kuzynek Opublikowano 17 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2018 Przyklejasz z przodu pod kadłubem. Nawet jest na to wgłębienie odpowiednie. Przy ładowaniu model na tym się ślizga nie ścierając pianki. Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gambit80 Opublikowano 17 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2018 Ta folia jest wycięta tak samo jak owal na brzuchu kadłuba do wzmocnienia miejsca na którym domyślnie ladujesz. Ja obstawiłem że to do przyklejenia tam. Wziąłem CA pokleilem ale zanim zdążyłem przykleić to zaszła reakcja, plastik stwardniał i tyle było do klejenia. Myślę że gdybym użył uhu pora albo coś podobnego to bym nie miał tego problemu. Co do śmigła to nie pamiętam jak ono jest dostarczone ale tak. Najpierw odkrecasz kołpak (mała śrubka na środku), zdejmujesz kołpak, odkrecasz nakrętkę która tam jest, zakładasz śmigło, zakrecasz nakrętkę, zakładasz kołpak, wkrecasz śrubkę i gotowe Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomac Opublikowano 17 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2018 Odnośnie śmigła: Mam wrażenie, że żeby ono dawało ciąg we właściwym kierunku to silnik musi mieć lewe obroty. W tej sytuacji śmigło będzie mieć tendencję do odkręcania się (na osi silnika jest normalny gwint prawoskrętny). Czy nie było to problemem? Czy śmigło się w locie nie odkręca? I drugie pytanie - w którą stronę ma być założone śmigło? Na jednej z łopat jest napis "X-UAV". Czy ten napis ma być od strony silnika, czy przeciwnej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gambit80 Opublikowano 17 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2018 Śmigło napisem do kierunku lotu jak dobrze pamiętam. Jak coś jak wsadzisz smiglo i dasz lekki ciąg to wiatr musi wiac w stronę ogona. Co do odkręcania nie zdarzyło mi się ani razu żeby się śmigło odkrecilo Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuzynek Opublikowano 18 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2018 Ja tą folię do wzmocnienia miejsca lądowania kleiłem właśnie uhu por. Nie jest to łatwiejsze. Miałem więcej czasu na pozycjonowanie jej, ale uhu jest elastyczny, a ona dosyć szytwa i prosta dlatego źle trzyma się na krawędziach i trochę odstaje. Musiałem ją tam drugi raz przyklejać, ale się udało. Ma dużą powierzchnię i zbierają się pod nią pęcherzyki powietrza. Drugi raz kleiłbym ją rzadkim CA w taki sposób by najpierw przykleić ja centralnie, a potem do krawędzi stopiono nanosić na szczelinę tak by wniknęło pod nią i związało. Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sbogdan1 Opublikowano 18 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2018 Tomasz co do zabezpieczenia spodu kadłuba polecam tą metodę.Sprawdzone w boju zawsze można odkleić wymienić itp.Z powodzeniem stosuję w swoim modelu.No i wygląda estetycznie a nie ubabrane klejami i Bóg wie czym jeszcze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matijus Opublikowano 18 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2018 Śmigło napisem do kierunku lotu jak dobrze pamiętam. Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka Nie, śmigło do kierunku ciągu silnika a że pionierka pcha silnik to nie do kierunku lotu a kierunku pchania powietrza. Czyli jak spojrzysz na silnik wvtym wypadku od tyłu modelu masz widzieć napisy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gucio72 Opublikowano 18 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2018 Mylisz się. Napisy do przodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 18 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2018 Mateusz mylisz się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matijus Opublikowano 18 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2018 Może i się myle, ale ja miałem napisami do ogona i było ok, odwrotnie wył i brak mocy. Może inne śmigło nie wiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gucio72 Opublikowano 18 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2018 A kierunek obrotów prawidłowy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matijus Opublikowano 18 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2018 Wszystko było z nim ok, latał jak powinien. Może inne śmigło było czy coś, nie powiem teraz bo już dawno sprzedany jest. Ale na 100% napisy u mnie były w stronę ogona i latał prawidłowo. