Skocz do zawartości

[P]delty(niezniszczalnego i prostego w pilotarzu i łatwego)


kapi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Ogólnie latające skrzydło czy delta nie jest dobra na początek - modele raczej nerwowe i trudne do oblatania. Chodzi tu głównie o ustalenie środka cieżkości przy którym model lata poprawnie. Przeważnie jest ciut inny niż w planach - a to ciut robi dużą różnicę. Przeważnie delty też nie ma gdzie złapać by ją poprawnie wyrzucić i trzeba do tego trochę wprawy.

 

Objawia to się tak : co rzut to kret i im prędzej się ustali s.c. tym lepiej. Ja mając deltę ubiłem z 10 kretów zanim znalazłem ten s.c. Model akurat przeżył ale dla nie których te kilka kretów może już być zabójcze. Potem już model latał świetnie, ale do nauki i tak odradzam.

 

Do nauki najlepszy szybowiec lub motoszybowiec, a nie żadna delta i na pewno z podwozia nie startuje się lepiej niż z ręki :lol2:

Nie mówiąc już o lądowaniu na podwoziu - bo jak nie masz idealnej powierzchni to model przeważnie ląduje dziobem w ziemi, a i przy podejściu do lądowania (jak masz podwozie musi być ono idealne) potrafi wiaterek model pozamiatać.

 

Elektroszybowczykiem lądujesz sobie w miękkiej trawie bez żadnych uszkodzeń i na pewno sporo łatwiej niż w opisanym wyżej przypadku. Kto Ci tego naopowiadał?

Opublikowano

Potwierdzam - delta to wymagajacy model - rozbilem juz z 20 ale modeli... pierwsze 5 ustawialem ŚC ...

 

W cyber-fly.pl masz skrzydelko z epp w "znosnej" cenie

 

Ale poleciłbym ci jakis wiekszy model typu easy star {lata na szczotce} i prowadzi sie jedna reka ...

 

Bo zeby ulotnic delte potrzebowalbys maly silnik BL i 3s akumulator ...

Opublikowano

Zawsze startujemy i lądujemy pod wiatr. Modelu nie rzuca się w górę tylko jak napisał Ert mocno przed siebie. Chodzi o to by model wystartował z możliwie dużą prędkością. Prędkość na starcie daje ci siłę nośną potrzebną do uniesienia modelu - lekki wiatr też w tym pomaga.

 

Rzut modelu w górę daje przeważnie odrazu tzw. pompkę i wjazd po chwili w glebę dziobem.

 

Załóż sobie wstążkę lub taśmę magnetofonową na koniec anteny by zawsze wiedzieć jak i z jakiego kierunku wieje - to jest pomocne.

 

Można też się przy oblocie rozpędzić z modelem biegnąc i rzucić do z całej siły przed siebie. Reszta to już wyważenie , wytrymowanie modelu i kąt zaklinowania płata.

 

Obloty dobrze robić z małego wzniesienia gdzie model ma więcej przestrzeni przed sobą.Lot jest dłuższy i szybciej można go przez to ustawić.

 

Jaki masz model , że te obloty ci tak nie idą?

 

Delta może i jest prosta w pilotarzu o ile już się umie latać. Sam próbowałem uczyć się latać na latającym skrzydle i to była moja mała porażka.

Nie rozumiem czemu próbujecie zacząć przygodę z lataniem od modeli wymagających i raczej nie nadających się do tego celu skoro są sporo lepsze konstrukcje umożliwiające naukę :crazy:

To tak jak robić prawo jazdy od razu na ciężarówkę nie siedząc nawet w osobówce za kółkiem.

Opublikowano

Ja zaczołem na Bellanca 480 ale glebnołem w ziemie(po wyrzucie z ręki) i było po niej(no troche nią polatałem ale nie za dużo)

Teraz zmajstrowałem rwd 5. A co do startu to wyrzucam model i :

-kiedy włanczam gaz?

-co potem?

Opublikowano
kiedy włanczam gaz?

wyrzucasz z gazem wlaczonym

-co potem?

starasz sie nie przyglebic :) - znaczy rozpedzasz sie po prostej - najpierw bez wznoszenia - a pozniej powoli w gore - im mocniejszy silnik tym ostrzej mozna w gore, ale to wyczujesz jak juz troche polatasz.

