Dj. Opublikowano 14 Października 2008 Opublikowano 14 Października 2008 Witam, pare postów nizej opisywałem kraksę (bezbolesną) twinstara spowodowaną (celowym?) zakłuceniem sygnału. Teraz kraksa również bezbolesna na szczeście, powód to przesadna regulacja klap modelu w konfiguracji do lądowania oraz ignorancja bezpieczeństwa lotów z mojej strony - chyba rutyna. Start, małe kółko klapy w dół i lądowanie, regulacja wychylenia pow zwiekszających doskonałość skrzydła i znów małe kółko i lądowanie. Jako ze do trzech razy sztuka, tak też było i tym razem. Za trzecim razem klapy okazały sie na tyle skuteczne,ze model dośc szybko wytracił wysokośc i nie chcąc chodzic po niego dalej niz 20m(lenistwo!) postanowiłem go posadzić tuż przy nogach - to jednak nie pies i nie rozumie komendy-"do nogi!". Dodałem wiec gazu, ale klapy zostały w pozycji wysuniętej(tu był błąd) model szybko nabrał wysokości(widac to na filmie jakby odbił sie od ziemi), w pewnym momencie podmuch bocznego wiatru skorygował trajektorie lotu w kierunku stojącego fiata(seniora rodu)...Oddałem gwałtownie w dół..., model "puknął" fiata ale na szczęscie w opone... Nic nie stało sie ani autku, ani twinstarowi.... Tak tylko jedno nasuwa sie tu - głupota nie zna granic! Zmieniam rejon lotniska, samochód stawiam za drzewami zaczynam latać BEZPIECZNIE BO DO TRZECH RAZY SZTUKA!!! Dwa razy już było... http://pl.youtube.com/watch?v=MkiRu80Ckds Pozdrawiam.
szubbi Opublikowano 20 Października 2008 Opublikowano 20 Października 2008 mi się udało wlecieć sobie w brzuch szybowcem
darek.3333 Opublikowano 22 Października 2008 Opublikowano 22 Października 2008 No i dobrze , że nic się nie stało. Tak nawiasem klapy nie poprawiają doskonałości (wręcz ją pogarszają ) za to zwiększają współczynnik siły nośnej dzięki czemu można zmniejszyć prędkość lądowania no i przyziemienia. Pozdrawiam - Darek
Dj. Opublikowano 22 Października 2008 Autor Opublikowano 22 Października 2008 Tak nawiasem klapy nie poprawiają doskonałości Tak, masz rację. Chodziło mi o to,że zwiekszją ugiecie profilu (tzw strzałka ugiecia - tak mnie kiedys uczono...) a co za tym idzie zwiekszając siłę nośna nie doskonałośc skrzydła. Pozdrawiam.
darek.3333 Opublikowano 23 Października 2008 Opublikowano 23 Października 2008 No filmik oddaje całą grozę sytuacji i to przeskakiwanie choinki... Jakoś wczoraj nie chciał mi się ściągnąć. W pracy mam lepsze łącze. Pozdrawiam - Darek
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.