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomac Opublikowano 22 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2018 Mam jeszcze następne pytania - gdzie i jak powinien być zamontowany pakiet i jak wyważyć model? Z przodu, od dołu jest otwór - chyba po to, żeby był przepływ powietrza chłodzącego elektronikę. Rozumiem, że pakiet nie powinien go zasłaniać? Myślę, żeby przykleić rzep mocujący pakiet do górnej ścianki nosa, nad otworem wlotowym powietrza. Ale z drugiej strony - nie mam zaufania do dołączonych do zestawu samoprzylepnych rzepów. Czy są one wystarczające do zamocowania pakietu? Do elektroniki - OK, ona jest lekka. Ale czy ten samoprzylepny klej mocujący rzep z jednej strony do pakietu, a z drugiej do wnętrza kadłuba jest na tyle mocny, że przy przeciążeniach występujących w locie i przy twardych lądowaniach się nie oderwie? I jak (czym i w jaki sposób ) wyważyć model? Jak sobie z tym poradziliście? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuzynek Opublikowano 22 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2018 Ja uważam, że przyklejenie do górnej ścianki to słaby pomysł. Pakiet jest ciężki, będzie się przy mocniejszych lądowaniach odczepiać. Ja mocuję pakiet na rzepach ale do podlogi. Do spodniej części dziobowej przykleiłem sklejkę i do niej rzepy. Pakiet mam 2200 i przesunięty jest prawie maksymalnie do przodu. Trochę zasłania wlot powietrza, ale nic za bardzo się nie grzeje. Oryginalna instrukcja nic nie mówi o wyważeniu, a szkoda, bo to bardzo ważna sprawa. Ja za sugestią kogoś z forum wywazylem model zgodnie z dokumentacją od bety 1400 (do pobrania ze strony abc-rc). Model wyważa się na 62 milimetrze od natarcia. Wyważałem na palcach. Lata dobrze. Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gambit80 Opublikowano 22 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2018 Ja na dołączonych rzepach temat załatwiłem. Kawałki ok 4cm jeden do lipola a drugi do podłogi w dziobie. Dzięki temu mogę wygodnie ustalać położenie baterii. Używam 1300mah przez co model bardzo fajnie szybuje. Co do wyważenie to w miejscu gdzie masz skręcone rurki węglowe dokładnie w miejscu śrub dajesz palce i model wyrażasz. Powinien delikatnie opadać w dół. Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomac Opublikowano 23 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2018 Czyli te rzepy są wystarczająco mocne - wystarczy je przykleić w wybranym miejscu w kadłubie i można na nich polegać? A odnośnie wyważania - czym i jak wyważaliście? W kadłubie pod kabinką, z boków są dwie dziurki. Do czego one służą? Myślę, czy przez nie nie przełożyć długiej śruby i na niej nałożyć nakrętki jako obciążniki. Czy to dobry pomysł? A może te dziurki mają jakieś inne zastosowanie? No i jeszcze jedna sprawa: Po dokręceniu tulejek na cięgna do orczyków połączenie to jest sztywne i cięgna się wyginają podczas pracy serw. Szczególnie jest to widoczne w przypadku lotek. Obawiam się, że to może doprowadzić w najlepszym przypadku do luzowania tego połączenia, a w najgorszym - do wyrwania orczyka z lotki. Wydaje mi się, że to połączenie powinno być wahliwe, a nie sztywne (tak, jak jest przy serwie - tam jest wahliwe). Jak to wygląda u Was? Czy cięgna u Was się wyginają w czasie pracy lotek i sterów? A może macie na to jakiś patent? No i jeszcze jedna sprawa: Ponoć mocowanie kabinki na magnesikach jest kiepskie - kabinka może odpaść i np. połamać śmigło. Mam taki pomysł, żeby po założeniu kabinki blokować ją wbijając szpilkę w model tak, aby łączyła kadłub z górą kabinki. Co o tym myślicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 23 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2018 Wyginanie dzwigni