filip Opublikowano 19 Października 2008 Autor Opublikowano 19 Października 2008 PS: Czy jak kupiłeś model to dali w zestawie zbiornik paliwa? O jakiej pojemności? zbiornik dali o pojemności chyba 250ml chciałbym wyliczyć sobie środek równowagi ponieważ nie ufam chińczykom, czy ten wzór jest poprawny .......sca...... 3 . Sh . Lh sc= ----- + ------------- .........6.........8 . S sca-długość profilu przy kadłubie Sh-pole powierzchni statecznika poziomego Lh-ramię działania statecznika S-powierzchnia skrzydeł WZÓR WYTRZASNĄŁEM Z RC PRZEGĄD MODELARSKI NR 10/2006 gdyby ktoś nie mógł się doczytać z moich...
motyl Opublikowano 19 Października 2008 Opublikowano 19 Października 2008 u kolegi DJDIT na stronie jest program do wyliczania SC
filip Opublikowano 20 Października 2008 Autor Opublikowano 20 Października 2008 Mam pytanko do Sławka; czy wiesz jaka waga była tego modelu na zdjęciu z silnikiem 46 :?:
filip Opublikowano 20 Października 2008 Autor Opublikowano 20 Października 2008 z ołowiem mój waży 2450g bez paliwa, to dobrze :jupi: czy źle
Gość slawekmod Opublikowano 20 Października 2008 Opublikowano 20 Października 2008 Co do wagi Krzyśka Yaka to nie wiem, ale ołowiu miał podobną ilość, więc chyba będzie podobnie.Jedna sugestia z mojej strony: ołów dokręć lepiej do kadłuba, bo jak będziesz miał twardsze lądowanie to jego ciężar oberwie Ci owiewkę silnika.
Tomek Opublikowano 20 Października 2008 Opublikowano 20 Października 2008 Alb o mi się wydaje albo pakiet możesz przymocować z boku domka silnika ? Powinno odejść sporo ołowiu.
filip Opublikowano 21 Października 2008 Autor Opublikowano 21 Października 2008 pakiet możesz przymocować z boku domka silnika Już tak zrobiłem, a i tak śc wypadł 1cm od podanego w instrukcji. Odpalałem dzisiaj silnik po dwuletniej przerwie i poszedł odrazu :mrgreen: naprawde silnik jest nie do przebicia 8)
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 4 Listopada 2008 Opublikowano 4 Listopada 2008 jak masz wozić tyle ołowiu to lepiej coś poprzerabiać przesunąc serwa do przodu , zrobić nowe lekkie stateczniki itd . Ołów ci nic nie daje lepiej dać większy motorek i mieć zapas mocy choć w tym trociniaku to lekko strach ...
radek872 Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Nie martw sie przesunieciem srodka ciezkosco 1cm do tyłu.Da sie latać nawet z srodkiem cięzkosci w połowie płata byle model był lekki.W funtanie czy katanie celowo przesuwa sie srodek ciezkosci do tyłu, aby model lepiej wykonywał ciasne figury i szybciej podchodził do zawisu nie strzelając w góre jak z katapulty po zaciagnieciu steru wysokosci.Twój Yak z tego co widzę jest poprawiony lotki 2 razy większe porfil mysle, że też jest inny grubszy na koncówce.
piotrek2102 Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Da sie latać nawet z srodkiem cięzkosci w połowie płata byle model był lekki Nie trudno sobie wyobrazić, kiedy SC pokryje się z SSO (środek stateczności obojętnej) - :roll: A gdzie on się znajduje, tego producenci nie podają. Trzeba wyliczyć samemu. Tak więc nie przesadzałbym z tym przesuwaniem SC do tyłu. Najpierw policzyłbym gdzie się znajduje SSO. Odnośnie wykonania i malowania zdecydowanie bardziej podoba mi się ten: http://nastik.pl/tm-yak54-40e-arf-p-1151.html ale cena jest większa niestety. Teraz o Twoim modelu. Chińczycy budują ten sam model w wielu wersjach - szersze lub węższe lotki - niby do 3D lub F3A. Kombinują z malowaniem (pokryciem) aby uatrakcyjnić i zachęcić. I tak naprawdę to nie wiadomo co przyjdzie z Chin, więc nasze sklepy maja tylko przykładowe zdjęcia a każde pudło muszą otworzyć i zobaczyć co jest w środku. :roll: Odnośnie wagi - analizując wszystkie YAK'i to obciążenie pow. nośnej jest dość duże. W Twoim przypadku jest standardowo. A teraz o pakiecie aku na "domu". Kiedy jestem na lotnisku mam przynajmniej 3 pakiety. Nie wyobrażam sobie odkręcania śmigła, tłumika i ściągania osłony silnika z każdym razem ... :shock: , chyba, że masz aku o bardzo dużej pojemności lub bardzo szybki dostęp do "domku". Najpierw lepiej pokombinować z serwami, odbiornikiem itp. jak ty;ko się da. Odnośnie dorabiania nowego statecznika to ja osobiście dałbym sobie spokój. Jak zaczniesz odklejać stary, to możesz sobie narobić niezłego bigosu, bo rozerwiesz pół kadłuba a zyskasz 10g, ponieważ musisz to jeszcze pokleić. Powodzenia
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Jak słyszę wypowiedz że nie ważne gdzie środek ciężkości to przypominają mi sie stare czarno-białe filmy z początków lotnictwa i "dzwony" ale to normalne kiedy lata się EPP jak coś wisi na śmigleprzez 90% lotu to może łatwiej nazwać to śmigłowcem
radek872 Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 A właśnie, że ważne gdzie. Nikt nie pisał, że tak nie jest są granice których przekroczyć nie można i sam sie o tym nie raz przekonałem.Modele Yak 54 w 99% są robione pod akrobacje 3D i srodek ciężkosci można przesuwać bezpiecznie w granicach 45-50% Jeśli od wartosci podanej przez producenta czyli "na pałę" 1/3 przesunie 1cm w tył to krzywdy nie zrobi.Na pewno model lżejszy z lekko przesuniętym srodekiem cieżkosci będzie latać lepiej od modelu z imadłem w masce. PS to nie model 2.6m gdzie 200g nie robi róznicy przy tej wielkosci każdy ciężarek ołowiu ma znaczenie
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Przeczytaj swój poprzedni post i sie zdecyduj ...