Najpierw lataj sobie po okregu, w jedna strone - w druga, pozniej zacznij robic osemke (w poziomie ;) )

Tak czy siak staraj sie aby model byl tam gdzie Ty chcesz aby byl, a nie tam gdzie go poniesie XD

Opublikowano

Ruchy na drazkach musisz wykonywac plynne i nie gwaltowne, nalezy pamietaz ze wychylanie drazków na maxa bez potrzeby prowadzi do utraty predkosci = ziemi ...

 

Gaz dajesz na maxa i rzucasz zdecydowanie,lekko nosem w dół, obserwujesz czy model nie leci w ziemie, jezeli leci w ziemie to przytrzymujesz okolo 1cm drazka wysokosci do siebie na aparaturze {tj zeby model lecial w góre}, jednoczesnie musisz kontrolowac przechyl w osi modelu czyli jednoczesnie lotki tak jak z wysokosci.

 

Oczywiscie jezeli model mocno skreca albo opada to mozna machnac na maxa ale nie polecam ci tego robic z wysokoscia gdyz latwo przesadzic a modele treningowe niestety nie maja ciagu 2:1 z masa jak akrobaty. Najtrudniejsze jest to ze masz jakies 1,5-2 sekundy jezeli cos jest zle ustawione...

 

Pierwsza rzecza jaka robisz po tych 2 sekundach to starasz sie nabrac z 2-3m wysokosci wiecej bo jestes jak zakladam juz okolo 1m nad ziemia i 7-8m przed soba. W tym momencie MUSISZ nie wykonujac zadnych ruchów drazkami nie liczac gazu który jest na obrotach umozliwiajacych lot poziomy uzyc tryymerów jezeli jest to konieczne.

 

Kolejne 2 sekundy.

 

Teraz wykonaj zakret aby model nie odlecial dalej jak 20m od ciebie. Najprosciej wykonasz go przytrzymujac lekko {mniej niz polowe} wychylony ster kierunku. Zwróc uwage ze model skreca ale lekko tez opada do ziemi. Bardzo delikatnym ruchem steru wysokoscipomóz modelowi wykonac zakret.

 

Gdy chcesz zakonczyc manewr skrecania wychyl ster kierunku w przeciwnym kierunku niz ten w którym skrecales.

 

Po tym wszystkim masz jakies 10 sekund kontrolowanego lotu.

 

Staraj sie latac wkolo siebie, nie nad glowa. Obracaj sie za modelem tak jakbys patrzyl caly czas na tyl modelu jednak glowa zawsze patrzy na model.

 

Niestety nie spotkalem nikogo kto potrafil by od pierwszego lotu latac na siebie ...

Opublikowano

...zakręty w lewo, bo model nie opada, ale lekko się wznosi - aż do nabrania odpowiedniej wysokości ...

 

Wszystko się zgadza - zaczynać z deltą to nieporozumienie, bo za dużo dzieje się za szybko...Po nabraniu wprawy delta jest łatwiejsza w pilotażu od trenerka, bo np. jest bardzo mało wrażliwa na wiatr, ale to moje zdanie... :)

 

trzeba pamiętać, że w delcie elewony (sterolotki, czyli to coś, czym się steruje :wink: ) musimy ustawić wychylone w górę, bo inaczej gleba.

Opublikowano
sterolotki, czyli to coś, czym się steruje :wink: ) musimy ustawić wychylone w górę, bo inaczej gleba

 

Nie do konca, duzo tez zalezy od samego profilu delty a takze wywazenia ... Ugiecie płatów w V takze zmienia SĆ ... ale bezpiecznym ustawieniem jest jednak lekko w góre ... Chociaz )st 0st przy modelu zboczowym tez sie zdaza, jednak model wtedy lata bardzo szybko w porównaniu z modelem latajacym na lace ...

Opublikowano

Jak okleje model i pójde z nim na pola postaram się postąpić tak ja mi razdzicie. Może uda mi się to nagrać :wink:

Dzienki wielkie za pomoc

Opublikowano
Przeważnie delty też nie ma gdzie złapać by ją poprawnie wyrzucić i trzeba do tego trochę wprawy.

 

Ja startuję deltą (i nie tylko ja, z tego co mi wiadomo) w następujący sposób:

 

Chwytam całą dłonią za skrzydło od strony krawędzi natarcia (prawą ręką za lewe skrzydło - leworęczni pewni odwrotnie)

Ustawiam się bokiem do wiatru

Daję gaz na maksa

Szybki obrót o 90 st i wyrzut pod wiatr (trochę tak jak rzut dyskiem)

I rzucam w górę, ale moja delta ma zdecydowany nadmiar mocy

 

Nie polecam na początek, ale jak ktoś ma choć trochę wprawy to model świetny.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.