublikowano 9 Października 2008 Opublikowano 9 Października 2008 bo nie chcą bawić się w odsyłanie lub tłumaczenie na Policji skąd je mają. Jakiś miesiąc temu znalazłem w lesie dokumenty, najpierw byłem u właściciela ale go nie zastałem następnie zaniosłem je na policję, spisali tylko moje dane i nic nie musiałem tłumaczyć.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.