Skocz do zawartości

Ultimat Axar crash..... i co dalej?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Słoneczny dzień pierwszy lot pełen gazy ostre nawroty nisko nad ziemią i...........................

 

.........i mamy pytanie do Was bo złożyć model to ja umiem, ale naprawiać może i dam radę ale musicie podpowiedzieć jak to zrobić :)

 

Generalnie najwieksze uszkodzenia - kadłub pękł w najsłabszym miejscu jak zwykle. Tylko jak sie do tego zabrać bo szkoda zutylizowąc.

 

Miałem pomysł aby obkleić sklejką lotniczą boki i spód, wy-ażurować je zgodnie z oryginałem i w ten sposób odzyskać kształt kadłuba "waga lekko skoczy"

 

Ale może macie jakieś rady. Model ma 1920 mm dł i 1800 mm rozp.

 

Dalszym etapem będzie odbudowa domku pod mocowanie górnego płatowca.

 

Help

 

 

 

post-2362-0-79878800-1534879126.jpg

post-2362-0-69135900-1534879153.jpg

post-2362-0-03246800-1534879177.jpg

post-2362-0-17008500-1534879203.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze współczuję.

Naprawić się da , ale czy sztukowanie na kupę to dobry pomysł? tego nie wiem ale kiedyś właśnie w taki sposób naprawiłem pękniętą sklejkę 1,5mm , nakleiłem nakładkę i mimo że model nie miał żadnych zdarzeń twardych lądowań itp sklejka pękła tuż za łatką, tyle że to było takie słabe miejsce tego kadłuba , cienka i wąska sklejka i duże obciążenia w tym miejscu.

Co do kreta to nie jestem lepszy , mnie przerosły warunki atmosferyczne :(.

Tyle że ja mam model własnoręcznie budowany który znam na pamięć , jak budowę tak i kolejność jak i technikę sklejania konkretnych elementów. Sztukować nie sztukuję bo wydaje mi się że szybciej robię nowy element niż sztukuje uszkodzony.

Tak że średnio się przejmuję kretem, do niedzieli model będzie sprawny , a w drugą sobotę to będzie latał na pikniku.

Choć na dzień dzisiejszy to to na zdjęciu to ogon jak by ktoś miał problem z orientacją :).

950d178d7515bc0c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja o nakładce myślałem na całej długości i oczywiście potem wzmocnienie od wewnątrz. Teoretycznie można by wyciać nowy element tylko nie wyobrażam sobie rozkleić starych elementów chyba że ktoś zna taką chemię.

 

Inny sposób jak mi podpowiedziano to dać rury kwadrat węglowe.

 

No nic poczekam jeszcze może ktoś a na pewno tu tacy są :) podpowie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Maćku

to tylko drobnepęknięcie

Maskę ułuż na stole tak jak był w oryginale ,m sklej od góry taśmą a potem jak już trzyma się ok to od dołu podklej innym plastikiem a nawet balsą,

Potem możesz odkleić taśmę iw  miejsce łączenia dać łądną naklejkę,

Kadłub

najpierw góra

trzeba odbudować to co wudać że trochę zostało

post-10-0-92631600-1534920524.jpg


Z dołem trochę trudniej bo musisz kadłub w połówkach ułożyć na podpórkach na stole tak aby był idealnie w osi  XYZ

Najlepiej jakbyś miał laser i rzucił sobie promień na kadłub wtedy ustawił być go idealnie .

A potem to już tylko mozolne odtwarzanie części w kadłubie na swoje miejsce.

Potem patyki przez całą długoś uszkodzonego miejsca i tak żeby dochodziły do kolejnych wręg kadłuba.

patyki czy dasz sosnowe ,węglowe czy nawet balsiane, co masz pod ręką bo i tak te 100 gram jak dojdzie to dla Ultimata bez znaczenia.

 

Czerwony to brakujące elementy a niebieski to jak dać patyki, całość przed położeiem foli możesz też zalaminować od środka, ale to zrobił bym tylko wtedy gdy niemiał bym pewności czy wszystko jest sztywne i wytrzymałe jak trzeba

 

post-10-0-66869200-1534921010.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.