lotek występuje jak zle dobierze się ramię serwa i ramie dzwigni na lotkach . Można to zniwelować ustawiając w aparaturze zakres wychyleń (subtrymy) Mocowanie kabinki wystarczy gumka recepturka zabezpieczająca , aby kabina nie odpadła - najprosciej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gambit80 Opublikowano 23 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2018 Na zdjęciu 1 bebechy w środku. Na zdjęciu 2 rzep w oddali. Na zdjęciu 3 śruba w skrzydle. Tam przykładasz palce do wywazenia. Żeby model dobrze wyważyć musisz mieć w nim wszystko co ma byc tj. całą elektronikę, baterie i kompletny model. Model powinien przechylać delikatnie w przód. Na zdjęciu 4 otwory pod kabina do wyprowadzenia wąsów z odbiornika na zewnątrz modelu Zdjęcia 5-7 mocowania orczyków i połączonych z nimi serwów - założone bowdeny. Śruby mocujące popychacz do orczyka zakręcone na luźno (widać to idealnie na zdjęciu 7) i zabezpieczone lakierem do paznokci by się nie odkręcamy. Na sterze wysokości i kierunku przedłużyłem bowdeny by lepiej popychacze pracowały. Co do magnesów w kabinie - nie wiem co było powodem że mi kabina odskoczyła - stawiam na zbyt dziki lot, nie mniej magnes w kabinie wymieniłem na większy a w kadłubie zabezpieczyłem taśma do kabli elektrycznych bo tamta się odkleiła poprostu. Jeżeli chcesz się zabezpieczyć weź zamiast szpilki jakieś dwa lub cztery mikro magnesy neodymowe i doklejane czy to żywica czy klejem na gorąco do kabinki i kadłuba lub jak napisał przedmówca gumka recepturka. Możesz też jakieś zdjęcia zapodac to może być łatwiej coś poprawić chociaż z doświadczenia wiem że w tym modelu za wiele nie trzeba poprawiać. Pamiętaj by przed pierwszym startem sprawdzić czy lotki i stery kręcą w dobrą stronę. Ja nie sprawdziłem i mega kreta zaliczyłem w pierwszym dniu ;-). Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuzynek Opublikowano 23 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2018 Ja kabinę mocuję na oryginalnych magnesach. Łapię ją jeszcze gumką recepturą od włoszczyzny i świetnie trzyma. Nawet przy cięższych lądowaniach nie odpada. Co do mocowania popychaczy to śruba musi być dokręcona i poluzowana tak by miejsce pracowało, ale najlepiej bez luzów. Ja śruby blokowałem uhu por (tym klejem można zrobić wszystko). Blokowałem tym też popychacz w mocowaniu. Nie wyważaj na miejsce wyznaczone śrubami, bo będzie bardzo ciężki na nos. Zmierz sobie od natarcia linijką 60-65 mm i zobaczysz, że wypada to daleko za śrubą do mocowania skrzydła. Do wyważenia najlepiej użyć pakietu. Jeśli jesteś w stanie przesuwając go na rzepach tak by środek ciężkości był w dobrym miejscu to super. Jeśli nie to najlepiej dokleić ołowiane ciężarki najdalej jak możesz na dziobie. Można je kupić z taśmą dwustronną w abc-rc. Ja też przykelajem na taśmę wędkarskie ciężarki. Im dalej przyklejasz obciążenie tym mniejsza masa jest potrzebna by model wyważyć i model jest lżejszy. Na zdjęciu 1 są te ciężarki z abc-rc. Na zdjęciu 2 są moje znaczniki do wyważenia. Mam zaznaczone właśnie 62 mm od natarcia i potem co 5 mm do maksymalnej wartości. Na zdjęciu 3 jest montaż popychaczy u mnie. Śruba obraca się swobodnie, ale nie ma luzów. Na zdjęciu 4 montaż kabiny. Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomac Opublikowano 23 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2018 Dzięki za odpowiedzi i za zdjęcia. Gumka recepturka faktycznie może być lepszym patentem od wbijania szpilki. Gambit80 - widzę, że rozwiązałeś problem wyginania cięgien. OK, też tak zrobię - mało profesjonalnie, ale grunt, że połączenie robi się wahliwe. I odnośnie wyważania - czy wystarczył u Ciebie ciężar baterii plus pilot w kabince, czy jeszcze czymś dociążasz dziób? Kuzynek - Szkoda, że wcześniej nie pytałem o wyważenie. Robiłem zakupy w abc-rc, mogłem przy okazji dokupić ciężarki. Nowe zamówienie to koszt wysyłki znacznie większy od kosztu ciężarków... Ale myślę, że kupię ołów w sklepie wędkarskim i przykleję taśmą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi