Zna ktoś ten silniczek ?

[Bartosz Mesjasz]

Szukam informacji na temat tego silnika i nic oprócz jednego zdjęcia w necie nie znalazłem:|

Ktoś coś wie ?, jakie śmigło?, jakie paliwo?, rok produkcji?

Nawet nie pamiętam skąd go mam Silnik rozebrałem, cylinder i tłok w bardzo dobrym stanie, widać był mało używany. Gaźnik "rc" no aż się prosi gdzieś w samolot No chyba że to jakiś kolekcjonerski smaczek, to wtedy na półkę

 

 

Fotka mojego egzemplarza: (ach i ten tajemniczy numer 17294)

 

 

 

Tak się przy okazji pochwalę Fotka z prowadzonej konserwacji i przeglądu mojej malutkiej kolekcji

 

 

 

 

EDIT: Webra już po czyszczeniu i konserwacji

[MASK]

Sliczna Webra Sport Glow, produkowana na przelomie lat 50. i 60. Latac mozesz, do normalnych zastosowan na pewno wystarczy, np. motoszybowiec. Na wiosne testowalem w modelach dwa staruszki: Super Tigre V60 i Enya 35TV. Oba pracuja przepieknie na paliwie bez nitro. Gdybys chcial latac, to smiglo 7x4, 8x4. Paliwo bez nitro i 20-25% rycyny, zadnych syntetykow, bo zniszczysz silnik. Kupilem ostatnio dwie webry (czekam na przesylke), jedna taka jak Twoja, druga 3,5 cm. Wrzuce fotki.

Mysle, ze jak zajrzy na forum Janek Czupala, to nam wiecej powie o tych motorkach

[Bartosz Mesjasz]

produkowana na przełomie lat 50. i 60.

ojoj staruszek no to w takim razie idzie na półkę. (albo na handel )

Paliwo bez nitro i 20-25% rycyny, żadnych syntetyków, bo zniszczysz silnik.

To że bez nitro to rozumiem, ale czemu nie syntetyk tylko rycyna ?

[krzysiek.riese]

dlatego rtylko rycyna bo ten silnik nie jest przystosowany do olejów syntetycznych, poprostuw tamtych czasach stosowało sie tylko rycynowe olejedo silników modelarskich. Materiał z jakiego jest zrobiony ten silnik wymusza stosowanie rycyny, to tyle

[Bartosz Mesjasz]

Hymm dalej nie rozumiem :roll: skoro chemia poszła do przodu to chyba lepiej jest stosować współczesne oleje, rycyna tworzy dużo nagaru itp ...

[krzysiek.riese]

i właśnie dlatego stal na tłoku i ściankach cylindra się utwardza a w przypadku syntetyka owe zjawisko nie występuje........

[Bartosz Mesjasz]

Mam jeszcze takie cudo OPS też nic o nim nie wiem. Raz dawno temu odpalony piszczał jak samozapłon potężna moc, niestety ma urwany gwint w głowicy (można gdzieś jeszcze dostać "holikole" tak to się chyba nazywało..) Tłok, cylinder łożyska w bdb stanie więc jak naprawie gwint jeszcze kiedyś go uruchomię Ma bardzo fajny gaźnik podobny do motocyklowego. Radiator nie jest monolitem z głowicą więc po zdjęciu silnik można by śmiało wsadzić do samolotu. Wydech raczej samoróbka ale głowy urwać sobie nie dam..Foto:

 

 

 

A i tu jeszcze foto mojego rodzynka OTM 0.8 coliber oryginalne pudełko, kluczyk i instrukcja

 

[Grzegorz]

Fuj, pamiętam takiego Kolibra!

Fuj dlatego, że ANI RAZU nie udało mi się go odpalić (co prawda, był to mój pierwszy silnik, ale z następnymi poszło bez problemu). Za to zakupione do niego śmigiełko (PRAWDZIWY GRAUPNER!!!) po ćwierćwieczu leżakowania polatało z OS10FP. Ech, wspomnienia...

[Janeczek]

no zajrzalem ! Webra 1,7 ccm -fajny motorek ...brakuje Ci tylko piasty smigla -poszukam (moze mam jeszcze ...) dane techniczne podam Ci wkrotce ...

pozdrawiam Janek

[Bartosz Mesjasz]

marianB, no no kolekcja niczego sobie trochę bigblock HPI (o ile dobrze widzę) nie pasuje coś za młody mój ops jest rok młodszy ode mnie:D (znalazłem info o modelu w którym był montowany, model z 88r )

[Bartosz Mesjasz]

No dokładnie tak jak mówisz, dlatego trzymam wszystkie swoje silniki No niektóre idą na handel OPS chyba tak skończy.

[MASK]

Zapraszam do oglądnięcia skromnej kolekcji

http://www.fotosik.pl/pok...ece5251339.html

Sliczna kolekcja, osobiscie najbardziej podoba mi sie ostatni rządek :wink: Cieszę sie, ze kolekcjonerów jest coraz wiecej na tym forum.

[Bartosz Mesjasz]

No moje już po czyszczeniu

 

 

[Janeczek]

Tak, ja tez jestem za tym zeby nie zbierac silnikow innych Nacji ...wiec oddajmy wszystkie zagraniczne silniki (Jeny i Bambina -Niemcom...Rytmy i Strize -Rosjanom ..Ton-a Czechom) ...czyli pierwotnym wlascicielom ... "oni" napewno sa b.niezadowoleni ze wywozi sie ich rodzima produkcje za granice.....do Polski ;D

[Bartosz Mesjasz]

marianB, chyba trochę za ostro.... Jeżeli mam jaskółkę i chce ją sprzedać to moja sprawa komu to ją oddam. Jak by do Pana przyszedł Czech i powiedział ze odda za dwa złote silnik, jakiś cukierek ich rodzimej produkcji to co Pan powie "nie. bo to wasze narodowe dobro, oddaj go swojemu rodakowi ..."w takim razie czekam na relacje ze sprzedaży silników z Pańskiej kolekcji które nie są Polskiej produkcji. Oskarżenia wobec Pana Jana Czupały, są nie na miejscu a już na pewno nie w takiej wręcz chamskiej formie.

[Janeczek]

Chyba sie nie zalapalem ;D bo p.Marian zdazyl wszystko wymazac ....wiem dlaczego taki zdenerwowany ...nie "zalapuje" sie na polskie silniki w Allegro i dlatego te nerwy !!

On mysli ze ja mu to wykupuje :rotfl: ...no Marianku niestety mylisz sie .... sa wieksi MOCARZE (czytaj - bogatsi) niz Ty... a ja poprostu nie daje sie wciagnac w zakup silnikow za setki czy tysiac Euro bo jestem zbieraczem z prawdziwego zdarzenia a nie handlarzem czy wariatem...

 

Ja sobie spoko zbieram -czy moze "polepszam" kolekcje i po mnie to splywa a widac ze po Tobie nie ...wyluzuj ... 8)

 

Gdybys byl prawdziwym zbieraczem to wiedzial bys jak "ida" Polskie silniki za granicami Polski a jezeli juz je ktos kupuje to kim jest - to nie niemcy , beldzy , amerykanie ,czy japonczycy ...to sa polscy modelarze ktorzy to robia z sentymentu a nie dla forsy...

[Bartosz Mesjasz]

Tak wracając do tematu okazało sie że jeden z moich o.s max-ów .20 jest z 1971r a drugi os .15 z 1987 a wydawały mi się młode ....

[MASK]

Tez się nie załapałem, wszystko znikło.

Dla porządku tylko powiem, ze o ile mi wiadomo, to Janek Czupała jest czlonkiem MECA (Model Engine Collectors Association) i mocno bym sie zastanowił zanim zacząłbym polemizować z nim na tematy dotyczące silników modelarskich. Dotyczy to tak sposobów ich konserwacji, jak i zainteresowania polskimi silnikami na świecie, że wspomnę tylko tematy poruszone wcześniej. A publiczne rzucanie bzdurnych oskarżeń (jeśli dobrze rozumiem kontekst tego co pozostało) jest obrzydliwe! Każda publiczna wypowiedz podlega ocenie, Twoja Marian też. Chyba zdałeś sobie z tego sprawę wycinając swoje wypowiedzi.

Teraz coś przyjemniejszego, obiecałem zdjęcia. Obie webry sa w bardzo dobrym stanie, 3,5 chyba nawet nie była uruchamiana.

 

 

 

Czy to oryginalny gaznik? Mi to wygląda na jakiś gaznik OS.

 

A to moj nowy motorek

 

Aha, Bartosz czy chcesz kolekcjonowac silniki? Jesli tak, to witaj w klubie. Ta webra, to dobry poczatek. Wklej prosze fotke gaznika, bo musze ze swoim porownac. Moze Janek jeszcze cos podpowie w tej kwestii.

[Janeczek]

Witam Marcin - to sa sliczne Webry produkowane w latach 60-tych w Berlinie ...

ta mniejsza 1,7ccm ma gaznik RC ale to chyba nieorginalny ,po iglicy przypomina gaznik OS (musze sprawdzic moja 1,7 ale wydaje mi sie ze mam ze zwyklym gaznikiem-Venturi)

Ta druga Webra jest orginalna i ma nawet niski Nr.Seryjny ...

 

Wkrec Marcinie jeszcze swiece WEBRY (te z kuleczka ) i bedzie to fajnie wgladalo ...musze tylko sprawdzic w literaturze czy te male Webry mialy RC gaznik (?) Taki jak u Bartosza ....czy inny .

Silnik Wankla to jest typ II -dobrze utrzymany ,z ciemnym cylindrem(podobno lepsza wersja ) no i wazne -z niewylamanym uchwytem Tlumika (cylinder) ...

 

Sprawdzilem ..Webra 1,7 byly produkowane 0d 1956 -do polowy lat 60-tych mialy gazniki RC -taki jak u Bartosza a iglica jak u Ciebie przy tej wiekszej (3,5 ccm) moc silnika 0,18 KM , 14.500 obr/min waga 65 g. byl to lekki silniczek-dobry stosunek mocy do ciezaru...

Swieca w tej Twojej wiekszej WEBRZE wyglada na orginal....

 

Ta druga WEBRA zwana Glo -Star byla produkowana wpolowie lat 60 -tych ...moc 0,4 KM

14.000 obr/min waga:165 g.

Nazwa WEBRA -pochodzi od pierwszych liter wlascicieli Firmy: Weichler/Bragenitz...

Po wojnie w 1945 byl zakaz produkcji na terenie niemiec nawet silnikow do modeli -zakaz ten "obchodzono " produkujac silniczki tzw.stacjonarne ...dopiero w 1952 zakaz ten 3 Mocarstwa zniosly ....wiec wszystkie silniki produkowane przed 1953 to rarytas nie mowiac o silnikach produkowanych podczas wojny (glownie KRATMO ) gdzie kazdy kg metalu kolorowego byl na wage zlota...nie mowiac o mocach produkcyjnych....

 

Dobra,to najwazniejsze rzeczy ...nie chce zanudzac ...na razie tyle ...gdyby byly pytania to prosze jeszcze pisac w miare czasu odpowiem ...

Pozdrawiam Janek

[Raffik]

Panie Janie...

szacunek... szczeka mi opadla nt. informacji i wiedzy...

 

i prosze o jeszcze nt. historii roznych silnikow, bo fajnie sie to czyta..

 

ps.

sorki za OT