skiron Opublikowano 18 Października 2008 Opublikowano 18 Października 2008 mam pewien problem z gaźnikiem ZDZ40RV , zakupiłem nowy gaźnik i zaczęły się małe problemy z jego regulacją , silnik oczywiście daje się uruchomić , pracuje na wolnych obrotach w miarę stabilnie , wysokie obroty osiąga niestety już z dużą niechęcią jakby się "dusił" a potem już się wkręca , i podobny problem z zejściem z wysokich na wolne , silnik potrafi normalnie zgasnąć , w tym miejscu moja prośba do fachowców o przedstawienie mi procedury poprawnej regulacji tegoż gaźniczka
Nielot Opublikowano 21 Października 2008 Opublikowano 21 Października 2008 Może zacznij od ustwień fabrycznych igieł L i H które są tu:http://www.zdz.cz/instructionsENG.pdf Pozdrawiam
skiron Opublikowano 21 Października 2008 Autor Opublikowano 21 Października 2008 ustawienia fabryczne były już przerabiane i nie dały zadowalających wyników , czekam na wypowiedź jakiegoś fachowca który pomoże konkretnie to poustawiać
tikicaca Opublikowano 21 Października 2008 Opublikowano 21 Października 2008 nie łapie gdzies lewego powietrza??
kamil_rc Opublikowano 21 Października 2008 Opublikowano 21 Października 2008 Moze membrana do wymiany w gaźniku? Proponuje abyś się przeszedł do najbliższego serwisu z pilarkami spalinowymi itp. może Ci pomogą.
olo Opublikowano 21 Października 2008 Opublikowano 21 Października 2008 Może ten silnik najlepsze lata ma już za sobą a fachowiec stwierdzi że to rupieć? Jeżeli piszesz o tym samym silniku to najpierw miałeś kłopoty z zapłonem,potem ze starym gaźnikiem i jak widać nie pomogła wymiana na nowy. Jeśli możesz to nagraj film z pracą tego silnika,może to coś wyjaśni?
skiron Opublikowano 22 Października 2008 Autor Opublikowano 22 Października 2008 widzę że na moje pytanie w odpowiedzi są same pytania , lewego powietrza nie łapie (gaźnik jest dobrze dokręcony i reszta też ) gaźnik jest nowy więc odpada jakiekolwiek uszkodzenie wewnętrzne,sprawdzone ) , jeśli chodzi o sam wiek silnika to nie zaprzeczam że jest młody i ma znakomitą kompresję ale jak na swój wiek zasuwa jeszcze śmiało , odnosząc się do wątku w którym opisywałem moje problemy , otóż od tamtej pory ( wymiana gaźnika i zapłonu ) silnik ma już nakręcone kilkanaście godzin i pracował dobrze do momentu zmiany oleju do mieszanki , wcześniej zastosowałem olej firmowany przez stację STATOIL przeznaczony do silników dwutaktowych , po zmianie na olej MOBIL 1 do silników 2T pracujących w ciężkich warunkach ( nie pamiętam dokładnego opisu ) nastąpiła diametralna zmiana w pracy silnika , nadmieniam iż na starym oleju silnik zapalał po kilku obrotach bez żadnego większego czarowania i było naprawdę OK , czy zmiana oliwy mogła mieć taki skutek ? oczekuję podpowiedzi w konkretnej formie czyli jak dokładnie przeprowadzić regulację gaźnika ,gdzieś widziałem na forum skrócony opis regulacji ale za cholerę nie mogę tego odszukać pozdrawiam
tikicaca Opublikowano 22 Października 2008 Opublikowano 22 Października 2008 po wymianie oleju z husqwarny na mobil pelny syntetyk dl50 zaczal troche inaczej chodzic i wymagal malej regulacji. Problemow z odpalaniem nie ma i nie bylo, pali maks od trzeciego :wink: sruba H regulujesz obroty ma max otwartej przepustnicy, tak zeby uzyskac najwyzsze obroty. Jak je znajdziesz odkrecasz o 1/8. Igla L regulujesz sklad mieszanki na zamknietej przepustnicy, czyli ilosc powietrza. ustawiasz tak zeby silnik mial plynne przejscie na wysokie, i stabilne niskie. W locie sprawdzasz czy przy ciasnej petli, czy wznoszeniu plynnie wchodzi ze srednich na wyzsze. Jak nie odkrecasz o kolejne 1/8. W skrocie zasada regulacji jest prawie taka sama jak przy zarowkach, tylko gaznik ma jeszcze pompke.
skiron Opublikowano 22 Października 2008 Autor Opublikowano 22 Października 2008 generalnie chodzi mi o podstawy samej regulacji i zależności np. : jeśli na wolnych pracuje równo i po dodaniu gazu nie wchodzi od razu w obroty to co trzeba pokręcić ? dać wolnych czy wysokich ? a może na odwrót ? : i to samo z obrotów wysokich zejście do wolnych , co zrobić aby silnik nie zgasł ? chodzi mi o te krótkie porady , sam tego nie wymyśle (brak czasu na próby) , więc ludzie dajcie mi tę odrobinę wiedzy a latanie będzie przyjemniejsze , można wtedy się poświęcić uwadze nad samym modelem i akrobacją a nie gdybaniem i domysłami czy silnik da radę się wkręcić i pociągnąć model ku niebiosom czy może zgaśnie i poszukam jakiegoś kretorka EDIT po wymianie oleju z husqwarny na mobil pelny syntetyk dl50 zaczal troche inaczej chodzic i wymagal malej regulacji. Problemow z odpalaniem nie ma i nie bylo, pali maks od trzeciego :wink: sruba H regulujesz obroty ma max otwartej przepustnicy, tak zeby uzyskac najwyzsze obroty. Jak je znajdziesz odkrecasz o 1/8. Igla L regulujesz sklad mieszanki na zamknietej przepustnicy, czyli ilosc powietrza. ustawiasz tak zeby silnik mial plynne przejscie na wysokie, i stabilne niskie. W locie sprawdzasz czy przy ciasnej petli, czy wznoszeniu plynnie wchodzi ze srednich na wyzsze. Jak nie odkrecasz o kolejne 1/8. W skrocie zasada regulacji jest prawie taka sama jak przy zarowkach, tylko gaznik ma jeszcze pompke. o coś takiego mi chodziło jestem już jakby naprowadzony , dalej dam już sobie radę , chyba żeby........
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.