filip Opublikowano 5 Listopada 2008 Autor Opublikowano 5 Listopada 2008 jak masz wozić tyle ołowiu to lepiej coś poprzerabiać przesunąc serwa do przodu , zrobić nowe lekkie stateczniki itd . Ołów ci nic nie daje lepiej dać większy motorek i mieć zapas mocy choć w tym trociniaku to lekko strach ... Zaczne od tego iż już dostałem prpzycje o przesunięciu serv :wink: i zrobie to ale myśle że wezme się za to gdy pogoda się pogorszy, oczywiście w odpowiednim momencie o tym napisze. Teraz nie chce mi się przerabiać, bo jeszcze chciałbym w tym roku polatać. W tą sobote prubowałem oderwać się od ziemi z ołowiem i z podanym w instrukcji SC, lecz nic z tego, rozpędził się na pasie i nic. Zdjąłem troche ołowiu i poszedł, bez większych problemów leci pionowo do góry na tym silniku, mślałem że będzie gorzej. SC znajduje się teraz 1,5cm od podanego w instrukcji :crazy: Wracając do cytatu to nawet mi się nie śni robić nowe stateczniki bo wiele na tym nie oszczędze ale dzięki za pomoc ;D . Śilnik gdybym miał kase to byłby pod maską asp 4-takt około 13ccm. Padło pytanie o akumulator . Jest 1700mah, co w zupełności wystarcza mi na jedno posiedzenie na lotnisku, więc nie mam potrzeby wyciągać go. model waży 2450g więc nie jest to chyba zły wynik
piotrek2102 Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Ja mam dla porównania taki model: http://shop.lindinger.at/product_info.php?products_id=65319&osCsid=662e382a933b1d921e3ee2bb3b344f3e i tutaj: http://www.newpower-modelisme.com/art-4302-extra-330s.html oraz gdzie kupiłem: http://modelflyrc.com.pl/product_info.php?products_id=446 silnik OS MAX 0.52 FS (8,5ccm) - model waży 2000g serwa HS 225BB 4 szt , gaz serwo 9g micro - w zupełności wystarcza (0,11s przy 4,8V) aku 1300mAh SANYO - włożone zaraz za zbiornikiem paliwa 40 g dodatkowe obciążenie na w przedniej wewn. części osłony silnika przyklejone wewnątrz na żywicę. Gdybym dał serwa od wysokości i kierunku pod kabiną nie musiałbym doważać, ale zależało mi na porządnym połączeniu sterów i braku luzów !!! Tak więc mam jako popychacz pręt fi 2 bardzo krótki.
radek872 Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Nie wiem jak projektowane są niektóre moele, że trzeba az tyle ołowiu :x Przeczytaj swój poprzedni post i sie zdecyduj ... Chodzi mi o masę całkowita nie o wyważanie ołowiem
filip Opublikowano 5 Listopada 2008 Autor Opublikowano 5 Listopada 2008 Jeśli chodzi o wyważanie to jeśli model za bardzo ucieka do dołu podczas lotu po prostej a ja żeby mieć tylko małą odchyłkę do dołu muszę korygować wysokościa do góry to czy nie lepej zrobie jeśli zabiore trochę ołowiu :?:
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Taki objaw świadczy o konieczności korekcji środka ciężkości (należy cofnąć ku tyłowi) lub zwiększyć kąt zakinowania skrzydła w stosunku do statecznika poziomego .
filip Opublikowano 6 Listopada 2008 Autor Opublikowano 6 Listopada 2008 Żeby zmienić kąt zaklinowania musiałbym przerabiać kadłub , więc wole zdjąć ołów. Czy mogę SC kombinować aż do połowy płata, wiem że było to już pisane ale nie mogę dojść do ładu :?:
piotrek2102 Opublikowano 6 Listopada 2008 Opublikowano 6 Listopada 2008 A ja powiem tak: 1. W pierwszej kolejności wszystkie kąty powinny być ustawione prawidłowo ! ! ! ! ! Ja w moim modelu akrobacyjnym (sprzedany, i dalej lata rewelacyjnie a kolega mi się dziwi, dlaczego sprzedałem taki ..... model) wypiłowałem kadłub przy spływie płata i podniosłem go tam prawie o 1 cm. Bo kąt zaklinowania Anglicy ustawili oryginalnie na ponad +2 st !!! Ja ustawiłem na „0”. Punktem odniesienia (poziomem) był statecznik poziomy i łoże silnika 2. Dopiero później powinno ustalać się S.C. Ustawianie S.C. z pominięciem punktu 1 nie ma najmniejszego sensu ... Powodzenia
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.